Drukuj Powrót do artykułu

Senat nie powstrzymał łamania wolności sumienia

03 marca 2012 | 08:29 | RV / pm Ⓒ Ⓟ

Przewagą trzech głosów amerykański senat odrzucił tak zwaną poprawkę Blunta, zobowiązującą Biały Dom do poszanowania wolności sumienia.

Poprawka ta miała zablokować forsowaną przez Baracka Obamę ustawę o ubezpieczeniach zdrowotnych, która w ich obowiązkowym pakiecie przewiduje również środki wczesnoporonne, sterylizację i antykoncepcję. Do ich wykupienia będą zobowiązane także instytucje kościelne.

Trzech senatorów demokratów wyłamało się partyjnej dyscypliny i zagłosowało przeciw prezydentowi. Wśród nich było dwóch katolików.

Amerykański episkopat podziękował parlamentarzystom za próbę obrony wolności sumienia i zapowiedział, że Kościół będzie nadal zabiegał wszelkimi dostępnymi środkami o poszanowanie praw, które gwarantuje konstytucja.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.