Drukuj Powrót do artykułu

Sensacyjne odkrycie z dawnego opactwa w Lądzie n. Wartą można oglądać w Warszawie

26 czerwca 2014 | 15:24 | awo / am Ⓒ Ⓟ

Do 7 lipca na Zamku Królewskim w Warszawie można oglądać niezwykłe znalezisko z dawnego opactwa cystersów w Lądzie nad Wartą. Podczas pilotażowych badań konserwatorskich odkryto tam średniowieczne tkaniny dekorujące relikwie głów Towarzyszek św. Urszuli z XIII wieku. Wśród nich znajduje się unikatowa, tkana złotem jedwabna tkanina z ponad 60 herbami średniowiecznego rycerstwa.

– Tkanina ta, to bez wątpienia jeden z najcenniejszych w Europie zabytków wczesnej sztuki heraldycznej – podkreśla dr Przemysław Mrozowski, zastępca dyrektora ds. naukowych i muzealnych Zamku Królewskiego w Warszawie. W jego ocenie, datowana na lata ok. 1270-1280 jest jednym z najwcześniejszych i najbogatszych świadectw funkcjonowania heraldyki jako systemu komunikacyjnego poza sferą obyczaju wojskowego.

Większość herbów na tkaninie z Lądu została już zidentyfikowana. – Wiemy, jakie władztwa i rodziny reprezentowały, ale nie udało się jeszcze odkryć idei, która łączyła zestawione razem herby. Można sądzić, że upamiętniały one dobroczyńców klasztoru cysterskiego w Altenbergu, skąd czaszkę z tkaniną przesłano do Lądu. Ale jakie były okoliczności, które skłoniły cystersów altenberskich do zamówienia niezwykle kosztownej tkaniny i ozdobienia jej herbami? – tego jeszcze nie wiemy – przyznał.

Dr Mrozowski z Zamku Królewskiego w Warszawie podkreślił, że ranga tego odkrycia, które zostało dokonane przy okazji prac konserwatorskich i badań nad częścią relikwii przechowywanych w kościele w Lądzie nad Wartą, absolutnie zasługuje na to, żeby wiadomość o nim dotarła do szerszego grona odbiorców, a nie tylko do specjalistów i miłośników heraldyki. Jego zdaniem jest to odkrycie wręcz sensacyjne.

– To rzecz wyjątkowa, że na początku XXI wieku odkryć jeszcze nieznane dzieło sztuki ze średniowiecza, zdarza się to bardzo rzadko – przyznał ks. dr Janusz Nowiński SDB z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego a zarazem kustosz zabytków dawnego opactwa w Lądzie.

Salezjanin poinformował, że opactwo cystersów w Lądzie założone w latach 70. XII wieku przez księcia Wielkopolski Mieszka III zwanego Starym (zakonnicy byli tam do 1819 roku) już w średniowieczu pozyskało kolekcję jednych z najbardziej popularnych i cenionych wówczas relikwii św. Urszuli i jej towarzyszek.

– W Lądzie posiadamy 55 głów relikwiarzowych, czyli najcenniejszych relikwii oraz liczne szczątki kostne, które obecnie są eksponowane w ołtarzu-relikwiarzu dedykowanym św. Urszuli. Są one związane z kultem kolońskiej męczennicy, której legenda rozwijała się od IX wieku przez 300 lat. W ostatecznej postaci jest niezwykle barwna i nieprawdopodobna jak na nasze myślenie i mentalność a zarazem cudownie komentuje świat średniowiecza, klimat, w jakim żyli ówcześni ludzie, głęboko wierzący w to, co słyszą a przede wszystkim w to, co czytają – opowiadał.

Według tej legendy Urszula jako córka króla Brytów wyruszyła ze swoimi towarzyszkami na pielgrzymkę do Rzymu. Wracając z niej, pod murami Kolonii wraz z towarzyszkami straciła życie z rąk Hunów, którzy oblegali miasto.
– Legenda była wielokrotnie przepisywana, w pewnym momencie skrót, który stosował kopista oznaczający po łacinie jedenaście dziewic męczennic, inny z kopistów przepisując rozwinął jako łaciński liczebnik 11 tys. dziewic i tak przyjęła to średniowieczna legenda – tłumaczył ks. dr Nowiński.

Na początku XII wieku, gdy rozszerzano mury Kolonii na północ, natrafiono na późnoantyczne cmentarzysko i znalezione tam liczne pochówki uznano za miejsce pogrzebania męczennic i orszaku, który im towarzyszył. Następnie zaczęto z tego cmentarza podnosić szczątki, jako relikwie, które trafiały do klasztorów i kościołów w całej Europie. Cystersi byli jednymi z tych, którzy propagowali kult i relikwie św. Urszuli i jej towarzyszek, stąd klasztory cysterskie szczyciły się wielkimi kolekcjami tych świętych szczątków. – A klasztor w Lądzie już od XIII wieku rozpoczął budowanie tej kolekcji i posiada dzisiaj największą w Polsce i jedną ze znaczących w Europie kolekcji owych szczątków – podkreślił kustosz zabytków dawnego opactwa w Lądzie nad Wartą.

Właśnie dlatego rozpoczęto pilotażowe badania, których celem było sprawdzenie zawartości relikwii owiniętych w tkaniny i przybranych sztucznymi kwiatami. Cztery z 55 głów relikwiarzowych trafiły do Pracowni Konserwacji i Restauracji Tkanin Zabytkowych ASP w Warszawie. Pod kierunkiem prof. Heleny Hryszko zespół specjalistów przeprowadził badania, identyfikację i analizę złożonej struktury dekoracyjnej relikwii z Lądu.

Zanim tkanina i relikwie powrócą do Lądu, przez ponad tydzień – od 26 czerwca do 7 lipca można je oglądać w izdebce Wieży Grodzkiej na parterze Zamku Królewskiego w Warszawie.

W dawnym opactwie cystersów w Lądzie nad Wisłą obecnie mieści się Wyższe Seminarium Duchowne księży salezjanów. Od 1952 r. pocysterskie mury służą dziełu przygotowania młodych salezjanów i podjęcia przez nich pracy wychowawczej z młodzieżą w duchu św. Jana Bosko.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.