Świątynia na Placu Wolności otrzymała relikwie bł. Jana Pawła II
04 grudnia 2011 | 16:03 | jm Ⓒ Ⓟ
Bydgoska świątynia świętych Apostołów Piotra i Pawła na Placu Wolności otrzymała na stałe relikwie z kropli krwi bł. Jana Pawła II. Uroczystość dzisiejszego wprowadzenia została poprzedzona rekolekcjami, w których uczestniczyły setki wiernych.
Jak podkreślił proboszcz wspólnoty ks. kanonik Teodor Paradowski – wszystko zaczęło się 2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21.37. – Nasza świątynia – tak jak dzisiaj – była wypełniona wiernymi, którzy trwali na modlitwie, czekając, jaka będzie wola Boga. Teraz nasze serca wypełnia radość, że zostaliśmy niejako wyróżnieni, otrzymując relikwie Ojca Świętego. Każdy człowiek wiary chce niejako dotknąć, ujrzeć cząstkę kogoś, kto swoim życiem zasłużył na wyniesienie na ołtarze – mówił.
Wielki kult zrodził myśl, aby prosić o relikwie polskiego błogosławionego. W październiku w imieniu kapłanów i wiernych zostało skierowane pismo do kard. Stanisława Dziwisza. Decyzja przyszła szybko, bo 9 listopada, a 14 relikwie były już w rękach proboszcza. – Kto w życiu nie zaznał cierpienia, ten pozostaje zamknięty na drugich. Najwspanialszym przykładem w tym względzie pozostaje Jan Paweł II, który kochał chorych i sam nie wstydził się pokazać, jak należy przyjąć cierpienie – usłyszeli chorzy i samotni podczas rekolekcji poprzedzających wprowadzenie relikwii.
Niedzielne uroczystości rozpoczęto od wniesienia relikwii Jana Pawła II w specjalnie przygotowanym na tę okazję relikwiarzu. – Strzeż gorliwie tych relikwii. Niech one przypominają o duchowej obecności błogosławionego Jana Pawła II w tej świątyni, a On – wielki nasz orędownik przed obliczem Boga – niech wspiera nas wszystkich w drodze do świętości – powiedział ks. Krzysztof Amborski, przekazując relikwie proboszczowi.
Nie zabrakło również głosu wiernych świeckich. Przez tydzień w świątyni gromadzili się na modlitwie członkowie grup i stowarzyszeń, chorzy i samotni, małżonkowie, dzieci, młodzież akademicka. – Chcemy poznawać to, co papież mówił. Bo co to za miłość, która nie chce słuchać ukochanego? Co to za wiara, która nie szuka Boga mówiącego przez swoje sługi? Dziękujemy dzisiaj Bogu, że mogliśmy żyć obok tego wielkiego człowieka – mówiła Teresa Bartnik.
„A co dzisiaj mówi do nas, ludzi wiary, błogosławiony Jan Paweł II, którego relikwie zostały wniesione do naszej świątyni?” – pytał ks. kanonik Teodor Paradowski. – Warto zwrócić uwagę, że droga, którą szedł papież, to kierunek dla każdego z nas. To droga miłości Boga, Kościoła, ojczyzny i każdego człowieka. Jest ona skuteczna i słuszna, skoro doprowadziła Jana Pawła II do takiego rozwoju intelektualnego i duchowego, który rozbłysnął świętością – dodał kaznodzieja.
„Nie piszę: byłeś ani żegnaj, bo dobry Bóg dał nam życie wieczne. Zatem pełna wdzięczności dziękuję Ci, Ojcze Święty, za to, że taki byłeś i taki jesteś” – to tylko jeden z wpisów do księgi kondolencyjnej zaraz po śmierci Jana Pawła II. Zawierzenie wiernych sprawiło, że w świątyni na Placu Wolności umieszczono m.in. na stałe obraz papieża, modląc się każdego drugiego dnia miesiąca o rychłą beatyfikację. Comiesięczną modlitwę kończyła zaś „Barka” grana z wieży kościelnej przez trębacza.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.