Drukuj Powrót do artykułu

Sandomierz: Dzień Otwartej Furty w Wyższym Seminarium Duchownym

01 maja 2014 | 15:24 | apis Ⓒ Ⓟ

Sandomierskie Wyższe Seminarium Duchowne zorganizowało 1 maja br. Dzień Otwartej Furty. Na imprezę przybyli liczni wierni z całej diecezji sandomierskiej, którzy na co dzień wspierają duchowo i materialnie uczelnię. Bp Krzysztof Nitkiewicz, witając przybyłych podkreślił, że seminarium to niezwykłe miejsce, gdzie Chrystus pomaga odpowiedzieć na pytanie o naszą życiową drogę.

Wspólne spotkanie rozpoczęła Msza św. na seminaryjnym dolnym wirydarzu, której przewodniczył ks. Jan Biedroń, rektor uczelni. Biskup sandomierski podkreślając, że patronem Dnia Otwartej Furty jest św. Józef, który pracą swoich rąk zapewniał utrzymanie Panu Jezusowi i Maryi, mówił o znaczeniu pracy w życiu człowieku.

– Co to jest praca? Praca, to przekształcanie środków materialnych, pomysłów, energii w jakieś dobro, w coś potrzebnego, pożytecznego. Jeśli wykonujemy ją zgodnie z wolą Bożą, to wówczas, dobro, które wynika z pracy jest większe, a ludzie są szczęśliwsi. Pismo św. ukazuje nam św. Józefa jako człowieka, który najpierw wsłuchiwał się w głos Boga, starał się zrozumieć Jego wolę, a następnie ją wypełniał – mówił bp Nitkiewicz.

– Seminarium jest pod tym względem podobne do domu Józefa, Maryi i Pana Jezusa w Nazarecie. Każdy kleryk stara się wsłuchiwać w głos Boga i podejmować zgodnie z nim życiowe decyzje. To jest wielka praca, praca nad sobą i praca dla innych. Cieszę się, że dzisiaj przyjechało was do Sandomierza tak wielu, żeby się o tym przekonać, żeby dotknąć niejako ręką tej niezwykłej rzeczywistości. Może niektórzy powrócą tutaj jako klerycy. Nie wiadomo. Ale każdy może dla seminarium, dla jego mieszkańców, zrobić coś dobrego przez swoją modlitwę – dodał biskup.

W homilii ks. Jan Biedroń, rektor seminarium odnosząc się do niedawnej kanonizacji papieża Jana Pawła II podkreślił, że Dzień Otwartej Furty przeżywany we wspólnocie przyjaciół seminarium jako dzień dziękczynienia za wyniesienie do chwały ołtarzy papieża – Polaka.

– To wyniesienie jest darem Bożego Miłosierdzia dla Kościoła i całego świata. Jest to dar zobowiązujący, na który trzeba godnie odpowiedzieć i do którego trzeba wciąż dorastać. Dlatego kolejny raz chcemy powtarzać za świętym Janem Pawłem II – nie lękajcie się przyjąć Chrystusa. Nie lękajcie się żyć mocą Bożego Ducha. To jest zadanie dla alumnów i nas, duszpasterzy – tyle święty Jan Paweł II dawał nam zachęty i przykładu, jak można gorliwie, z mocą Ducha, a jednocześnie z miłością do każdego człowieka głosić Ewangelię – podkreślał podczas homilii ks. rektor.

Po wspólnej modlitwie każdy mógł spróbować seminaryjnej kuchni – bigosu i kiełbasek z grilla, przygotowywanych przez samych kleryków. Przez cały czas imprezy trwała loteria, gdzie każdy los wygrywał. Uczestnicy mogli wygrać maskotkę, ale i ciekawą książkę lub inny upominek. W seminaryjnych ogrodach można było postrzelać na strzelnicy, którą zorganizowali sandomierscy strzelcy pod czujnym okiem kapelana, pobawić się kulami wodnymi czy poobserwować niebo przez specjalny teleskop.

Na seminaryjnym boisku ministranci rozgrywali mecze piłkarskie i rywalizowali w różnych konkursach sprawnościowych. Każdy z przybyłych mógł także zwiedzać wnętrza seminarium, obejrzeć aule wykładowe i kleryckie pokoje. W aulach zorganizowano także wystawę misyjną. Przez całe spotkanie zabawy muzyczne prowadzili wodzireje. Podsumowaniem seminaryjnego spotkania było nabożeństwo majowe w kościele seminaryjnym pw. św. Michała Archanioła.

Zdaniem ks. Biedronia, istotne jest, by podczas takiego spotkania każdy poczuł się dobrze, by ten dzień był swego rodzaju darem a także dniem powołaniowym. – To piękne dzieło, Dnia Otwartej Furty może się rozwijać, ponieważ seminarium ma wielu przyjaciół, którzy wspierają je duchowo i materialnie. Pragnę dzisiaj wyrazić wdzięczność wszystkim za trud wspierania powołanych na ich drodze realizacji Bożego wezwania oraz za tworzenie w parafiach naszej diecezji życzliwego klimatu, sprzyjającego powołaniom i za towarzyszenie powołanym – mówił rektor seminarium.

We wspólnej modlitwie i zabawie uczestniczyli liczni diecezjanie, którzy przybyli w grupach razem kapłanami, młodzież, dzieci i całe rodziny. Nie brakował mieszkańców Sandomierza i odwiedzających miasto turystów.

W sandomierskim Wyższym Seminarium Duchownym działają koła: misyjne, sportowe, Caritas, oazowe, KSM, trzeźwościowe, krwiodawstwa, „Pro Life”, przyjaciół Radia Maryja, „Głuchoniemi” oraz Klerycki Krąg Harcerski. Formacja seminaryjna prowadzona jest na sześcioletnich studiach filozoficzno-teologicznych na czterech poziomach – intelektualnym, duchowym, ludzkim, duszpasterskim. Rektorem jest ks. Jan Biedroń.

Historia sandomierskiego Wyższego Seminarium Duchownego sięga 1819 r., gdy ówczesny ordynariusz sandomierski bp Szczepan Hołowczyc podjął starania o jego utworzenie. Udało się to jego następcy bp. Adamowi Prosperowi Burzyńskiemu w 1820 roku.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.