Siedlce: obchody Święta Niepodległości

– Modlimy się za dzisiaj naszej Ojczyzny i prosimy Pana Boga, aby trudna sytuacja na granicy Polski z Białorusią została zakończona w sposób pokojowy – mówił bp Kazimierz Gurda podczas Mszy św. w kościele św. Józefa w Siedlcach, sprawowanej w intencji Ojczyzny. Eucharystia była dziękczynieniem za wszystkich, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości Polski i prośbą w intencji tych, którzy strzegą dziś naszej wolności.

W homilii biskup siedlecki nawiązał do „ojców niepodległości”. Wspominając moment sprzed 103 lat, dziękujemy Panu Bogu za ludzi, którzy przyczynili się do tego wydarzenia. 11 listopada chcemy złożyć dziękczynienie za ich pracę i poświęcenie. Dziękujemy Miłosiernemu Bogu za żołnierzy, którzy walczyli o niepodległość Polski, a także stanęli w obronie naszego kraju w 1920 r, w czasie II wojny światowej, a także po jej zakończeniu. – Dziękujemy Panu Bogu także za tych, którzy przez uczciwą pracę i modlitwę, odzyskaną wolność w kolejnych dziesięcioleciach naszej historii pielęgnowali i umacniali – wskazywał bp Gurda.

W homilii wskazano na postać bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, który urodził się w pobliskiej Zuzeli i pochodził z Podlasia. Jego lata dojrzewania do kapłaństwa przypadły na szczególny czas. To wielkie wydarzenia historyczne jak odzyskanie niepodległości w 1918 r., a następnie wojna polsko-bolszewicka 1920 r. To był czas kiedy biskupi polscy nawoływali do jedności społeczeństwa. W homilii nawiązano do odezwy, która odczytywana była w warszawskich kościołach: „Naprzód na posterunek pod hasłem: Bóg i Ojczyzna”. Wobec takich wydarzeń, również Stefan Wyszyński rwał się do walki. Jednakże powołanie kapłańskie było silniejsze i kierowało młodego kleryka do pozostania na świętym posterunku. – Ponad 100 lat temu, te słowa „Bóg i Ojczyzna” nie były frazesem. Były wyrazem wiary w konieczność obrony religii i narodu, kultury europejskiej, Kościoła i wolności człowieka – zaznaczył bp Kazimierz Gurda.

Wartości, które kryły się za tymi hasłami, stały się dla Prymasa Tysiąclecia zasadą myślenia i działania. – Wiedział, że od wiary w Boga, od miłości do Boga i od zachowania Jego przykazań zależy duchowy rozwój Polaków – podkreślił biskup siedlecki. Miłość do Boga, u kard. Wyszyńskiego, była zawsze na pierwszym miejscu. Była ona fundamentem polskiej tożsamości. To wiara w Boga, w trudnym czasie zaborów, była spoiwem jedności Polaków. Bł. Stefan Wyszyński miłość do Boga łączył z miłością do Ojczyzny. – Kochał Polskę i wszystkich jej mieszkańców; także tych, którzy Boga odrzucali i o suwerenność Ojczyzny nie dbali – akcentował biskup siedlecki.

– Łaska wolności jest nam dana i zadana. Musimy o tym pamiętać dzisiaj, gdy świętujemy 103. rocznicę jej odzyskania. Wolność mamy zachować dzięki wysiłkowi, modlitwie i pracy. Modlitwie za Ojczyznę i pracy dla Ojczyzny – akcentował bp Kazimierz Gurda. W nowym etapie naszych dziejów powinniśmy pamiętać o postawie i słowach kard. Wyszyńskiego, który wiedział co znaczy życie w niewoli; jako kapelan brał udział w Powstaniu Warszawskim i cierpiał ze strony komunistycznego terroru. Prymas Tysiąclecia zawsze pozostawał wierny tym dwóm słowom: Bóg i Ojczyzna.

– Potrzeba nam dzisiaj wewnętrznej jedności. Potrzeba wdzięczności i szacunku dla funkcjonariuszy Straży Granicznej, żołnierzy i policjantów strzegących naszych granic. Módlmy się za nich oraz o pokojowe zakończenie powstałego konfliktu – wskazał biskup siedlecki, nawiązując do aktualnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Po Mszy św. zebrani przeszli na Plac Wolności gdzie odśpiewano hymn państwowy. Tam nastąpiło wystąpienie Prezydenta Miasta Siedlce oraz apel pamięci zakończony salwą honorową. Delegacje złożyły wieńce oraz zapaliły znicze pamięci przed Pomnikiem Wolności. Całość zakończył wspólny posiłek.