Drukuj Powrót do artykułu

Skrzydła: ponad 3 tys. dzieci czeka na pomoc

30 sierpnia 2007 | 11:45 | maj//mam Ⓒ Ⓟ

Rozpoczyna się rok szkolny. Dla wielu tysięcy polskich dzieci będzie to czas zmagań nie tylko trudnościami w nauce, ale również z głodem i wstydem z powodu widocznego ubóstwa.

Rozpoczyna się rok szkolny. Dla wielu tysięcy polskich dzieci będzie to czas zmagań nie tylko trudnościami w nauce, ale również z głodem i wstydem z powodu widocznego ubóstwa. Prowadzony przez Caritas program „Skrzydła” to odpowiedź na apel Jana Pawła II o „wyobraźnię miłosierdzia”. Program udziela już wsparcia ponad 1500 najmłodszym, o wiele więcej dzieci jednak wciąż czeka na wsparcie.

– Ponad 650 tysięcy polskich dzieci w szkołach nie może skupić się na lekcji z powodu głodu, odrobić lekcji z powodu braku książek i odnieść pierwszych sukcesów na boisku, bo ich rodziców nie stać na kupno obuwia sportowego. Dla wielu z nich szkoła to codzienna walka ze wstydem, upokorzeniem i samotnością – czytamy na stronie internetowej prowadzonego przez Caritas programu „Skrzydła”.

Celem działającego od 2005 r. programu jest objęcie kompleksową opieką najuboższych uczniów, a tym samym zwiększenie ich szans edukacyjnych. „Skrzydła” to odpowiedź na wezwanie Jana Pawła II, który 18 sierpnia 2002 r. na krakowskich Błoniach, podczas swej ostatniej pielgrzymki do Polski, mówił o potrzebie „wyobraźni miłosierdzia” i o tym, by nie odwracać się od dzieci zaniedbanych duchowo i materialnie, lecz przychodzić im z pomocą.

Pomocą w ramach programu „Skrzydła” mogą być objęte dzieci i młodzież – ze szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. Na listę Caritas uczniowie w trudnej sytuacji materialnej i życiowej zgłaszani są przez pedagogów szkolnych, Parafialne Zespoły Caritas, Szkolne Koła Caritas lub pracowników Caritas. Jak podkreśla o. Zdzisław Świniarski, zastępca dyrektora Caritas Polska, obecnie pomocą objętych jest już 1586 dzieci, w większości ze szkół podstawowych, o wiele więcej z nich jednak na pomoc oczekuje. Na przygotowanych przez Caritas listach znajduje się 3090 uczniów.

Program działa w formie dwóch pakietów: „Skrzydła na co dzień” i „Skrzydła na przyszłość”. „Skrzydła na co dzień” to pomoc w zaspokajaniu podstawowych, codziennych potrzeb dziecka w szkole – jak dożywianie, wyprawka szkolna oraz odzież na zimę i na lato. „Skrzydła na przyszłość” to z kolei pomoc w bezpośrednim rozwoju dziecka i zachęcaniu go do zdobywania wiedzy: korepetycje, dojazd do szkoły, wycieczki szkolne oraz wypoczynek letni lub zimowy.
Jak dać dziecku skrzydła? – Może to zrobić instytucja, firma lub osoba prywatna. Trzeba wybrać odpowiednią formę opieki oraz zadeklarować kwotę wsparcia dla dziecka – minimum przez jeden semestr. Kwoty nie musza być wysokie. „Koszty pomocy jednemu dziecku może pokrywać drobnymi datkami nawet 20 darczyńców” – podkreśla o. Świniarski.

„Skrzydła” wspierać też mogą osoby, które nie chcą podpisywać długoterminowych deklaracji. Propozycją dla nich jest „Skarbonka Skrzydeł”. Dowolnej wysokości wpłata do tej skarbonki przeznaczona zostanie na pomoc dzieciom, które nie zostały jeszcze objęte stałą opieką w programie. Każdy darczyńca może zaznaczyć, na jaki cel mają być przeznaczone wpłacane przez niego środki. Jeśli ktoś chce promować program „Skrzydła” może nosić na ręku białą opaskę. Jej koszt – 5 zł. to równowartość 2 obiadów dla potrzebujących uczniów.

Program działa już w 37 diecezjach w kraju. W zamiarze Caritas ma być programem ogólnopolskim. Dotychczas „Skrzydła” zebrały już w sumie ponad 1,7 miliona złotych. W pomoc dzieciom zaangażowane są duże firmy, zakłady pracy, a także ok. 600 prywatnych darczyńców. „Często są to osoby, które pomagają, ponieważ – jak mówią – im też ktoś kiedyś pomógł” – opowiada o. Świniarski. „Osoby te zdają sobie sprawę, jak ważna jest kompleksowa pomoc w nauce i to pomoc nie tylko dla dzieci zdolnych i chcących się uczyć. Rozpoczynając program zastanawialiśmy się, czy np. pomagać dzieciom, które chodzą na wagary. Zrobiliśmy eksperyment i objęliśmy programem kilku takich wagarowiczów. Okazało się, że wkrótce zaczęli regularnie chodzić do szkoły. Dzieci te z powodu swojego ubóstwa, obdartych ubrań, czy butów – były pośmiewiskiem w szkole. Dlatego z niej uciekały. Przestały uciekać, kiedy skończyły się te problemy” – opowiada o. Świniarski.

Więcej informacji na temat „Skrzydeł” oraz możliwość pobrania deklaracji udziału w programie na stronie internetowej: www.skrzydla.pl

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.