Drukuj Powrót do artykułu

Scjentolodzy oficjalnie nie starają się o rejestrację w Polsce

15 lipca 2009 | 12:44 | lk / matt. Ⓒ Ⓟ

Kościół Scjentologiczny nie jest wpisany do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych. Nie złożył także wniosku o wpis do tego rejestru.Członkowie Kościoła Scjentologicznego jednak coraz częściej angażują się w działalność publiczną i biznesową. „Nie jest dobrze, gdy zdeklarowani scjentolodzy zajmują stanowiska w organizacjach zaufania publicznego” – uważa o. Tomasz Franc, dominikański znawca sekt.

Według „Rzeczpospolitej” z 6 lipca, centrala Kościoła Scjentologicznego w Niemczech planuje założyć filię organizacji w Polsce. Rozpoczęła także szeroko zakrojoną akcję ideologiczną, m.in. wysyłając bezpłatnie do polskich bibliotek książki swojego założyciela i teoretyka, Lafayette Rona Hubbarda.

Scjentolodzy nie złożyli jednak do tej pory oficjalnego wniosku o rejestrację w Polsce – dowiedziała się KAI. „Kościół Scjentologiczny nie jest wpisany do Rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych prowadzonego przez ministerstwo. Scjentolodzy nie złożyli także wniosku o wpis do tego rejestru” – poinformowała Wioletta Paprocka, rzeczniczka MSWiA.

Dominikanin o. Tomasz Franc, koordynator Dominikańskich Ośrodków Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach przypomina jednak, że próby rejestracji podejmowane były przez scjentologów już w latach 90. „Na szczęście do tego nie doszło. Później odnotowano różne formy ich działań. Nasz krakowski ośrodek już w 1998 r. zarejestrował zgłoszenie od jednej z bibliotek o tym, że otrzymała ona literaturę scjentologiczną. Do tego samego ośrodka zgłosili się nauczyciele z województwa zachodniopomorskiego, informując, iż byli zachęcani do włączenia w proces nauczania młodzieży doktryny scjentologicznej” – mówi w rozmowie z KAI.

Książki Hubbarda trafiły nie tylko do największych polskich uczelni, jak Uniwersytet Warszawski, ale także m.in. do Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Uniwersytetu Jana Pawła II (Papieskiej Akademii Teologicznej). W księgozbiorze biblioteki UPJPII znajduje się 17 książek Hubbarda, m.in. „Dianetics: the evolution of science” („Dianetyka. Ewolucja nauki”) oraz “Dianetics: the modern science of mental health” („Dianetyka. Współczesna nauka o zdrowiu umysłowym”).

„Otrzymaliśmy je w darze wraz z innymi tytułami od Biblioteki Politechniki Krakowskiej. W ramach naszego księgozbioru gromadzimy literaturę dotyczącą innych religii i ruchów religijnych, w tym także Kościoła Scjentologicznego. Literatura ta służy jako materiał źródłowy do pracy naukowej” – wyjaśnia Jędrzej Majka, rzecznik prasowy UPJPII.

Zdaniem o. Franca, akcji scjentologów nie można lekceważyć. „Człowiek, który trafi na taką literaturę, może nie mieć w sobie wystarczającego poziomu krytycyzmu. Zaopatrzona jest ona zapewne także w adres kontaktowy do organizacji. Sama akcja uwiarygodnia i w sposób sztuczny nobilituje także samą organizację – jej członkowie będą mogli pochwalić się współpracą z tak szerokim gronem odbiorców” – tłumaczy dominikanin.

Brak rejestracji nie oznacza, że scjentolodzy nie próbują działać w Polsce pod sztandarami innych organizacji. Jedną z członkiń Kościoła Scjentologicznego jest Hanna Garbalska, przewodnicząca Stowarzyszenia Wspierania Kobiet Powiatu Grodziskiego w Grodzisku Mazowieckim. W rozmowie z KAI zastrzega, że „jest to stowarzyszenie kobiet, które ukończyły kurs samoobrony < > i „nie ma ono nic wspólnego z moją działalnością w Kościele Scjentologicznym”. Garbalska jest także członkinią PSL i Forum Młodych Ludowców.

Wcześniej prowadziła Krajowe Centrum Humanitarnych Wolontariuszy, które w centrum Warszawy organizowało kursy doskonalenia komunikacji interpersonalnej, radzenia sobie z uzależnieniem od narkotyków i trudnościami w nauce.

