Siłą ks. Bukowińskiego było przebaczenie prześladowcom
07 września 2017 | 14:43 | Kraków / Magdalena Dobrzyniak / wer Ⓒ Ⓟ
Jedynym ocaleniem od przemocy i prześladowań jest przebaczenie – tak w rozmowie z KAI streszcza aktualność przesłania bł. ks. Władysława Bukowińskiego postulator w jego procesie beatyfikacyjnym ks. Jan Nowak. W najbliższą niedzielę, w rok po jego wyniesieniu na ołtarze, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach odbędzie się dziękczynienie za apostoła Kazachstanu.
KAI: Dziękczynienie w rok po beatyfikacji ks. Bukowińskiego, zwanego apostołem Kazachstanu, odbędzie się w Krakowie, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Dlaczego właśnie w tym miejscu, w tej świątyni?
Ks. Jan Nowak: Bł. ks. Władysław był kapłanem krakowskim. Sam błogosławiony wielokrotnie w swoich wspomnieniach pisał o Krakowie: to, co ja wyniosłem z Krakowa zawsze mi pomagało i pomaga tam – na jakże dalekim od Krakowa Wschodzie. Tam, gdzie długie lata spędzałem za kratami więzień i za drutami kolczastymi obozów pracy przymusowej. Wszędzie tam to, co wyniosłem z Krakowa, pomagało zachować godność osobistą i kapłańską. Pomagało szanować własne poglądy, ale też i cudze poglądy, jeśli one w ogóle były.
Czytaj także: Ks. Władysław Bukowiński ogłoszony błogosławionym
Ks. Władysław Bukowiński wraca do ojczyzny jako misjonarz miłosierdzia Bożego, zwany Vianneyem Wschodu. Wraca do Matki Bożej Miłosierdzia w łagiewnickiej bazylice. Uciekał się do Niej w chwilach najtrudniejszych i polecał Jej zesłańców. Wraca w setną rocznicę objawień fatimskich, jako ten, który wypełnił orędzie głosząc na terenach ZSRR Ewangelię o nawróceniu. Tak, jak w swoim życiu wszystko zawierzał Opatrzności, tak dzisiaj chce wypowiedzieć razem z nami: „Jezu, ufam Tobie”.
Pamiętajmy też, że to właśnie w Krakowie rozpoczęło się gromadzenie materiałów w procesie diecezjalnym. Tu także odbywały się spotkania modlitewne, sympozja organizowane przez rektorat bazyliki Bożego Miłosierdzia i Stowarzyszenie „Ocalenie”.
Związki ks. Bukowińskiego z Krakowem to także więzi, które łączyły go z kard. Karolem Wojtyłą. Jak się ta bliskość wyrażała?
– Bł. ks. Bukowiński był trzykrotnie w Polsce i podczas tych wizyt zawsze spotykał się z kard. Karolem Wojtyłą. Po śmierci ks. Władysława Bukowińskiego, kard. Wojtyła odprawił za niego Mszę św. w parafii św. Floriana w Krakowie, w czasie której powiedział, że Polska dała wielkiego misjonarza, który, jak Abraham, wyruszył w nieznane i stał się ojcem odradzającego się Kościoła w Kazachstanie.
Już jako papież, w 2001 r., w czasie pielgrzymki do Kazachstanu, podkreślał jego mądrość i apostolski zapał, oddając hołd jemu i zesłańcom. Chciał być na jego grobie, lecz mu nie pozwolono. W 2004 r. napisał list do Karagandy, który przesłał przez legata papieskiego, ks. kard. Franciszka Macharskiego. Tuż przed swoją śmiercią papież pisał m.in.: „Cieszę się, że postać tego bohaterskiego kapłana nie idzie w zapomnienie (…) Bogu dziękuję, że mogłem go osobiście poznać i budować się jego świadectwem”.
Bliskość Jana Pawła II i ks. Władysława Bukowińskiego wyrażała się także na polu troski o człowieka. Dla obu najistotniejsza była godność człowieka i jego prawa, w tym prawo do wolności religijnej i prawo do Boga, Boga bogatego w miłosierdzie. Papież w swoich dwóch pierwszych encyklikach „Redemptor hominis” i „Dives in misericordia” kładzie nacisk właśnie na te wartości.
Obu łączyła miłość do Boga i Ojczyzny. Dla nich największym skarbem była wiara, kultura i tradycja ojczysta oraz język. O tym właśnie pisał ks. Władysław: katolicyzm dał Polsce jej kulturę, przede wszystkim kulturę duchową, kształtując sumienie narodu.
W jaki sposób rozwinął się w Polsce kult ks. Bukowińskiego, w ciągu roku, który mija od jego beatyfikacji?
– Po beatyfikacji oddajemy cześć bł. ks. Władysławowi w jego relikwiach. W ostatnim roku relikwie przyjęło wiele parafii i wspólnot w Polsce. Parafie modliły się przez jego wstawiennictwo o potrzebne łaski. W niektórych parafiach odbywała się peregrynacja w rodzinach relikwii bł. Ks. Władysława. Owocem tej peregrynacji były świadectwa o znakach i łaskach otrzymanych przez jego wstawiennictwo.
Wśród wielu wydarzeń, które miały miejsce w ubiegłym roku i były związane z kultem ks. Bukowińskiego, należy wymienić m.in. rekolekcje, które odbywały się w Centrum Bukowińskiego w Zagórniku, kursy Bukowińskiego o sakramentach oraz spotkania z repatriantami z Pułtuska. W okresie Światowych Dni Młodzieży młodzież z Kazachstanu nawiedziła Dom Bukowińskiego w Zagórniku i tam modliła się na drodze krzyżowej i Wzgórzu Miłosierdzia. W dniu 17 czerwca 2017 r. odbyło się w Centrum Bukowińskiego sympozjum poświęcone błogosławionemu. Również w Zagórniku, na Wzgórzu Miłosierdzia, powstała krypta bł. ks. Bukowińskiego i jego przyjaciół zesłańców.
Czytaj także: W Rzymie przypomniano postać bł. ks. Władysława Bukowińskiego
W Morawicy koło Krakowa, ks. Władysław Palmowski, proboszcz, umieścił pomnik ks. Bukowińskiego, poświęcony przez abp. Marka Jędraszewskiego, wśród największych polskich świętych i patriotów.
Co w stylu posługi duszpasterskiej ks. Bukowińskiego, pełnionej przecież w ekstremalnie trudnych warunkach, może i powinno być wzorem dla dzisiejszych kapłanów?
– Bł. ks. Władysław Bukowiński swoją służbę całkowicie poświęcił prześladowanym zesłańcom. To całkowite oddanie Bogu jest wzorem dla współczesnych kapłanów. Ponadto zwykła posługa duszpasterska, w konfesjonale, posługa Słowu Bożemu i w sakramentach, a także praca ze wspólnotami, zwłaszcza z podstawową wspólnotą, jaką jest rodzina, stanowi znak i wezwanie dla każdego kapłana. Jego wierność Bogu, Kościołowi i tradycji, kulturze katolickiej i narodowej, w każdych warunkach jest wprost heroiczna i wzywa do naśladowania.
Ksiądz był postulatorem procesu beatyfikacyjnego ks. Bukowińskiego. Jakie ślady w życiu Księdza zostawiło spotkanie z nim, z jego posługą i postawą życiową?
– Najmocniejszym śladem, nie tylko w moim życiu, ale każdego wierzącego, są jego słowa: „Nigdy nie dałem się zatruć nienawiścią”, które ciągle głoszę i są one świadectwem dla mnie samego i naszego pokolenia, aby ocalić od nienawiści i przemocy – przebaczeniem.
Szczególnym śladem jest Stowarzyszenie „Ocalenie”, które troszczy się o kult oraz Centrum im. ks. Władysława Bukowińskiego, jako jedyny dom w Europie poświęcony jego pamięci. To było wprost gigantyczne przedsięwzięcie. W bardzo trudnych warunkach materialnych stworzyła się wspólnota ludzi oraz kapłanów, którzy nie tylko wspomagali to dzieło, ale odpowiadali z radością i wdzięcznością za ten dom i wyniesienie na ołtarze tak niezwykłego człowieka.
Na czym polega aktualność przesłania ks. Bukowińskiego dziś, nie tylko w Kazachstanie, ale we wszystkich miejscach świata, gdzie chrześcijanie cierpią prześladowania z powodu swojej wiary?
– To, co w życiu i świadectwie ks. Władysława jest najistotniejsze, to jego dar miłości przebaczającej. Wobec przemocy i prześladowań jego siłą było nie odpowiadać na nienawiść nienawiścią, lecz modlić się za prześladowców. Tak czynił w czasie śledztwa odmawiając różaniec. Tylko spotkanie z Bogiem mogło go uratować przed terrorem i złością. Dzięki temu nie dał się sprowokować.
Czytaj także: Listy – ks. Władysław Bukowiński
Wydaje się, że dzisiaj tej postawy najbardziej potrzeba, nie tylko dla chrześcijan, ale dla każdego człowieka. W swoich wspomnieniach napisał: „Prześladowanie wiary nie jest największym niebezpieczeństwem. Jest nim takie odseparowanie dzieci i młodzieży, by one nigdy nie miały możności poznać Boga”. Bo z Bogiem można odnieść zwycięstwo nad przemocą przez przebaczenie. Przebaczenie to nie słabość, to łaska i moc Boga.
Wiara jest darem Boga. Przykład bł. Bukowińskiego może pomóc wypełnić Ewangelię w różnych warunkach: i w czasie wolności, w czasie prześladowań oraz w środowiskach, w których panuje obojętność.
Rozmawiała Magdalena Dobrzyniak
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.