Stanisław Soyka: postać Jana Pawła II to doskonały wzór do naśladowania

Postać Jana Pawła II to doskonały wzór do naśladowania i czynienia dobra – uważa polski wokalista, pianista, gitarzysta i kompozytor Stanisław Soyka. To właśnie on skomponował i nagrał muzykę do słów "Tryptyku Rzymskiego" Ojca Świętego. W 2003 roku podczas uroczystego koncertu z okazji imienin Ojca Świętego w Watykanie wraz z zespołem wykonał fragmenty utworu.

Stanisław Soyka wspomina, że był bardzo stremowany występem. "Doszła tam świadomość, że występujemy przed Ojcem Świętym. Pamiętam, że w drugiej części medytacji dokonałem kilku skrótów i zastanawiałem się, jak Papa na to zareaguje. Później obejrzałem film z koncertu i zauważyłem, że papież podniósł w pewnej chwili głowę, zamyślił się, zajrzał do książki po przełożeniu kilku stron" – powiedział kompozytor. Z tamtego spotkania zapamiętał "papieski wzrok o niezwykłej sile". "Nigdy w życiu nie zdarzyło mi się zetknąć z takim spojrzeniem. Spojrzeniem, które jest dobre, a jednocześnie wymagające i pełne królewskiej mocy" – dodał Soyka.

Kompozytor wspomina również pierwszą pielgrzymką Jana Pawła II do Polski. "Czekałem na Błoniach w Krakowie. Pamiętam, że w pewnej chwili usłyszałem oklaski z daleka, które przyprawiły mnie o niebywały dreszcz, prawie się rozpłakałem. Dzisiaj wspominam z wdzięcznością Papę. Raz w życiu byłem obok niego i mówiłem do Niego «dziękuję», chyba dziesięć razy wypowiedziałem to słowo. To była moja wdzięczność, bowiem papież pokazał mi, co to znaczy być chrześcijaninem, czyli zło dobrem zwyciężaj, wymagaj od siebie, gdyby inni nie wymagali, kochaj bliźnich, przebaczaj i piętnuj czyn, a nie osobę. Słyszeliśmy o tym wielokrotnie, ale czy realizujemy to w życiu?" – opowiada twórca.

Stanisław Soyka czeka teraz na beatyfikację papieża – Polaka. Podkreśla, że jego postać to doskonały wzór do naśladowania i czynienia dobra. "Musimy sami w tym wzrastać; tam, gdzie zepsujemy, trzeba naprawiać, nawet przez całe życie, bowiem każdy z nas jest świątynią Ducha Świętego. Najgorsza rzecz, jaka może nas spotkać, to uczynienie z papieża pewnego wisiorka z brązu. Nie wolno do tego dopuścić" – powiedział Soyka.