Sprzęt, który ratuje życie – wspomóż Caritas

Bez sprzętu rehabilitacyjnego użyczonego bezpłatnie przez hospicjum nie wyobrażają sobie życia. Jolanta i Włodzimierz Mikulscy zmagają się z chorobą i niepełnosprawnością w zaciszu swojego domu. Doskonale wiedzą, że czasem ludzkie życie zależy od rzeczy.

Niecałe dziesięć lat temu przyszedł udar. Rozpoczęły się wędrówki od szpitala do szpitala. Drugi udar zrobił poprawkę. Odtąd pan Włodzimierz poruszał się tylko na wózku. Potem pojawił się guz. Okazał się nowotworem. Pojawiły się kolejne, zaczęły rosnąć. Nie mogły być operowane, bo narkoza zagrażała życiu pacjenta. Jedynym ratunkiem było naświetlanie. Ostatecznie państwo Mikulscy zgłosili się do hospicjum.

Duży dom w Starych Faszczycach stoi na uboczu, z dala od miejskiego zgiełku. Jolanta i Włodzimierz Mikulscy mieszkają w nim razem ze swoją wielopokoleniową rodziną. Choroba wpłynęła na organizację całego życia.

– Wcześniej pracowaliśmy, potem trafiliśmy na rentę – wyznaje pani Jolanta – Na co dzień jest ciężko. Gdy mąż ma gorszy dzień, jest bardziej nerwowy i nie zawsze ma ochotę na codzienne czynności. Gdy jest mu lepiej, wytrzymuje parę dni bez podawania tlenu. Jest cukrzykiem, dostaje specjalny zestaw dietetyczny. Czasem bywa ciężko.

Po przejściu pod opiekę prowadzonego przez Caritas hospicjum domowego w Błoniach Mikulscy zgłosili zapotrzebowanie na koncentrator tlenu i łóżko rehabilitacyjne. Aby się tam dostać musieli mieć skierowanie od lekarza domowego. Teraz dwa razy w tygodniu przychodzi do nich pielęgniarka, a dwa razy na miesiąc pani doktor.

Sprzęt, który ratuje życie

Hospicjum prowadzi Caritas diecezji warszawsko-praskiej. Agata Błądzińska, pielęgniarka, zwraca uwagę, że najlepiej, gdy pacjent znajduje się w domu pod opieką rodziny. – To z nią bezpośrednio współpracujemy. Sprzęt wypożyczamy na czas, który pacjent potrzebuje: kilka dni, tygodni czy miesięcy. Udostępniamy go bezpłatnie, jedyny koszt to zwrotna kaucja w momencie wypożyczenia – mówi pielęgniarka.

Do dyspozycji pacjentów hospicjum posiada różnego rodzaju sprzęt: koncentratory tlenu, materace, łóżka przeciwodleżynowe, podnośniki, specjalne fotele niwelujące duszność. Pod jego opieką znajduje się ok. 100 pacjentów. Cieszy się taką popularnością, że czasem trzeba trochę poczekać, aż sprzęt będzie dostępny. Opłacany jest z przekazanego 1% podatku.

Sprzęt w hospicjum zmienia się wraz z profilem pacjenta. Przeważają osoby chore na nowotwór i porażenie kończyn. Specjalnie dla nich dostępny jest wysokospecjalistyczny sprzęt, dzięki któremu opiekunowie mogą wykonywać przy chorym takie same czynności jak pielęgniarki. Ale to wciąż za mało.

– Praktycznie przez dwa miesiące brakowało nam sprzętu: łóżek, koncentratorów tlenu, podnośników z łóżek, które jako specjalistyczny sprzęt są dosyć drogie – mówi dr Barbara Kołakowska, kierownik medyczny hospicjum. Dodaje, że ich działalność nie ogranicza się do użyczenia sprzętu, ale obejmuje także szkolenia. – Edukujemy rodziny jak korzystać ze sprzętu i przeprowadzać ćwiczenia rehabilitacyjne z pacjentami. Opieka nad nimi nieraz jest bardzo trudna – podkreśla.

Żona pana Włodzimierza nie kryje wdzięczności dla pracowników hospicjum. Nie kryje i wzruszenia. – Odkąd nas to spotkało, ja i cała moja rodzina przekazujemy 1% na Caritas, by również inni mogli korzystać ze sprzętu – przyznaje pani Jolanta. –  Hospicjum mi pomogło i chcę, by także inni dostali taką pomoc.

Pytamy, jak wyglądałoby ich życie bez pomocy hospicjum? Pani Jolanta potrzebuje chwili na zastanowienie. Zaraz potem odpowiada z zadumą: – Życie jest jak bańka. Dzisiaj jesteś zdrowy, nie wiadomo co będzie jutro, za rok. Czasem życie ludzkie zależy od rzeczy.

Do hospicjum można się zgłosić bezpośrednio lub przez stronę Caritas diecezji warszawsko-praskiej.

***

materiały prasowe

„Czasami życie zależy od rzeczy” – to kampania Caritas Polska, której celem jest pomoc chorym poprzez zakup specjalistycznego, kosztownego sprzętu nierefundowanego przez NFZ, który będzie dostępny w 114 wypożyczalniach Caritas na terenie całej Polski.

Misją Caritas jest pomoc osobom, które z powodu choroby, starości lub wypadków borykają się z podstawowymi problemami, które może rozwiązać zaawansowany, kosztowny sprzęt medyczny. Warunki, w których przebywają osoby chore, szczególnie samotne i ubogie, w mniejszych miejscowościach i wsiach, są niejednokrotnie skrajnie trudne. Chcemy, by dzięki pomocy Caritas pacjenci przebywający w domu mieli zapewnione godne warunki leczenia i życia oraz dostęp do koniecznego w ich sytuacji sprzętu rehabilitacyjnego.

Przekaż 1% z Twojego odpisu Caritas Polska wpisując na rozliczeniu podatkowym numer wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS) Caritas Polska: 0000198645.