Sejm i Pałac w żałobie

Na pierwszym po tragedii w Smoleńsku posiedzeniu Sejmu parlamentarzyści obu izb uczcili zmarłych kolegów i koleżanki. Żałoba trwa także w Pałacu Prezydenckim, gdzie dzień i noc rzesze ludzi przychodzą, by wpisać się do księgi kondolencyjnej.

Na wspólnym posiedzeniu obu izb parlamentu 3 kwietnia odczytano nazwiska posłów i senatorów, którzy zginęli w katastrofie samolotu w Smoleńsku. Zmarłych uczczono minutą ciszy. Na mównicy i miejscach, na których zazwyczaj siedzieli, ułożono kwiaty. Na telebimach wyświetlano ponadto portrety ofiar katastrofy.

Tłumy Polaków żegnają się z parą prezydencką. Dzień i noc do Pałacu ciągną rzesze ludzi, by choć na chwilę uklęknąć u trumien Lecha i Marii Kaczyński oraz by wpisać się do księgi kondolencyjnej.

Wieczorem w stołecznej archikatedrze św. Jana prymas-senior Józef Glemp przewodniczył Mszy św. za zmarłych w katastrofie. W uroczystej liturgii uczestniczyli m.in. Jarosław Kaczyński, posłowie i senatorowie, członkowie rządu na czele z premierem Donaldem Tuskiem, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, b. prezydent Lech Wałęsa oraz byli premierzy, w tym Tadeusz Mazowiecki.