Drukuj Powrót do artykułu

Środowisko teologiczne KUL wspomina o. prof. Wacława Hryniewicza OMI

28 maja 2020 | 19:31 | dab | Lublin Ⓒ Ⓟ

O wpływie o. Wacława Hryniewicza na współczesną teologię, krytyce jego poglądów i osobistych doświadczeniach spotkania z wieloletnim pracownikiem KUL opowiedzieli w rozmowie z KAI teologowie związani z lubelską uczelnią: ekumenista ks. prof. Sławomir Pawłowski SAC, dogmatyk ks. prof. Grzegorz Barth oraz świecki teolog i publicysta dr Marcin Walczak.

Zdaniem ks. prof. Sławomira Pawłowskiego SAC, zmarły był wielkim znawcą teologii prawosławnej. – Otwierał polskich teologów na dokonania teologii wschodniej. Uważał, że chrześcijaństwo powinno oddychać oboma płucami. O wielkim szacunku, jakim cieszył się wśród chrześcijan wschodnich świadczy to, że ich przedstawiciele w międzynarodowej komisji katolicko-prawosławnej zawsze pytali co słychać u o. Hryniewicza. Był też laureatem nagrody im. księcia Konstantego Ostrogskiego – powiedział ks. Pawłowski.

– Jego badania i myśli były bardzo precyzyjne, a wokół nich toczyła się dyskusja nawet w sferze publicystycznej. Wielu ludzi chcących streszczać jego poglądy, często dopuszczało się ich karykaturyzacji. Błędnie przypisuje mu się popieranie poglądu o apokatastazie, mimo że sam wprost powiedział, że nigdy tego nie zrobił – dodał pallotyn.

Jak wspomina sekretarz Rady KEP ds. Ekumenizmu, zmarły naukowiec był wychowawcą wielu pokoleń teologów. – Jako początkujący doktorant dogmatyki szukałem tematu dla swojej pracy. Dopiero artykuł o. Hryniewicza o hierarchii prawd wiary, jako wspólnego dobra podzielonego chrześcijaństwa, naprowadził mnie na przedmiot moich badań. Tak się złożyło, że później był recenzentem mojego doktoratu, a po obronie zaproponował mi pracę w Instytucie Ekumenicznym KUL. To dzięki niemu w całości poświęciłem się tej dziedzinie teologii – wyznał ks. Pawłowski.

Z kolei ks. prof. Grzegorz Barth zauważył, że dla polskiej teologii śmierć o. Hryniewicza jest kolejnym etapem końca pewnej epoki. – Nie tak dawno pożegnaliśmy ks. prof. Czesława Bartnika. Odchodzi pokolenie teologów, których cechował wyjątkowy temperament teologiczny, a także odwaga myślenia. Choć byli wykształceni w teologii przedsoborowej potrafili z niej wyjść i stworzyć nową panoramę myślenia. Prof. Hryniewicz ze swoim intelektualnym rozmachem, erudycją, świeżością i żywiołowością refleksji, jak mało kto, stwarzał okazję do dyskusji i polemiki. Jego dorobek jeszcze przez wiele lat będzie inspirował młodych teologów – powiedział.

W opinii dogmatyka, dyskusje wokół eschatologii przysłoniły inne aspekty myśli zmarłego profesora m.in. w dziedzinie teologii paschalnej. – Był autorem jednego z najlepszych, jeśli nie najlepszego na świecie, trzytomowego dzieła poświęconego chrześcijańskiej teologii paschalnej („Chrystus nasza Pascha”). Hryniewiczowi udało się wydobyć stare i nowe idee, aby wkomponować je w projekt antropologii paschalnej: relacyjnej, egzystencjalnej, ikonicznej, epikletycznej, dynamicznej – stwierdził bydgoski duchowny.

– Miał świadomość, że w kontekście uprawianej w Polsce teologii, próby nowego sposobu wyrażenia prawd wiary, nieco bliższego współczesnemu człowiekowi, jak również poszukiwania oryginalnych – inspirowanych dialogiem ekumenicznym i osiągnięciami nauk – koncepcji teologicznych, napotkają na opór i krytykę. Sam przyznał niegdyś, że płaci za to pewną cenę – wspominał ks. Barth.

W opinii dr Marcina Walczaka, popularność Hryniewicza wynikała z przesłania pełnego nadziei. – Za nieortodoksyjną może uchodzić pewność, że wszyscy będą zbawieni, ale nadzieja jest czymś innym. Dla wielu osób odkrycie, że taka nadzieja jest w chrześcijaństwie możliwa, dokonało się właśnie poprzez teksty ks. Hryniewicza. To chyba główny powód, dla którego teolog ten trafił pod strzechy. Wiele osób świeckich, czasem także zdystansowanych wobec wiary, chętnie czytało i czyta Hryniewicza. Można powiedzieć, że Hryniewicz pokazał wielu ludziom inne, pełne nadziei i pokoju oblicze chrześcijaństwa – wyjaśnił świecki teolog.

– Hryniewicz pisał strawnie dla zwykłych zjadaczy chleba. Pod tym względem był przeciwieństwem innego wielkiego teologa z KUL, który także umarł w tym roku – ks. Czesława Bartnika. Teksty Hryniewicza często nie były przesycone fachowym słownictwem, niekiedy miały charakter wręcz popularny. Nie znaczy to, że były dla wszystkich. Hryniewicz był teologiem popularnym w jednych środowiskach, a w innych nielubianym. Niezależnie od tego, czy ktoś podziela poglądy ks. Hryniewicza, czy są mu one obce, trzeba przyznać, że teologia Hryniewicza naprawdę służyła i nadal służy ludziom wierzącym, a nie tylko światkowi akademickiemu – dodał dr Walczak.

Wacław Hryniewicz OMI był wieloletnim pracownikiem naukowym i dydaktycznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. W 1963 r. rozpoczął pracę na lubelskiej uczelni gdzie trzy lata później obronił doktorat. W latach 1975-78 był redaktorem naczelnym „Zeszytów Naukowych KUL”, w 1975-83 pełnił funkcję kierownika Sekcji Teologii Porównawczej i Ekumenicznej Wydziału Teologii KUL, a następnie kierownika Katedry Teologii Prawosławnej w Instytucie Ekumenicznym KUL, który współtworzył, w latach 1997-2005 był jego dyrektorem.

W latach 1979-1984 pełnił funkcję konsultora Sekretariatu ds. Jedności Chrześcijan w Watykanie, był członkiem Komisji Episkopatu ds. Ekumenizmu (1984-94), Międzynarodowej Komisji Mieszanej do Dialogu Teologicznego między Kościołem rzymskokatolickim i Kościołem prawosławnym (1980-2005). W 1988 r. został członkiem European Society for Ecumenical Research „Societas Oecumenica”, 1983 r. Towarzystwa Naukowego KUL oraz 1992 Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie. Wykładał na wielu uczelniach za granicą, m.in. w Niemczech, Francji i Stanach Zjednoczonych.

Zmarł 26 maja w 83. roku życia. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w sobotę 30 maja o godz. 12.00 w sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej w Kodniu. Transmisja Mszy św. pogrzebowej będzie dostępna na stronie oblaci.pl

KUL pożegna śp. o. prof. Hryniewicza podczas mszy w kościele akademickim 3 czerwca o godz. 19.00. Eucharystii będzie przewodniczył prorektor KUL ks. prof. Andrzej Kiciński, a homilię wygłosi ks. prof. Przemysław Kantyka, kierownik sekcji Ekumenizmu Wydziału Teologii KUL.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.