Sandomierz: otwarcie wystaw – „Ślady pamięci…” i „Wypiski niepamięci” w Domu Długosza
16 stycznia 2014 | 21:10 | apis Ⓒ Ⓟ
Wystawę fotograficzną pt. „Ślady pamięci – sandomierska wspólnota” i wystawę prac plastycznych Hanny Kossowskiej pt. „Wypiski z niepamięci” nt. śladów pamięci o dawnych sztetlach, można oglądać od 16 stycznia w Muzeum Diecezjalnym – Domu Długosza w Sandomierzu. Na ich otwarciu byli obecni uczestnicy ogólnopolskich obchodów XVII Dnia Judaizmu.
Na wystawie fotograficznej pt. Ślady pamięci – sandomierska wspólnota” pokazanych jest prawie 100 fotografii, ukazujących ślady pamięci sandomierskiej wspólnoty żydowskiej, także tych, które ukazują tragiczny exodus ludności żydowskiej Sandomierza.
Fotografie pochodzą ze zbiorów prywatnych, ze zbiorów własnych Muzeum Diecezjalnego oraz "Księgi pamięci Sandomierza". Znajdujące się też liczne przykłady ikonografii miasta, wśród nich obraz Stanisława Czajkowskiego „Szabas w Sandomierzu” pochodzą ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Sandomierzu.
Wystawa przypomina również kilka postaci, którzy w swojej twórczości nawiązywali do Sandomierza, a wśród nich Wiktora Hartmanna (1834-1873), który namalował akwarele związane z Sandomierzem. Zainspirowały one później Modesta Musorgskiego (1839-1881) do skomponowania cyklu miniatur fortepianowych „Obrazki z wystawy”.
Na wystawie pokazany jest także obraz Samuela Finkelsteina "Stare jatki" – artysty urodzonego w 1895 r. w Sandomierzu. Można także zobaczyć fragment utworu pt. „Pożar”, mieszkającego w latach 1874 -1875 r. Icchoka Lejba Pereca (1852-1915), wybitnego pisarza i poety, klasyka literatury jidysz. Przekładu fragmentu utworu z jidysz dokonała – specjalnie na okoliczność wystawy – prof. Monika Adamczyk-Garbowska.
W drugiej sali eksponowana jest wystawa prac Hanny Kossowskiej pt. „Wypiski z niepamięci” – ślady pamięci o dawnych sztetlach.
„Zatrzymanie w pamięci śladów obecności przodków jest naszym obowiązkiem. Księgi których dotykali, które przechowywane były z ogromnym szacunkiem, miłością a nieraz z poświęceniem nie mogą zostać zapomniane. Piękne skórzane okładki i kartki, które noszą ślad ich dłoni, w których jeszcze słychać szept wypowiadanych słów modlitwy to część nas. Moje obrazy stały się ogrodem w którym gromadzę okruchy pamięci” – napisała w przesłaniu do wystawy jej autorka.
Hanna Kossowska obecnie prowadzi warsztaty z Kaszrutu, Halachy, Jidyszkajtu i Sztuki Żydowskiej. Zajmuje się malarstwem, grafiką i projektowaniem scenografii oraz biżuterii. Ma w dorobku kilkanaście wystaw. Jej obrazy znajdują się w prywatnych zbiorach na całym świecie.
W latach 1976 – 82 studiowała Historię Sztuki i Etnografię w Poznaniu. Uczęszczała także na Wydział Malarstwa i Grafiki. Przez pięć lat była aktorką w Państwowym Teatrze Żydowskim w Warszawie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.