Stanowcze NIE dla inicjatywy spalenia Koranu
04 września 2010 | 12:12 | pb (KAI/AsiaNews)/ms Ⓒ Ⓟ
Kard. Oswald Gracias wraz z innymi przywódcami religijnymi chrześcijan i muzułmanów Bombaju potępił inicjatywę amerykańskiego pastora Terry Jonesa, by rocznicę zamachów z 11 września 2001 roku w USA uczcić spaleniem Koranu.
Podczas spotkania w siedzibie arcybiskupa Bombaju sekretarz Ogólnoindyjskiej Rady Ulemów, Zaheer Mabbs Rizvi powiedział, że jeśli podniósł się „jeden głos” nienawiści, to odpowiedzią nań powinien być zjednoczony „głos pokoju i harmonii”, będący początkiem „międzyreligijnych inicjatyw i dialogu na rzecz pokoju”.
Z kolei działacz na rzecz praw chrześcijan, Gul Kripalani oświadczył, że trzeba mówić światu, iż chrześcijanie nie są wyznawcami przemocy i nienawiści, o czym świadczą tysiące instytucji wychowawczych i charytatywnych w całym kraju, służących ludziom różnych religii. – Powinniśmy otwarcie wystąpić i powstrzymać ekstremistów z zagranicy, którzy sieją nienawiść – podkreślił były przewodniczący Indyjskiej Izby Handlowej.
W ogłoszonym oświadczeniu archidiecezja Bombaj skrytykowała wezwanie do spalenia Koranu. Wyjaśniła, że kampania ta jest tym bardziej szokująca, iż stoi w „całkowitej sprzeczności z nauczaniem Jezusa Chrystusa”. – W swoim życiu i nauczaniu Jezus szanował wszystkie religie i wszystkich ludzi, którzy szczerze szukali Boga i Jego woli w swoim życiu – głosi oświadczenie. Dlatego „w imieniu wszystkich przywódców chrześcijańskich Bombaju i tutejszej wspólnoty chrześcijańskiej, odcinamy się” od tej inicjatywy.
– Jako przewodniczący Konferencji Katolickich Biskupów Indii potępiam również w imieniu całego Kościoła katolickiego w Indiach ten wyraz zupełnego braku wrażliwości i szacunku wobec Świętego Koranu – napisał kard. Gracias.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.