Drukuj Powrót do artykułu

Święty biznes

03 listopada 2009 | 14:03 | tel/hel / ju. Ⓒ Ⓟ

Amerykański ksiądz w polskim ornacie, polska świeca na afrykańskiej misji i różaniec z Watykanu wyprodukowany pod Jasną Górą. Polska zdominowała globalny rynek dewocjonaliów.

Pisze w tygodniku „Wprost” Sebastian Stodolak.

– Rynek ten nabrał wiatru w żagle z końcem PRL. Wtedy firmy zalegalizowały swoją działalność, a z uwagi na pochodzenie papieża Jana Pawła II skierowały się na nie oczy świata – czytamy.

– Ale czasy prosperity dla branży dewocjonaliów powoli się kończą. Przyczyną jest kryzys i… Chińczycy. Ci drudzy są zagrożeniem dla producentów figurek, różańców, biżuterii i obrazków. Rynek zalały już chińskie figurki przedstawiające Jana Pawła II – pisze Stodolak.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.