Świętochłowice Chropaczów: 100. rocznica poświęcenia kościoła

„To w Kościele i w kościele – świątyni uczymy się właściwej odpowiedzi na pytanie: Kim jest Jezus Chrystus – i za Piotrem odpowiadamy: Tyś jest Mesjasz” – powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc 1 maja w kościele pw. Matki Boskiej Różańcowej w Świętochłowicach Chropaczowie podczas Mszy św. z okazji 100. rocznicy poświęcenia świątyni.

Metropolita katowicki stwierdził, że wspominając dzieje chropaczowskiego kościoła, dotyka się równocześnie historii Śląska, który w XIX i XX wieku stał się terenem rozwoju przemysłu, z czym łączyła się migracja ludności, przybywającej na Górny Śląsk za pracą przede wszystkim z rejonów wiejskich. Kościół reagował na te zjawiska tworząc nowe parafie i budując nowe świątynie.

Mówiąc o dramatycznych losach kościoła w Chropaczowie, który z powodu szkód górniczych trzeba było w latach 60. ubiegłego wieku zamknąć, abp Skworc stwierdził, że nadal pozostawał on znakiem, który budził pytania. „Obok znaku kościoła i krzyża ludzie nie przechodzą obojętnie” – podkreślił, wspominając historię nawrócenia Romana Brandsttetera, zaczynającą się od pytania „Kim jest człowiek na krzyżu?”. Wskazał, że jest to inna wersja pytania, jakie Jezus zadał swoim uczniom. „To w Kościele i w kościele – świątyni uczymy się właściwej odpowiedzi na pytanie: Kim jest Jezus Chrystus – i za Piotrem odpowiadamy, Tyś jest Mesjasz – czyli Zbawiciel” – mówił metropolita katowicki i dodał: „Tu w kościele dowiadujemy się również kim my jesteśmy, jako ochrzczeni. Jesteśmy dziećmi Bożymi, braćmi i siostrami Jezusa Chrystusa”.

Dziękując parafianom za odnowienie z pietyzmem chropaczowskiej świątyni, abp Skworc stwierdził: „W niej dokonuje się mocą wszystkich sakramentów budowanie świątyni duchowej, świątyni Boga, w której mieszka Duch Święty”. Nawiązując do słów św. Pawła Apostoła „Świątynia Boga jest święta, w wy nią jesteście. Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg”, metropolita katowicki wezwał do refleksji i rachunku sumienia. „Świątynia w nas może być niszczona czynnikami zewnętrznymi. Tak się dzieje, bo trwa nieustanna walka z wiarą. Może jednak ulegać destrukcji, zniszczeniu, przez chrześcijanina, który dopuszcza, aby w jego sercu zagnieździł się bezbożny duch” – powiedział.

Abp Skworc zauważył, że w Eucharystii dokonuje się rzecz niezwykła – otarcie ludzkich łez. Mówiąc o przemijaniu powodów do ludzkich łez, z których największym jest śmierć, stwierdził na koniec: „Przeminęły już w zmartwychwstaniu Chrystusa, w którym jest nasze życie i zmartwychwstanie. W Nim jest nasza przyszłość, w niebiańskim Jeruzalem, w wiecznym przybytku Boga z ludźmi, którego zapowiedzią jest ta świątynia”.