Garbalska wyjaśnia KAI, że podczas studiów szukała informacji, jak uczyć się szybciej i skuteczniej. Tak zetknęła się z książką „Technologia uczenia się” L. R. Hubbarda. W 2006 r. spotkała się też z uczestnikami Trasy Dobrej Woli Humanitarnych Wolontariuszy. „Stwierdziłam, że technologia scjentologii jest użyteczna w moim życiu. Zrobiłam 19 kursów podstawowych i kontynuuję do dnia dzisiejszego zaznajamianie się z twórczością L. Rona Hubbarda” – stwierdziła.

W wywiadzie dla serwisu Obiektyw.info nazwała Kościół Scjentologiczny „organizacją duchową”. „U nas każdy ma swojego Boga. Nasza główna wiara polega na tym, że człowiek jest istotą duchową i nie wierzymy, że człowiek powstał sam z siebie, tak jak napisał Darwin, lecz został stworzony” – mówiła Garbalska.

Obecnie Centrum Humanitarnych Wolontariuszy nie istnieje. „Jest zamknięte naszą decyzją, z powodu braku czasu na wypełnianie obowiązków w firmie, gdyż działalność w Centrum zajmowała mi go za dużo. Mam natomiast uprawnienia do prowadzenia kursów. Pomagania ludziom w wychodzeniu z depresji” – mówiła Garbalska serwisowi Obiektyw.info.

Garbalska założyła także profil na biznesowym portalu społecznościowym Goldenline.pl. W rozmowie z KAI tłumaczyła, że zrobiła to wyłącznie po to, by być w kontakcie ze znajomymi i ewentualnymi klientami jej firmy.

Zdaniem o. Franca, choć „trudno to jednoznacznie interpretować, z pewnością nie jest dobrze, gdy zdeklarowani scjentolodzy zajmują stanowiska w organizacjach zaufania publicznego lub związanych z samorządem”. – Daje im to ewentualną możliwość korzystania z kontaktów, budowania swojego filantropijnego obrazu – dodaje.

Wniosek o włączenie do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych musi zawierać: listę i podpisy wnioskodawców, informację o dotychczasowych formach życia religijnego metodach działania kościoła lub innego związku wyznaniowego na terytorium Polski, informację o podstawowych celach, źródłach i zasadach doktrynalnych oraz obrzędach religijnych, adres siedziby związku oraz dane personalne osób wchodzących w skład organów kierowniczych. Istotną częścią wniosku jest także statut, w którym wnioskodawcy muszą poinformować o celach i formach działalności, źródłach finansowania związku oraz sposobach nabywania i utraty członkostwa, a także sposobach rozwiązania związku i przeznaczeniu pozostałego majątku.

Po wpisaniu do rejestru MSWiA nie sprawuje kontroli nad ruchami religijnymi. Zgodnie z art. 8 i 9 Ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, stosunek państwa do wszystkich kościołów i związków wyznaniowych opiera się na poszanowaniu wolności sumienia i wyznania oraz gwarancji swobody wypełniania przez nie funkcji religijnych, bez względu na formę uregulowania ich sytuacji prawnej. – Wpis do rejestru nie jest obowiązkiem lecz uprawnieniem – dodaje rzeczniczka MSWiA.

„Leksykon Kościołów, ruchów religijnych i sekt w Polsce” bp. Zygmunta Pawłowicza (wyd. Kuria Metropolitalna w Częstochowie, Częstochowa 2008) określa poglądy L. Rona Hubbarda (1911-1986) jako mieszaninę „myśli zaczerpniętych z religii azjatyckich (reinkarnacja), magii, medycyny i psychologii”. Hubbard, pisarz science fiction, założył organizację w 1954 r. Miała ona reprezentować alternatywę dla praktyk psychologicznych, nazywał ją „stosowaną filozofią religijną”. W latach 50. i 60. rozwijał podstawowe zasady i praktyki, które zdefiniował jako „dianetykę” – naukę fizycznego, psychicznego i emocjonalnego samodoskonalenia się człowieka. Scjentolodzy określają się jako instytucja non-profit, poświęcona propagowaniu rozwoju duchowego, jednak organizacja proponuje szereg technik psychoterapeutycznych, realizowanych na wysoko płatnych kursach.

Z powodu oszustw podatkowych i wykorzystywania finansowego swoich członków działalność scjentologów została częściowo lub całkowicie zdelegalizowana w kilku krajach Europy, m.in. Francji. Rozwija się natomiast w Europie Środkowo-Wschodniej i byłych republikach radzieckich, głównie na Węgrzech, w Rumunii, na Ukrainie, w Kazachstanie i Rosji, gdzie trwa właśnie Transsyberyjska Trasa Dobrej Woli. Organizacja ukrywa się także pod innymi nazwami jak: Narconon (program pomocy profilaktycznej dla młodzieży), Foundation for Religious Freedom, Citizens Commission on Human Rights (CCHR), World Institute of Scientology Enterprises (WISE) czy Applied Scholastic International.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.