ŚDM: pielgrzymi zmęczeni, ale radośni docierają na Campus Misericordiae
30 lipca 2016 | 17:30 | luk Ⓒ Ⓟ
Przemierzają różne odległości – od kilku do kilkunastu kilometrów w spiekocie i zmęczeniu. Ale pielgrzymi nie poddają się – idą radośnie, by zobaczyć papieża Franciszka na Campus Misericordiae.
„Każdy trud można za coś ofiarować – dlatego ten wysiłek jest tak niezmiernie ważny. Mamy takie czasy, że to spotkanie ludzi z całego świata to jest chyba taki trud w imię pokoju, żeby naprawdę na całym świecie mógł zapanować pokój – opisała dominikanka s. Terezja.
Pielgrzymi przemierzają trasę do Brzegów radośnie – często ze śpiewem gitar, muzyką chrześcijańską z boomboxów czy modlitwą na ustach. Nie brakuje również żartów i ogólnie panującej radości oraz wzajemnych międzynarodowych pozdrowień.
„To niesamowite doświadczenie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy tu być i podjąć we wspólnocie ten trud pielgrzymowania. To bardzo buduje – widzieć ludzi dzielących te same uczucia wobec papieża Franciszka i tą samą wiarę, ale doświadczaną na różne regionalne sposoby” – przyznał Ferran Cintas z Włoch.
Jak podkreśliła Sharon Dlima z Dubaju najbardziej niesamowite w pielgrzymce jest to, że ludzie pomagają sobie wzajemnie, co znacznie ułatwia wędrówkę. „To uczy, że życie nie jest łatwe, ale uda się jeśli tylko ma się przyjaciół i ufa Bogu” – dodała.
Pielgrzymi po dotarciu na Campus Misericordiae kierowani są do odpowiednich sektorów przez służby porządkowe i wolontariuszy. Już o godz. 19:00 rozpocznie się tutaj całonocne czuwanie z udziałem papieża Franciszka.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.