Setna rocznica poświęcenia kościoła w Łubinie Kościelnym
28 czerwca 2010 | 11:36 | ks.ap Ⓒ Ⓟ
Setną rocznicę poświęcenia miejscowego kościoła obchodziła 27 czerwca parafia w Łubinie Kościelnym. Mszy św. przewodniczył bp drohiczyński Antoni Dydycz.
Biskup nawiązując do tragicznych losów budowniczego kościoła, mówił, że jest to znak kapłaństwa, a ci który idą tą droga muszą zawsze się liczyć z trudnościami, a nawet ofiarą z życia. Wspomniał również, że jesteśmy spadkobiercami dziedzictwa, sięgającego czasów apostolskich i tego, które odziedziczyliśmy po poprzednikach na ojczystej ziemi. Zaapelował, aby przekazywać to dziedzictwo oparte na Chrystusie następnym pokoleniom.
„ Tylko w Chrystusie człowiek może poznać siebie samego” – przypomniał słowa Jana Pawła II biskup drohiczyński. – Poza Chrystusem Człowiek nie pozna siebie samego, ponieważ kłamstwo rozpowszechniło się bardzo w różnych ideologiach. Ma ono wyjątkowe powodzenie we współczesnych środkach masowego przekazu – uważa bp Dydycz. Dzieje sie tak jego zdaniem dlatego, że kłamstwo przynosi materialne zyski. – Jesteśmy świadkami straszliwego powodzenia kłamstwa. Musimy zatem pamiętać, aby być opoką
i chrześcijaninem, trzeba głosić Chrystusa i czynić to na Jego pamiątkę. Żeby świadectwo życia było czymś najbardziej istotnym” – apelował biskup.
Na uroczystości przebyli kapłani i siostry zakonne z Polski i Białorusi, duchowni prawosławni, parlamentarzyści i władze samorządowe.
Osoby aktywne w życiu parafialnym zostały nagrodzone przez biskupa. Diecezjalne medale „ Benemerenti" otrzymali Wincenty Wasilewski, Ludwik Niewiński, Stanisław Niewiński, Ryszard Gawino, Zbigniew Romańczuk, Felicja Wiercińska oraz Jolanta i Witold Pietrzykowscy. Wcześniej odznaczenie to odebrał też organista Franciszek Tryniszewski.
Bp Dydycz poświęcił też tablicę upamiętniającą budowniczego kościoła oraz odnowioną figurę Matki Bożej, postawiona na placu przykościelnym również przed stu laty.
Historię parafii, przypomniał ks. prał. dr Zbigniew Rostkowski wikariusz generalny diecezji drohiczyńskiej. Wspomniał on o ukazie tolerancyjnym z 1905 roku, który pozwolił na większą swobodę religijną katolikom w zaborze rosyjskim. Ten moment historii, gdy dawni unici, wcieleni siłą do Cerkwi prawosławnej, mogli powrócić na łono Kościoła katolickiego, a parafie mogły czynić starania o budowę świątyń, wykorzystał tamtejszy proboszcz ks. Paweł Dołżyk.
W1906 roku uroczyście poświecono kamień węgielny pod budowę nowego kościoła. Dawny niewielki, drewniany kościółek, po wielu odbudowach i remontach był już w złym stanie. Plany nowego kościoła nakreślił Adam Piotrowski. Była to kolejna w tym czasie, powstającą na naszych ziemiach neogotycka budowla sakralną. Styl ten bronił swoja odrębnością, tożsamości Kościoła łacińskiego. Trudno bowiem byłoby przekształcić go na cerkiew. Był także symbolem wolności wiary wysoko wznoszącej się w niebo niczym strzeliste wieże. Budowa kościoła trwała 3 lata i była finansowana w większości z ofiar parafian. W celu pomniejszenia kosztów wybudowano również własną cegielnię. W nowym kościele znalazło się także kilka cennych obrazów i elementów z rozebranej świątyni.
Uroczystość poświecenia miało miejsce w Uroczystość św. Piotra i Pawła, 29 czerwca 1910 roku, a przewodniczył jej dziekan grodzieński ks. kan. Julian Alojzy Ellert.
Prelegent wspomniał również o dalszych losach budowniczego łubińskiego kościoła ks. Pawła Dołżyka, który niedługo po poświęnieniu odszedł do pracy w Kobryniu, a następnie w Derewnie. Obie te parafie znajdują się obecnie na Białorusi. Ks. Dołżyk, jako proboszcz
w Derewnie, został aresztowany przez Niemców 8 sierpnia 1943 roku, podczas obławy na partyzantów, a następnie okrutnie zamordowany przez ukraińskich „własowców” w lesie pod Jankowiczami. Ciało jego zostało odnalezione i złożone na cmentarzu w Derewnie.
Kościół w Łubinie był zniszczony w czasie I wojny światowej, Niemcy zaś, w czasie II wojny światowej zrabowali dzwony i wysadzili w powietrze wieże, uszkadzając też fasadę i dach. Po wojnie kolejni proboszczowie dokonywali prac remontowych. Ostatnią, gruntowną restauracje kościoła przeprowadził w latach 1992 – 2001 ks. kan. Tadeusz Kryński. Obecny proboszcz ks. kan. Romuald Kosk także prowadzi prace, mające na celu zabezpieczenie dobrego stanu kościoła.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.