Słowa pochwały i rozczarowania po papieskim liście
23 sierpnia 2018 | 10:44 | ts (KAI) / pz | Dublin/Watykan Ⓒ Ⓟ
Ogłoszony 20 sierpnia list Franciszka do wiernych w sprawie nadużyć seksualnych duchowieństwa spotkał się z wyrazami zarówno uznania, jak i krytyki. Zero tolerancji dla nadużyć seksualnych – powtórzyła za Ojcem Świętym Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich, dziękując mu za jego „mocne słowa, uznające ból i cierpienie osób, które doświadczyły nadużyć seksualnych, nadużyć władzy i nadużyć sumienia, jakich dopuścili się niektórzy członkowie Kościoła”.
Rozczarowane są natomiast irlandzkie ofiary nadużyć seksualnych. Dość już „przepraszania, które nie ma żadnego znaczenia, dość deklaracji solidarności” – przytoczyły tamtejsze media słowa Maeve Lewis, przewodniczącej stowarzyszenia samopomocy „One in Four”. Domaga się ona „wyraźnego wezwania do działania”.
Lewis powiedziała, że zbliżająca się wizyta papieża na Światowym Spotkaniu Rodzin w Dublinie budzi u wielu żyjących tam ofiar wykorzystywania seksualnego „stare uczycie wstydu, poniżenia, zwątpienia i wściekłości”. Jej zdaniem, wyraźne wytyczne i zobowiązanie, w jaki sposób Kościół będzie postępować wobec wcześniejszych przypadków wykorzystywania seksualnego w swoich instytucjach byłyby „minimum tego, na co zasłużyły sobie ofiary”.
Założyciel grupy One in Four – Colm O’Gorman zauważył, że papież Franciszek „w ostrzejszych niż dotychczas słowach” potępił wykorzystywanie seksualne, ale w dalszym ciągu nie wymienia tych, którzy są odpowiedzialni za tuszowanie tych skandali.
Myriam Wijlens, profesor prawa kanonicznego w Erfurcie i członkini Papieskiej Komisji, wymieniła trzy ważne – jej zdaniem – punkty papieskiego listu: po pierwsze, związek między wykorzystywaniem seksualnym a nadużywaniem władzy i sumienia. „Tym samym papież wyraża coś, o czym wiele osób nie chciało mówić, że i jaki to ma związek” – oświadczyła badaczka.
Po drugie, nie wystarcza prosić o wybaczenie i proponować zadośćuczynienie. W ten sposób patrzy się tylko w przeszłość. Aby działać i spoglądać w przyszłość, potrzebna jest radykalna zmiana kultury w Kościele, ale duchowieństwo nie jest w stanie uczynić tego bez udziału wiernych. Dlatego papież podkreśla, że duchowni powinni z pokorą prosić o pomoc cały Kościół, a ten powinien to przyjąć.
Wreszcie Wijlens podkreśliła rozróżnienie przez Ojca Świętego dwóch płaszczyzn nadużywania władzy: z jednej strony tych, którzy korzystają ze swojej pozycji, aby wykorzystywać seksualnie nieletnich i bezbronnych dorosłych, z drugiej zaś tych, którzy wykorzystają swoje stanowiska, aby tuszować takie przypadki.
Franciszek jest oczekiwany 25 sierpnia z 36-godzinną wizytą w Irlandii, gdzie 21 sierpnia wieczorem rozpoczęło się 9. Światowe Spotkanie Rodzin. Już wcześniej pojawiały się żądania, aby papież spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych w instytucjach kościelnych. Obecnie wiadomo, że do tego spotkania dojdzie. W minionych latach tym głęboko katolickim krajem wstrząsały poważne skandale seksualne, co zaszkodziło wiarygodności Kościoła.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.