Spadek liczby katolików w Czechach

W 10-milionowych Czechach jest 2,7 mln katolików. Są to nieoficjalne wyniku marcowego spisu ludności. W 1991 r. przynależność do Kościoła katolickiego deklarowały ponad 4 mln osób.

Spadek liczby katolików uznano za największą sensację obecnego spisu. Choć jak podkreślają komentatorzy, już przed 10 laty było oczywiste, że tak wysoki odsetek katolików (40%) był wynikiem fali euforii po upadku komunizmu. Obecnie wydaje się, że liczba 2,7 mln katolików w Czechach oddaje stan faktyczny.
W tej chwili kraj ten uchodzi za najbardziej zateizowany w Europie. Co najmniej 60% ludności uważa się za bezwyznaniowców, co niewątpliwie jest spuścizną komunizmu. W okresie międzywojennym było ok. 10% niewierzących, po wojnie komuniści przy spisach ludności nie robili badań na ten temat.
Na razie wyniki spisu nie są ani potwierdzone, ani pełne, gdyż Urząd Statystyczny obawia się reakcji Urzędu Ochrony Danych Osobistych, który zarzuca, iż publiczne ogłoszenie danych spisu jest niezgodne z prawem.
Sprawa trafiła nawet do sądu, dlatego opublikowano tylko niektóre liczby, m.in. to, że Republikę Czeską zamieszkuje 10 mln 292 tys. 933 obywateli, w tym 51 tys. Polaków, w większości z czeskim obywatelstwem.