Św. Andrzej Bobola patronem Polski
08 kwietnia 2002 | 14:15 | im //mr Ⓒ Ⓟ
Św. Andrzej Bobola jest kolejnym patronem Polski. Jego wybór zatwierdziła watykańska Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów na prośbę Prymasa Polski kard. Józefa Glempa.
Bobola będzie czczony na równi ze św. Stanisławem Kostką. Głównymi patronami są Najświętsza Maria Panna Królowa Polski, św. Wojciech biskup męczennik, św. Stanisław biskup męczennik. Święto św. Andrzeja Boboli w polskim kalendarzu liturgicznym będzie obchodzone 16 maja.
Św. Andrzej Bobola, kapłan i męczennik, patron Warszawy i drugorzędny patron Polski darzony jest szczególną czcią wśród duchowieństwa i wiernych. Drugorzędność patrona wpływa na rangę liturgicznych obchodów dnia poświęconego danemu świętemu.
Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Jako gorliwy misjonarz działał w Wilnie, Połocku, Warszawie, Łomży i Pińsku, gdzie sporo uwagi poświęcał prawosławnym. Nazywano go „łowcą dusz – duszochwatem”. Nie chcąc wyprzeć się wiary katolickiej zginął śmiercią męczeńska 16 maja 1657 roku.
Św. Andrzej Bobola urodził się 30 listopada 1591 r. w Strachocinie koło Sanoka. Pochodził z rodziny szlacheckiej. Nauki humanistyczne wstępne oraz średnie wraz z retoryką pobierał w jednej ze szkół jezuickich w Wilnie, w latach 1606-1611. Doskonale opanował sztukę wymowy, dzięki której stał się potem świetnym kaznodzieją. Nauczył się greki i poznał pisma greckich Ojców Kościoła, co ułatwiło mu dyskusje z prawosławnymi.
Do zgromadzenia Towarzystwa Jezusowego wstąpił w Wilnie w 1611 roku.
W 1622 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pracował jako kaznodzieja, spowiednik i wychowawca młodzieży w Wilnie, Połocku, Warszawie, Łomży, Pińsku. Jako misjonarz obchodził wioski, chrzcił i błogosławił małżeństwa. W swojej posłudze dużo czasu i wysiłku poświęcał prawosławnym. Jego gorliwość, którą opisuje nadane mu określenie „łowca dusz – duszochwat”, była powodem wrogości prawosławnych. W czasie wojen kozackich przerodziła się w nienawiść i doprowadziła do męczeńskiej śmierci Andrzeja Boboli. Kozacy napadli na Janów Poleski 16 maja 1657 r. i dokonali rzezi wśród katolików i żydów w „obronie prawosławnych”. Pochwycili św. Adrzeja Bobolę w pobliskiej wiosce. Przywleczony do Janowa, został skatowany i straszliwie okaleczony, był palony ogniem i obdzierany ze skóry, a następnie na rynku miejskim powieszony za nogi i dobity szablą. Mimo tortur nie chciał wyprzeć się wiary katolickiej. Ciało porzucone przez Kozaków zostało najpierw przeniesione do miejscowego kościoła, a później pochowano je w krypcie kościoła Jezuitów w Pińsku. Miejsce pochówku było zapomniane przez blisko pół wieku. W 1702 r. ciało odnaleziono – nietknięte rozkładem. Niebawem za wstawiennictwem męczennika zaczęły dokonywać się liczne cuda. Starania o beatyfikację były utrudnione przez kasatę zakonu jezuitów i rozbiory Polski. Dopiero w 1853 r. dokonał jej Pius IX, a kanonizował Andrzeja Pius XI w 1938 r. Wskutek historycznej zawieruchy relikwie świętego odbyły długą i niezwykłą wędrówkę. Z Pińska, przez Połock, Moskwę, Rzym przybyły w 1938 r. do Warszawy. Tu, dla ich ocalenia, były kilkakrotnie przenoszone do różnych kościołów aż w 1945 r. spoczęły w kościele przy ul. Rakowieckiej, który otrzymał wezwanie św. Andrzeja Boboli.
Św. Andrzej Bobola jest głównym patronem diecezji drohiczyńskiej i drugorzędnym archidiecezji wileńskiej, diecezji łomżyńskiej, płockiej i warmińskiej. Jest też patronem Warszawy, a tego roku został drugorzędnym patronem Polski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.