Drukuj Powrót do artykułu

Święty Krzyż: uczestnicy ŚDM modlili się o jedność i pokój na świecie

21 lipca 2016 | 19:01 | apis Ⓒ Ⓟ

Kilkuset uczestników Światowych Dni Młodzieży – pielgrzymów z Kanady, Hiszpanii, Francji i Ukrainy, goszczących u rodzin w diecezji sandomierskiej wraz z wolontariuszami i licznymi grupami młodzieży z grup parafialnych wspólnie pielgrzymowało 21 lipca przez Puszczę Jodłową do sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Podczas Drogi Krzyżowej i Eucharystii wspólnie modlili się o jedność i pokój na świecie.

Mszy św. odprawionej na Świętym Krzyżu przewodniczył bp Xavier Novell Gomá, ordynariusz diecezji Salsony w Hiszpanii z udziałem bpa. Marca Aillet z diecezji Bayonne oraz bpa. Krzysztofa Nitkiewicza i bpa. Edwarda Frankowskiego.

Modlono się w językach narodowych zgromadzonej młodzieży. Podczas homilii ks. Nick Meisl z Kanady, który przybył z grupą młodych, nie krył zaskoczenia taką ilością młodych pielgrzymów i olbrzymim wymiarem Światowych Dni Młodzieży zorganizowanych w diecezji sandomierskiej. Podkreślił także, jak ważnym i często przełomowym czasem dla naszej wiary mogą stać się wspólnie przeżywane spotkania młodzieży.

– Każdy z nas potrzebuje często jakiegoś momentu, aby popatrzeć inaczej na własne życie, na otaczający nas świat. Tak jak Neo, bohater filmu „Matrix”, który dopiero po przełomowym momencie swojego życia zaczął odkrywać na nowo otaczający go świat, tak my potrzebujemy takich chwil jak Światowe Dni Młodzieży, żeby popatrzeć innymi oczyma, oczyma wiary na nasz świat, na Pana Boga, na drugiego człowieka. Nie zmarnujmy tego wspaniałego czasu i tych wielkich okazji, aby wzajemnie budować się wiarą i obdarzać miłością – podkreślał ks. Nick Meisl.

Na zakończenie Eucharystii bp Krzysztof Nitkiewicz zwrócił uwagę, że Światowe Dni Młodzieży to doskonała okazja do tego, aby młodzi katolicy pokazali jak wiele ich łączy.
– Mimo różnych języków i krajów pochodzenia jesteśmy wszyscy uczniami Chrystusa. Ta jedność w Jego imię, a zarazem otwartość, wręcz ciekawość w nawiązywaniu wzajemnych relacji, uwiarygodniają nasze chrześcijańskie świadectwo, a jednocześnie pozwalają przezwyciężyć zaściankowość, krótkowzroczność i lęk przed nowymi wyzwaniami – podkreślał sandomierski hierarcha.

Po wspólnej Mszy św. młodzi mogli skosztować polskiej kuchni przygotowanej przez pracowników Lasów Państwowych, na których terenie tego dnia gościli pielgrzymi. Nie zabrakło niespodzianek ze strony leśników, którzy wystąpili z koncertem sygnalistów myśliwskich zaprezentowali pokazy oswojonych ptaków drapieżnych. Młodzi mogli także zwiedzić świętokrzyskie sanktuarium, nawiedzić kaplicę relikwii Drzewa Krzyża Świętego, zwiedzić podziemia, Muzeum Przyrodnicze i Misyjne.

Dla uczestników nabożeństwa Drogi Krzyżowej, które odbyło się na „Szlaku królewskim”, było to ogromne przeżycie duchowe. Wielu z nich niosło drewniane krzyżyki wykonane przez siebie z dwóch patyków.

– Było to niesamowite przeżycie, gdy szliśmy przez wspaniały las i wspólnie się modliliśmy. Pierwszy raz uczestniczyłem w takiej modlitwie. Niestety u nas taka modlitwa możliwa jest tylko w kościele. Tutaj nikt się nie dziwi, że młodzi ludzie się modlą. To bardzo ciekawe dla nas, bardzo pouczające i wzruszające – podkreślał Mathieu, który przyjechał z diecezji Bayonne we Francji.

– Przyjechaliśmy do Ostrowca wczoraj wieczorem. Do tej pory to wspaniałe doświadczenie. Ludzie są bardzo mili. Jestem bardzo podekscytowany tym, że mogłem wziąć udział w Drodze Krzyżowej na Święty Krzyż – mówił Michale z Kanady.

Po dotarciu do stóp sanktuarium i chwili wytchnienia młodzi mieli czas na wspólne poznanie się i nawiązanie znajomości i wzajemnych relacji. Komunikowano się w języku angielskim, choć chyba najczęściej słychać było pytanie: „Parlez vous francais?”

Po południu zagraniczni pielgrzymi wrócili do swoich parafii i rodzin, gdzie są zakwaterowani. Wszyscy wyrażali podziw i zaskoczenie polską gościnnością.

– W rodzinach, gdzie nocujemy, jesteśmy traktowani niemal po królewsku. Ja byłam już na ŚDM w Hiszpanii i nie chodzi o porównywanie, bo każde spotkanie ma swój klimat i charakterystykę. Jednak tutaj w Polsce jest naprawdę pięknie – mówiła Jeannette z Francji.

– Dużo się wspólnie modlimy i to jest piękne i na to także czekamy. Każdy przywiózł jakąś intencję, choć w naszych serca jest ich wiele. Mamy nadzieję polecić to wszystko Bogu pełnemu Miłosierdzia właśnie tam w Krakowie w sanktuarium Bożego Miłosierdzia – podkreśliła francuska pątniczka.

Święty Krzyż to najstarsze polskie sanktuarium. Przechowywane są nim relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Od X w. do kasacji opactwa w 1819 r. gospodarzami sanktuarium byli benedyktyni, obecnie opiekę nad nim sprawują Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.