Spór wokół zakazu świętowania Bożego Narodzenia na islamskich Komorach

Dyrektor ds. islamskich przy ministerstwie sprawiedliwości Komorów wydał 24 grudnia oświadczenie, zakazujące świętowania Bożego Narodzenia. Jeszcze tego samego dnia wieczorem zostało ono odrzucone przez rzecznika rządu tego wyspiarskiego państwa u wybrzeży Afryki, położonego na Oceanie Indyjskim i zamieszkałego w 99 proc. przez wyznawców islamu.

Sprawą zajął się minister spraw wewnętrznych Mohamed Daoud, który stwierdził, że oświadczenie dyrektora ds. islamskich nie wyraża stanowiska rządu, ani urzędu muftiego. – Nigdy nie było mowy o zabranianiu komukolwiek praktykowania swej religii. Nasz islam jest islamem tolerancyjnym. Nie będziemy mieszać prywatnych poglądów z decyzją rządu – stwierdził szef resortu.

Zapowiedział, że w związku z wypowiedzią dyrektora ds. islamskich zostaną wyciągnięte konsekwencje. Zwrócił się już do prokuratury o wszczęcie dochodzenia w tej sprawie, gdyż jeśli należałoby wydać jakiś zakaz, to leży to gestii ministerstwa spraw wewnętrznych, odpowiedzialnego za bezpieczeństwo publiczne, a nie do dyrektora ds. islamskich w resorcie sprawiedliwości.

Ze swej strony ministerstwo sprawiedliwości potępiło wypowiedź swego dyrektora, nie wspominając jednak o żadnych nałożonych na niego sankcjach.

Islam jest na Komorach religią państwową. W 2018 r. wprowadzono tam zmiany w konstytucji, likwidujące rozdział religii od państwa, które oficjalnie ogłoszono islamskim, wzorującym się na przepisach i obrzędach sunnickich. Nawracanie na inne religie niż islam jest nielegalne, można je tylko wyznawać i praktykować, bez możliwości ich propagowania.

Na Komorach istnieje wikariat apostolski, obejmujący także sąsiednią Majottę. Skupia on 6 tys. wiernych. W latach 1998-2006 administratorem apostolskim Komorów był polski salwatorianin o. Jan Szpilka.