Drukuj Powrót do artykułu

Świętość i inwigilacja – ukazał się zbiór dokumentów o SB wobec ks. Popiełuszki

25 marca 2009 | 15:03 | aw / ju. Ⓒ Ⓟ

To nie jest książka o donosicielach, a o świętości ks. Jerzego – tak określił książkę „Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1982-1984” abp Kazimierz Nycz. Nowa publikacja IPN została zaprezentowana 25 marca w Warszawie.

Nie tylko nie boję się tej książki, ale o nią prosiłem – mówił metropolita warszawski, który po objęciu rządów w stolicy chciał, aby wszelkie dokumenty na temat duszpasterza ludzi pracy były opublikowane. Jego zdaniem na książkę trzeba patrzeć jako na świadectwo świętości ks. Jerzego, gdyż cały aparat represji takie świadectwo, choć nie było to jego intencją, dawał. Zdaniem abp Nycza, ks. Popiełuszko powinien być na pierwszym miejscu w tytule, a nie instytucje, które go prześladowały. Wyraził obawę, że przy takim rozłożeniu akcentów można zgubić osobę księdza i najistotniejszy fakt, że dojrzewał do ostatecznej ofiary i był świadom, że za to, co robi, przyjdzie mu zapłacić życiem.

Szef pionu edukacyjnego IPN i autor wstępu dr Jan Żaryn stwierdził, że po pielgrzymce Jana Pawła II władze PRL uznały, że Kościół jest wrogiem numer jeden reżimu. Zastosowały wobec Kościoła szantaż – każde wyjście „z kruchty” miało powodować represje. Sięgnęły też do stalinowskich metod – mordów oraz represyjnego prawa.

Zwalczanie ks. Popiełuszki było więc fragmentem walki z Kościołem, ale po kazaniu, wygłoszonym w sierpniu 1982 r. został on uznany za jednego z najgroźniejszych wrogów systemu. Służby zorganizowały wielką akcję inwigilacyjną pod kryptonimem „Popiel”.

Na pytanie, czy ks. Popiełuszko mógł uniknąć śmierci, dr Żaryn odpowiedział, że ks. Jerzy, choć mógł wyjechać do Rzymu, został w kraju, gdyż nie chciał opuścić ludzi, z którymi wspólnie walczył. O. Gabriel Bartoszewski, promotor sprawiedliwości w procesie duszpasterza ludzi pracy opowiedział, że był uczestnikiem rozmowy, w której ks. Jerzy powiedział: „Ja się poświęciłem, ja się nie cofnę”. Kard. Glemp natomiast uszanował jego decyzję.

Dr Żaryn stwierdził też, że z posiadanych dokumentów nie wynika, że kierowca ks. Jerzego, Waldemar Chrostowski był tajnym współpracownikiem służb. Był on także rozpracowywany pod kryptonimem „Desperat”, a służby podpaliły jego mieszkanie we wrześniu 1984 r., półtora miesiąca przed zamordowaniem księdza.

– Nie ma też informacji, potwierdzających tezę, że ksiądz zginął później, a nie w dniu porwania – stwierdził Żaryn.

Książka „Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki” zawiera 130 dokumentów ze zbiorów archiwalnych IPN. Składa się z dwóch części – materiałów, dotyczących postępowania przeciw księdzu oraz zawiera protokoły z jego przesłuchań, a także przesłuchań świadków, materiały Urzędu ds. Wyznań, w którym Urząd wyraża swój sprzeciw wobec „upolitycznienia” Mszy za ojczyznę i całą działalność duszpasterską, jaką ksiądz prowadził. Zawiera także donosy na ks. Popiełuszkę – „Kustosza” (ks. Andrzeja Przekazińskiego), „Jankowskiego” (ks. Michała Czajkowskiego), „Tarczę” (Tadeusza Stachniaka, członka „Solidarności” Regionu Mazowsze). W drugiej części opublikowane są informacje dzienne od dnia porwania aż do pogrzebu duszpasterza ludzi pracy.

Kolejny, drugi tom, który niebawem się ukaże, ma zawierać dokumenty o procesie, który został wytoczony mordercom ks. Jerzego.

Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1982-1984, t. I. Redakcja Jolanta Mysiakowska, Warszawa 2009.

Przeczytaj oświadczenie ks. Michała Czajkowskiego przesłane KAI

Przeczytaj komentarz dr Jana Żaryna nt. TW „Jankowski”

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.