Sandomierz: wodniacy popłynęli na obchody 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego

Sandomierscy wodniacy skupieni w grupie „Napędzani Wisłą” rozpoczęli dzisiaj „Wyprawę Warszawską”. Uczestniczą w spływie Wisłą, by uczcić pamięć powstańców podczas obchodów 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Do pokonania mają 220 km, do stolicy zamierzają dotrzeć 1 sierpnia przed południem.

Kilkunastu wodniaków płynie na czterech drewnianych łodziach: „Korona”, Łezka”, „Wawrzyniec” i „Zawisza”. Retmanem patriotycznego spływu jest Marek Bażant, sandomierski flisak. Po odprawie, załadowaniu prowiantu i zapoznaniu się z zasadami wyprawy wspólnie odśpiewali pieśń „Kiedy ranne wstają zorze”.

– Tę pieśń wspólnie śpiewali flisacy, kiedy rozpoczynali rejs i każdego dnia podczas spływu rzeką. Kultywując tradycje flisackie nie możemy zapominać także o tych religijnych i duchowych – podkreślał retman Marek Bażant.

Jak poinformował Stanisław Baska, jeden z organizatorów spływu, choć głównym celem jest dopłynięcie na obchody 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego, to wodniacy podczas spływu będą również fotografować dzikie wysypiska śmieci na brzegach Wisły, aby potem przesłać zdjęcia do włodarzy gmin. W ten sposób chcą ich zachęcić ich do dbania o wielki skarb jakim jest królowa polskich rzek.

– Chcemy, aby również inne osoby dołączyły do naszej inicjatywy „Napędzani Wisłą” lub tworzyły lokalne grupy działania na rzecz troski o czystość rzeki – podkreślał Stanisław Baska.

Uczestnik Andrzej Łada, flisak i artysta fotograf podczas rejsu będzie przygotowywał materiał do albumu o dzikiej Wiśle oraz o ludziach, którzy kultywują piękne i stare tradycje szkutnictwa ludowego.

Kolejny uczestnik Wiesław Ordon, burmistrz Nowej Dęby płynie spływem na Godzinę „W” już po raz trzeci.
– Kilka lat temu rozpoczęliśmy jako Gmina Nowa Dęba współpracę z lokalnym stowarzyszeniem, które zaprosiło na rejs Wisłą młodzież z naszej gminy. Miałem okazję im towarzyszyć i tak złapałem przysłowiowego bakcyla do pływania po Wiśle. Cieszę się, że taki rejs odbywa się od kilku lat i przyświecają mu bardzo szlachetne i patriotyczne cele – wyjaśnia burmistrz.

Na przystani wodniaków pożegnał, życząc dobrej wody, Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza. Podkreślał, że sandomierscy wodniacy płyną by uczcić tych, którzy w 1944 r. walczyli o wolność naszej Ojczyzny.

– Cieszę się, że ci ludzie poświęcają swój czas, aby przywołać i zachować pamięć o wspaniałych naszych narodowych bohaterach, którzy przed 75 laty podjęli walkę z okupantem o upragnioną niepodległość. Ten rejs wpisuje się także w nasze lokalne obchody rocznicy wybuchu akcji „Burza”. Wczoraj uczciliśmy pamięć żołnierzy Armii Krajowej, którzy walczyli i polegli pod Pielaszowem – podkreślał burmistrz.

Wodniacy planują dotrzeć do Warszawy 1 sierpnia przed południem. Liczą, że w trakcie rejsu dołączył do nich flisacy z innych nadwiślańskich miejscowości. O godz. 17.00 włączą sygnały dźwiękowe, by uczcić pamięć o powstańcach warszawskich.

„Wyprawa Warszawska” odbywa się pod patronatem marszałka województwa świętokrzyskiego, burmistrza Sandomierza i wójta gminy Zaleszany.