Pokazem sztucznych ogni i góralską muzyką zakończyło się w niedzielę 11 stycznia „Strumieńskie Betlejem” – największa w regionie żywa szopka bożonarodzeniowa. Jak co roku od kilku lat zobaczyły ją rzesze pielgrzymów i turystów z różnych zakątków Śląska, Małopolski i Zaolzia.

Specjalna konstrukcja, w której zgromadzono m.in. strusie, jelenie, baranki, alpaki, osiołka i konie, funkcjonowała przy jedynym w Polsce sanktuarium św. Barbary w Strumieniu na Śląsku Cieszyńskim.

Zwiedzających oprowadzali specjalni przewodnicy. W ramach przedsięwzięcia dyżury pełnili parafianie. Uroczyste otwarcie szopki nastąpiło w wigilię na Pasterce. Wtedy także w stajence pojawiły się osoby wcielające się w postaci Świętej Rodziny.

6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego pokłon Nowonarodzonemu złożyli Trzej Królowie, odbyły się jasełka oraz kolędowanie z kapelą góralską.

11 stycznia, na zakończenie żywej szopki, odbył się tradycyjny ekumeniczny koncert kolęd. Po Mszy wszyscy przeszli do „Strumieńskiego Betlejem”, gdzie nastąpiło zamknięcie żywej szopki. Specjalnym gościem był bp Roman Pindel. Zagrali górale z zespołu z Koniakowa. Na niebie rozbłysły sztuczne ognie.

Pokazem sztucznych ogni i góralską muzyką zakończyło się w niedzielę „Strumieńskie Betlejem” – największa w regionie żywa szopka bożonarodzeniowa. Od Wigilii do 30 stycznia br. obejrzało ją około 100 tys. pielgrzymów i turystów z różnych zakątków Śląska, Małopolski i Zaolzia.

Specjalna konstrukcja, w której zgromadzono kilkadziesiąt gatunków ptaków osiołka, lamy, owce, kozy, wielbłąda, daniele, alpaki, jeżozwierza, strusie, jelenie i kucyki, funkcjonowała przy jedynym w Polsce sanktuarium św. Barbary w Strumieniu na Śląsku Cieszyńskim

Na „Strumieńskie Betlejem” składały się trzy główne obiekty o łącznej powierzchni ponad 500 metrów kwadratowych. Zwiedzających oprowadzali w tym roku specjalni przewodnicy. W ramach przedsięwzięcia dyżury pełnili parafianie. Uroczyste otwarcie szopki nastąpiło w Wigilię na Pasterce. Wtedy także w stajence pojawiły się osoby wcielające się w postaci Świętej Rodziny.

Ks. Hubczak, inicjator dzieła, jest prawdziwym ekspertem od budowania żywych szopek. Wikariusz podkreśla, że szopka, wywodzącą się od św. Franciszka, powinna być bardzo wesoła.

Na zakończenie gigantycznej szopki w Strumieniu z koncertem kolęd wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Pilsko” z Żywca.