Drukuj Powrót do artykułu

Serbowie nadal cierpią w Kosowie

07 czerwca 2013 | 10:19 | pb (KAI/orthodoxie.com) / pm Ⓒ Ⓟ

Międzynarodowy protektorat i obecność sił NATO w Kosowie i Metochii, jak też niedawne rokowania na najwyższym szczeblu w Brukseli nie przyniosły ani sprawiedliwości, ani rozwiązania problemu. Do takiego wniosku doszli biskupi Serbskiego Kościoła Prawosławnego (SKP).

W komunikacie z obrad swego Synodu „z żalem stwierdzili”, że nadal trwają cierpienia narodu serbskiego w tym regionie.

„Po niszczeniu i sprofanowaniu prawosławnych miejsc świętych i obiektów sakralnych, wygnaniu setek tysięcy Serbów, handlu organami ludzkimi i podobnych zbrodniach przemoc jest teraz nieco słabsza i «łagodniejsza», obejmując barbarzyńskie niszczenie pomników nagrobnych, zabójstwa, zamachy na własność, gettoizację, codzienne pogróżki… Jednym słowem bardzo mało jest tego, co przez swą obecność powinny zapewnić Unia Europejska i NATO” – napisali biskupi.

Gościem ich obrad był wicepremier Aleksandar Vučić. Strony kościelna i państwowa stwierdziły, że pomimo utrzymujących się między nimi różnic w pewnych sprawach, istnieje jedność i porozumienie co do integralności Serbii. Oznacza to odrzucenie bezpośredniego lub pośredniego uznania „nieistniejącego państwa Kosowa i Metochii”. Patriarcha Ireneusz zapewnił przedstawiciela władz, że rząd i parlament mogą w tej sprawie liczyć na pełne poparcie SKP w ramach jego kompetencji i możliwości.

Serbia nie uznaje niepodległości Kosowa, ogłoszonej po trwającej tam wieloletniej wojnie domowej przez jego albańskich mieszkańców w lutym 2008 r. Wcześniej było ono częścią Serbii. Kosowo i Metochia to historycznie kolebka serbskiego prawosławia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.