Skalbmierz: 30 poduszek dla przedszkola służebniczek – efekt tradycyjnego darcia pierza

30 nowych poduszek trafi do Niepublicznego Przedszkola Sióstr Służebniczek w Skalbmierzu – to efekt kilkudniowej imprezy parafialno-folklorystycznej, bazującej na tradycyjnym darciu pierza. „Właśnie szyjemy poszewki, przedszkolaki dostaną poduszki lada dzień” – mówi ks. Marian Fatyga, proboszcz w Skalbmierzu.

Celem imprezy, zrealizowanej w dniach 20–25 stycznia w parafialnej kawiarence „Przystań”, było przypomnienie zanikającej tradycji darcia pierza w domach gospodyń wiejskich, w rejonie Skalbmierza odnotowywanej jeszcze kilkanaście lat temu.

Podczas spotkań w kawiarence „Przystań” przypominano m.in., że gospodynie zimą zbierały się w grupach po domach i podczas darcia pierza rozmawiały, śpiewały piosenki, tworząc więzi sąsiedzkie i przyjacielskie.

„Te kilka wieczorów, podczas których wspominano dawne obyczaje oraz czytano fragmenty obrzędów wiejskich, upłynęło bardzo szybko. W przedsięwzięciu wzięło udział 30 pań z terenu gminy Skalbmierz” – opowiada ks. Fatyga.

Cykl spotkań zakończył tzw. „wypiórek” – z karnawałowymi pączkami, faworkami i polskimi nalewkami. Z dartego podczas kilku dni pierza, uczestniczki spotkań przygotowały aż 30 nowych poduszek, którymi wspomogą przedszkole sióstr służebniczek.

Organizatorami „darcia pierza” byli: gospodarstwo edukacyjne Agnieszki Król z Niezwojowic (gmina Pałecznica) i parafia św. Jana Chrzciciela w Skalbmierzu.

Pierwsza wzmianka o Skalbmierzu pochodzi z 1217 r. Parafia w Skalbmierzu ma korzenie średniowieczne – już w XII w. istniał tutaj kościół romański, na którego bazie zbudowano w XV w. obecną kolegiatę, przebudowywaną w XVII w. Świątyni, zbudowanej z ciosów, w typie bazylikowym, patronuje św. Jan Chrzciciel. Kościół przeszedł ostatnio gruntowny remont wnętrza, a parafia licząca ok. 5300 wiernych, słynie z niekonwencjonalnych akcji duszpasterskich.