Sucha na Pomorzu: ruszyły rekolekcje Ruchu Światło-Życie Diecezji Bydgoskiej

Jezuicki Dom Rekolekcyjny „Oaza” w Suchej na Pomorzu jest miejscem, w którym rozpoczął się jeden z pierwszych turnusów rekolekcji Ruchu Światło-Życie Diecezji Bydgoskiej. Wszyscy podkreślają, że jest to dla nich czas intensywnego doświadczania Boga. Oazowicze, poprzez różne punkty programu, poznają Stwórcę i dążą do dojrzałej wiary.

Tobiasz Pliszka, uczestnik Oazy Nowego Życia, który przyjechał na rekolekcje po raz pierwszy, ma nadzieję, że ten czas będzie sprzyjał lepszemu poznaniu Jezusa. – Oprócz Niego, poznałem również nowych ludzi, z którymi mogę tworzyć wspólnotę i umacniać się w wierze – powiedział.

W duchowym przeżyciu pierwszego turnusu letnich rekolekcji sześćdziesięciu sześciu uczestnikom pomaga trzynastu doświadczonych animatorów oraz trzech charyzmatycznych moderatorów. – Od kilku lat można zauważyć zdecydowany wzrost zainteresowania rekolekcjami oazowymi wśród dzieci i młodzieży. Napawa nas to wielkim optymizmem, jeśli chodzi o przyszłość młodego pokolenia – powiedział moderator diecezjalny ks. Paweł Rybka.

Młodych odwiedził biskup diecezjalny Krzysztof Włodarczyk, który odwiedził też uczestników rekolekcji w ich mieszkaniach.

Ruch Światło-Życie jest jednym z ruchów odnowy Kościoła według nauczania Soboru Watykańskiego II. Gromadzi ludzi różnego wieku i powołania: młodzież, dzieci, dorosłych, jak również kapłanów, zakonników, zakonnice, członków instytutów świeckich oraz rodziny w gałęzi rodzinnej, jaką jest Domowy Kościół.

Poprzez odpowiednią dla każdej z tych grup formację Ruch Światło-Życie wychowuje dojrzałych chrześcijan i służy odnowie Kościoła przez przekształcanie parafii we wspólnoty wspólnot.

Początki historii ruchu sięgają pierwszej oazy, która odbyła się w roku 1954. Ruch Światło-Życie rozwinął się z oaz – rekolekcji zamkniętych prowadzonych metodą przeżyciową. Przed rokiem 1976 ruch był znany pod nazwą „Ruch oazowy”, „Ruch Żywego Kościoła”.

Twórcą oazy, założycielem ruchu i pierwszym moderatorem krajowym był sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki.