Suspendowany ksiądz miał ukraść tożsamość bp. Czai. Sprawa w sądzie
13 września 2021 | 19:43 | kda | Opole Ⓒ Ⓟ
Na ławie oskarżonych zasiądzie ks. Rafał C. oraz jego świecki przyjaciel i były szafarz Rafał S. Zdaniem śledczych, mężczyźni ukradli tożsamość biskupa opolskiego oraz kanclerza kurii i przekonywali, że duchowni składali księdzu C. niedwuznaczne propozycje. Mężczyźni mają też zarzuty kierowania gróźb karalnych.
Rafał C. jest zawieszonym kapłanem diecezji opolskiej, a postępowanie przeciwko niemu toczy się także w Kongregacji Nauki Wiary.
Duchowny ten do 2018 r. był proboszczem w Chałupkach (powiat raciborski, diecezja opolska). Pojawiły się wówczas podejrzenia, że ksiądz przywłaszczył sobie datki wiernych, które miały zostać przeznaczone na rzecz parafii. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył członek rady parafialnej.
Śledczy informowali wówczas, że wspólnota miała w ten sposób stracić około 6 tys. zł. Wątkiem tym zajmuje się Sąd Rejonowy w Raciborzu. Sprawa jest w toku.
Gdy na jaw wyszły niejasności związane z datkami, bp Andrzej Czaja odwołał proboszcza. Kazał też księdzu zamieszkać w jednym z domów diecezjalnych. Gdy duchowny tego nie zrobił, został ukarany suspensą.
To właśnie ten moment jest kluczowy dla dalszego biegu zdarzeń, bo zdaniem śledczych ks. Rafał C. i jego świecki znajomy Rafał S. (mężczyzna służył w parafii jako szafarz), w odwecie za działania kurii po incydencie z datkami, mieli ukraść tożsamość biskupa opolskiego oraz jego kanclerza i zacząć rozsyłać – podszywając się pod nich – spreparowane, wulgarne wiadomości mailowe i sms-owe, obliczone na to, by nadszarpnąć wizerunek biskupa oraz kurii.
Wiadomości te zawierały też groźby. Podejrzani mieli wysyłać pogróżki w imieniu biskupa, aby wykreować wrażenie, że zwierzchnik diecezji opolskiej atakuje tych, którzy wspierają ks. Rafała C.
– Rafał C., który wszedł w konflikt z biskupem opolskim, zwracał się do różnych osób o pomoc, twierdząc, że biskup i kanclerz kurii formułowali wobec niego propozycje natury seksualnej – mówi prokurator Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu. – Gdy te osoby dawały temu wiarę, otrzymywały sms-y z groźbami, za którymi miała stać kuria. Finalnie ustalono, że za tymi działaniami stali Rafał C. i Rafał S. Potwierdzono to w toku oględzin komputera, zabezpieczonego w miejscu zamieszkania oskarżonych.
Ks. Rafał C. i jego świecki przyjaciel jako koronny dowód w swojej sprawie przedstawiali opinie, które miały potwierdzać, że pierwszy z mężczyzn był nagabywany przez kurię.
– W toku postępowania oskarżeni pozyskiwali prywatne opinie. Po weryfikacji u osób, które je opracowywały, okazało się, że były one przygotowane w oparciu o niepełny lub zmanipulowany materiał dowodowy – dodaje prokurator Stanisław Bar. – Mowa tu o opinii z zakresu informatyki oraz opinii fonoskopijnej. Biegły z zakresu informatyki stwierdził na przykład, że sms-y zawierające groźby były wysyłane z serwera kurii, natomiast opierał się on wyłącznie na dostarczonych mu wydrukach i nie badał sprzętu. Tymczasem w toku postępowania okazało się, że manipulowano danymi nadawcy tej wiadomości. Błędna była również część tez zawartych w opinii fonoskopijnej, co wynikała z przedstawienia biegłej materiału dowodowego w sposób intencjonalny.
– Wpłynięcie aktu oskarżenia do sądu jest dla nas pozytywną wiadomością – przyznaje ks. dr Joachim Kobienia, rzecznik Kurii Diecezjalnej w Opolu. – Mamy nadzieję, że ta sprawa – bardzo dla nas bolesna i trudna – zbliża się do rozwiązania. Jest szansa, że także opinia publiczna pozna właściwy stan rzeczy.
Sprawa wpłynęła do Sądu Rejonowego w Opolu. Termin pierwszej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Za podszywanie się pod inną osobę w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej grozi do 8 lat więzienia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.