Skomielna Biała – abp Jędraszewski poświęcił nowy tunel na zakopiance

Ma ponad 2 km długości, powstawał przez 5 lat, jest częścią budowanej zakopianki, trasy między Myślenicami a Nowym Targiem. Abp Marek Jędraszewski poświęcił 12 listopada nowy tunel między Skomielną Białą a Naprawą pod Luboniem Małym. Obiekt nosi imię Marii i Lecha Kaczyńskich.

Uroczystość otwarcia i poświęcenia tunelu miała miejsce u jego południowego wylotu, czyli w Skomielnej Białej. – Nieprzypadkowo ten nowy obiekt drogowy tak bardzo potrzebny poświęcamy Marii i Lechowi Kaczyńskim, parze prezydenckiej. Tworzyli oni w sposób piękny i właściwy historię nie tylko najnowszej Polski – mówił abp Marek Jędraszewski. Metropolita krakowski poświęcił nowy obiekt, a prezes Prawa i Sprawiedliwości, brat zmarłego Lecha Kaczyńskiego, odsłonił tablicę pamiątkową poświęconą patronom tunelu.

Podczas swojego wystąpienia abp Marek Jędraszewski nawiązał jeszcze do 24-metrowego stalowego krzyża, który stanął na wzgórzu w Krzeczowie, miejscowości oddalonej od tunelu o kilka kilometrów. Hierarcha zaznaczył, że krzyż jubileuszowy św. Jana Pawła II Wielkiego stanął dokładnie w połowie drogi między Wawelem a Giewontem. – Ten krzyż stanął jako brama prowadząca z Krakowa na Podhale, ale także jako znak ukochania tej ziemi, tej cząstki naszej ojczyzny – mówił abp Jędraszewski.

Uroczystości otwarcia tunelu pod Luboniem Małym, między Skomielną Białą a Naprawą, uświetnił zespół góralski z Szaflar, a także miłośnicy starych samochodów, którzy jako pierwsi nowy trakt pokonali swoimi zabytkowymi pojazdami.

Budowa dwukilometrowego tunelu na zakopiance trwała pięć lat i siedem miesięcy. Koszty sięgnęły prawie miliarda polskich złotych. Dwukomorowy tunel wydrążony w masywie góry Luboń Mały ma długość 2,06 km. Jest w tej chwili najdłuższym tego typu obiektem w Polsce. Każda z naw tunelu posiada dwa pasy ruchu o szerokości po 3,5 m każdy oraz dodatkowo pas awaryjny o szerokości 3 m. Wysokość tunelu wynosi 4,7 m. Tunel posiada wszelkie zabezpieczenia przeciwpożarowe i systemy bezpieczeństwa.

Do wydrążenia dwóch nitek tunelu używano ciężkiego sprzętu, ale także materiałów wybuchowych, których zużyto w sumie ok. 180 ton.
Tunel administracyjnie leży na całej swej długości w województwie małopolskim i na terenie archidiecezji krakowskiej.