ŚDM to szansa i zadanie dla każdego żołnierza – rozmowa z ks. kpt. Maciejem Śliwą
20 lipca 2016 | 10:06 | Rozmawiał Krzysztof Stępkowski Ⓒ Ⓟ
O szansie jakie niosą ze sobą Światowe Dni Młodzieży dla młodych wojskowych, o organizowanych przez Ordynariat Polowy Dni w Diecezjach oraz symbolice związanej ze Światowymi Dniami Młodzieży mówi w rozmowie z KAI ks. kpt Maciej Śliwa, koordynator wojskowej grupy Światowych Dni Młodzieży.
Publikujemy treść rozmowy:
Ks. Śliwa podkreśla, że wizyta Ojca Świętego Franciszka to okazja do uświadomienia sobie jak bardzo potrzebujemy miłosierdzia i jedności.
Krzysztof Stępkowski (KAI): Skąd wziął się pomysł na to, żeby w Światowych Dniach Młodzieży uczestniczyli żołnierze i to nie tylko z Polski?
Ks. kpt. Maciej Śliwa: – Udział specjalnej żołnierskiej grupy w Światowych Dniach Młodzieży nie jest niczym nowym. Od kilku ostatnich ŚDM młodzież wojskowa spotykała się razem, było tak na przykład w Rzymie, Kolonii, czy w Madrycie. W tym ostatnim spotkaniu uczestniczyłem z ks. mjr. Robertem Krzysztofiakiem oraz grupą naszych podchorążych ze szkół oficerskich: Akademii Marynarki Wojennej, Wojskowej Akademii Technicznej, Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych oraz Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych. Zatem po ogłoszeniu przez Ojca Świętego Franciszka w Rio miejsca następnych Światowych Dni Młodzieży, było dla nas oczywiste, że chcemy zaprosić naszych przyjaciół do Polski.
KAI: Ordynariat dysponuje licznymi kontaktami, o czym świadczy udział pielgrzymów z zagranicy na Jasną Górę, ilu zatem żołnierzy i z jakich państw będzie uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży? O ile wiem brać w nich będzie udział także duża grupa polskich żołnierzy.
– Jako diecezja polowa podjęliśmy się organizacji części wojskowej Światowych Dni Młodzieży 2016 (Military World Youth Days 2016) oraz zaprosiliśmy młodzież z armii państw należących do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) i Unii Europejskiej, ale nie tylko. Pozytywnie na nasze zaproszenie odpowiedziały: Austria, Francja, Hiszpania, Litwa, Łotwa, Nowa Zelandia, Słowacja, USA, Wielka Brytania i Włochy. W sumie do Warszawy i Krakowa przyjedzie ponad 300 osób z zagranicy oraz 400 żołnierzy z Polski. Będą to żołnierze, młodzież ze szkół wojskowych oraz ich kapelani. Będą im towarzyszyć niektórzy biskupi i naczelni kapelani, m.in. biskupi polowy Stanów Zjednoczonych abp Timothy Broglio, biskup polowy Francji bp Luc Ravel, biskup polowy Austrii bp Werner Freistetter oraz biskup polowy armii słowackiej bp Franciszek Rabek.
KAI: Grupa wojskowa weźmie udział w ŚDM pod hasłem: „Pan moim sztandarem”. Skąd pomysł na takie właśnie hasło?
– Z myślą o pielgrzymach przyjeżdżających na pierwszą część Światowych Dni Młodzieży 2016, czyli tzw. dni w diecezjach, każda polska diecezja przyjęła nazwę krainy biblijnej świadczącą o Bożej Miłości i ważną w historii Zbawienia. Idąc przez tę krainę zdążamy w kierunku Pola Miłosierdzia w Krakowie – Campus Misericordiae.
Wpisując się w tę koncepcję, Ordynariat Polowy przyjął nazwę biblijną: Refidim. Jest to miejsce opisywane w 17 rozdziale Księgi Wyjścia, w którym rozegrała się bitwa między Izraelitami i Amalekitami. Po zwycięstwie Izraelitów, Mojżesz zbudował tam ołtarz, który nazwał Jahwe-Nissi – „Jahwe[Pan] jest moim sztandarem” (po ang. „Lord is my banner”).
Myślę, że to świetnie pasuje do nas wojskowych. Sztandar jest świętością dla każdego żołnierza. Każdy z narodów identyfikuje się ze swoimi barwami, ze swoją flagą, jest to znak rozpoznawczy na lądzie, w powietrzu i na wodzie. Jako żołnierze przysięgamy na sztandar („sztandaru wojskowego bronić” – to fragment żołnierskiej przysięgi), podczas najważniejszych uroczystości państwowych i wojskowych jest on zawsze na pierwszym miejscu.
Na potrzeby Światowych Dni Młodzieży powstało także logo, którego autorem jest Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej. W prostokąt wrysowane zostały flagi państw, których przedstawiciele obecni będą na wojskowej części Światowych Dni Młodzieży. Umieszczony został także skrót MIL WYD 2016 (Military World Youth Days 2016 – czyli Wojskowe Światowe Dni Młodzieży 2016), a także hasło, o którym już wspominałem. Pod tym sztandarem zgromadzą się wszystkie grupy żołnierzy uczestniczących w spotkaniu młodych.
