Sokołów Podlaski: bp Pikus przewodniczył uroczystościom Bożego Ciała

Biskup drohiczyński Tadeusz Pikus przewodniczył 4 czerwca procesji w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Sokołowie Podlaskim. Rozpoczęła ją Eucharystia, celebrowana w konkatedrze sokołowskiej pw. Niepokalanego Serca NMP.

W homilii bp Pikus przypomniał, że Chrystus w Wieczerniku przygotował pokarm potrzebny dla życia ziemskiego, który stał się pokarmem na życie wieczne. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, której początki sięgają XI wieku, w Polsce jest świętowana od 1320 r. pokazuje, że Kościół zawsze głosi prawdę o realnej obecności Boga w Eucharystii. Ukazuje ona potrzebę odkrywania Boga w świecie, godnego składania tej ofiary, a także modlitwy, aby Bóg zachował nas, zarówno od braku pokarmu cielesnego, jak też duchowego. Procesja jest też wyznaniem wiary.

„W naszej Ojczyźnie od czasów rozbiorów w procesji manifestowano również naszą przynależność narodową. W tej formie mogliśmy wyrażać prawdę, że jesteśmy Polakami, narodem wolnym i pragniemy wolności. Po II wojnie światowej procesje Bożego Ciała były znakiem jedności narodu i wiary. Nieobce są nam dolegliwości przeszłych pokoleń, ale nie obce są nam dzisiaj klęski żywiołowe, choroby i zło tego świata. Dlatego wołamy do Boga o opiekę, siłę i wiarę – mówił dalej bp Pikus.

Ubolewał też, że współczesny chrześcijanin „jest wyjęty z tego świata”. Nasze wędrowanie przez świat jest ku niebu. Szatan nieustannie walczy o władzę nad człowiekiem. Owoc rajskiego drzewa dotyczący poznania dobra i zła wciąż kusi ludzi, aby być jak Bóg. Chcemy być jak Bóg i decydować co jest złe, a co dobre. Głosujemy nawet nad wartościami, które są nienegocjowalne – mówił kaznodzieja.

– Dzisiaj dyskutuje się i głosuje nad Słowami Boga oraz zmienia się je. Doświadczamy tego, że Królestwo Boże, które głosimy nie odpowiada temu światu. Co jakiś czas rodzą się ideologie rewolucyjne, takie jak marksizm czy gender. Angażują one zarówno myśl polityczną, jak też potencjał legislacyjny w celu przebudowy społeczeństwa w oderwaniu do Boga i natury, aby naruszać i łamać ludzkie sumienia i głosować, jaka ma być nauka Boga – mówił ordynariusz drohiczyński.

Bp Pikus przypomniał też, że w 2016 r. Polska będzie świętować 1050. rocznicę chrztu, dlatego każdy powinien powracać w refleksji do swojego chrztu świętego, który jest ukierunkowaniem ku Eucharystii.

Trasa procesji wiodła ulicami Sokołowa Podlaskiego obok kościoła pw. św. Jana Bosko do sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Wzięli w niej udział kapłani wszystkich sokołowskich, parafii, siostry zakonne, oprawa procesyjna, muzyczna i wierni.