KAI: Jaki program został przewidziany dla grupy wojskowej ŚDM?
– Na początku zaprosiliśmy naszych gości do Warszawy. Chcemy pokazać im naszą stolicę, historię naszego kraju i tradycję oręża polskiego. Rozpoczniemy spotkanie od tradycyjnego wojskowego powitania. Przyjęło się, że zagraniczne delegacje wojskowych składają kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza. Nasi goście przybywający na Światowe Dni Młodzieży uczynią podobnie. 24 lipca ich przedstawiciele złożą kwiaty w tym wyjątkowym miejscu. Punktem kulminacyjnym tego dnia będzie Msza św. w intencji pokoju na świecie koncelebrowana przez ordynariuszy wojskowych pod przewodnictwem biskupa polowego Józefa Guzdka. Po niej na pl. Krasińskich odbędzie się ceremonia wciągnięcia flagi wojskowej ŚDM na maszt.
W kolejnych dniach odwiedzimy Muzeum Powstania Warszawskiego, Stare Miasto, Zamek Królewski, Muzeum Wojska Polskiego oraz otwarte w ubiegłym roku Muzeum Katyńskie. Chcemy, żeby poprzez pobyt w Warszawie nasi przyjaciele zapoznali się z historią Polski. W czasie dni w diecezjach pokażemy też pielgrzymom wojskowym nasze narodowe sanktuarium na Jasnej Górze, miejsce narodzin i chrztu Jana Pawła II – Wadowice oraz niemiecki obóz zagłady Auschwitz.
W środę 27 lipca dojedziemy do Krakowa, aby uczestniczyć ze wszystkimi pielgrzymami w oficjalnym programie Światowych Dni Młodzieży. Wojskowi pielgrzymi będą uczestniczyć m. in. w Drodze Krzyżowej, czuwaniu z Ojcem Świętym oraz Mszy posłania. W czwartek i piątek podczas ŚDM będą uczestniczyli w katechezach wygłoszonych w ich ojczystych językach. Informacje na temat udziału żołnierzy w ŚDM znajdą się na stronach Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Ordynariatu Polowego.
KAI: Brał Ksiądz udział w ŚDM w Madrycie, proszę powiedzieć nawiązując do tamtych doświadczeń, jakie korzyści dla wojska płyną ze ŚDM i spotkania z Ojcem Świętym?
– Światowe Dni Młodzieży to zaproszenie, szansa i zadanie. Zaproszenie do wspólnej modlitwy i doświadczenia powszechności Kościoła. Szansa, by nawiązać nowe znajomości i kontakty, spotkać się z kolegami i koleżankami w innym miejscu niż tylko poligon, czy na ćwiczeniach wojskowych; podzielić się swoim doświadczeniem i przeżywaniem wiary, ale również zapoznać i podzielić się naszą tradycją, kulturą i historią z rówieśnikami z innych państw. Myślę, że takie kontakty bardzo zaprocentują w przyszłości. ŚDM to także zadanie, aby szansy i zaproszenia nie zmarnować.
KAI: Czego Ksiądz spodziewa się po wizycie papieskiej w naszym kraju? Jakie owoce przyniesie to wydarzenia?
– Papież nas bardzo wypromował wybierając Polskę na miejsce kolejnych Światowych Dni Młodzieży. Wszystkie oczy Kościoła, a szczególnie młodych skierowane są od trzech lat w naszą stronę. Myślę, że Papież Franciszek chciał pokazać całemu światu, ale również nam, jak wiele mamy do zaoferowania. Poza historią i kulturą, ważne jest bogate duchowe dziedzictwo, którym warto i należy się dzielić.
Myślę, że Ojciec Święty przyjedzie do nas z przesłaniem przypomnienia o miłości miłosiernej, życia według zasad Ewangelii, ale mam też nadzieję, że Jego wizyta w naszym kraju przysłuży się sprawie jedności, której tak bardzo dziś potrzebujemy.
KAI: Jak należy przeżyć Światowe Dni Młodzieży?
– Życzę wszystkim, by nie stracili tej wyjątkowej dla nas Polaków szansy. Na spotkania i te małe, i te duże. Małe z gośćmi, którzy do nas przyjadą, i duże z Bogiem bogatym w miłosierdzie. Każde z nich może przynieść owoce, nowe szanse. Cieszmy się i korzystajmy z nich. Niech jednoczy nas hasło, które przyświeca naszej wojskowej grupie: „Pan jest moim sztandarem”.
***
Ks. kpt. Maciej Śliwa, (ur. 1983) w duszpasterstwie wojskowym od 2007 roku, wicekanclerz Kurii Ordynariatu Polowego i szef sekretariatu biskupa polowego. W Ordynariacie Polowym pełni także rolę diecezjalnego Koordynatora Światowych Dni Młodzieży
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.