Święty Krzyż: uroczystości odpustowe ku czci Krwi Przenajdroższej Pana Jezusa

Uroczystości odpustowe ku czci Krwi Przenajdroższej Pana Jezusa, które odbyły się w pierwszą niedzielę lipca na Świętym Krzyżu zgromadziły licznych pielgrzymów. Celebrowali je nowi ojcowie oblaci, powołani przez o. prowincjała Pawła Zająca OMI do posługi w świętokrzyskim sanktuarium.

Podczas Eucharystii odpustowej przełożony świętokrzyskiej wspólnoty Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej o. Marian Puchała OMI uroczyście przywitał w obecności zgromadzonych pielgrzymów nowych współbraci.

Przedstawił nowego rektora świętokrzyskiej bazyliki mniejszej o. Krzysztofa Czepirskiego OMI, odczytując przy tym dekret biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza, na mocy którego objął swoją posługę. Przedstawił także o. Bogusława Harlę OMI, duszpasterza pielgrzymów, o. Dawida Grabowskiego OMI, socjusza w nowicjacie, „prawą rękę” mistrza nowicjatu i br. Jakuba Króla OMI.

Uroczystości odpustowej przewodniczył o. Józef Czernecki OMI, ze wspólnoty zakonnej z Poznania i jednocześnie ekonom prowincjalny Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. W koncelebrze uczestniczyli m.in. o. superior Marian Puchała OMI, o. Krzysztof Czepirski OMI, o. Bogusław Harla OMI oraz o. Jan Wlazły OMI, dyrektor Sekretariatu Powołań z Poznania.

Podczas homilii o. Józef Czernecki OMI, przypomniał, że uroczystość odpustowa celebrowana jest w sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego, gdzie jest czczona autentyczna cząstka Krzyża Pana, Jezusa Chrystusa, uświęcona Krwią Jego.

Kaznodzieja zwrócił uwagę na to, że święty Jan, najmłodszy, może najsłabszy fizycznie ze wszystkich apostoł, wykazał większą wiarę i większą miłość do Jezusa, kiedy inni uczniowie zwątpili na widok Ukrzyżowanego Pana.

– Św. Jan dalej trwał. Od tamtych czasów, choć dzieli nas niespełna 2000 lat, dziś też jest trudno trwać przy Jezusie w Kościele, kiedy nam się wydaje, że duża większość ludzi idzie w odwrotną stronę, a nasza postawa jest wyśmiewana, wyszydzania i niezrozumiała. Świat chce udowodnić, że jesteśmy zacofani. Jednak św. Jan przekonuje nas, że możliwe jest być przy Chrystusie i teraz, w naszych czasach – wskazywał zakonnik.

Na zakończenie homilii o. Józef Czernecki OMI przypomniał w kontekście dzisiejszej uroczystości, o ważności Eucharystii, która jak niegdyś dla świętego Jana, w przeddzień wydarzeń Wielkiego Piątku, była umocnieniem w wierze, gdy jego głowa spoczywała blisko serca Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy, tak i dla nas jest siłą na drodze z Chrystusem.

– Św. Jan najlepiej zrozumiał słowa Jezusa: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» (Łk 22,19), «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana» (Łk 22, 20). Eucharystia dała mu taką siłę i tak rozpaliła miłość do Mistrza, że potrafił trwać do końca i nie zwątpił – podkreślił kaznodzieja.

Wśród licznych pielgrzymów wyróżniali się zorganizowani wierni ze wspólnoty Krwi Chrystusa z parafii św. Jadwigi w Ostrowcu Świętokrzyskim. Pątnicy przyjechali z doroczną pielgrzymką wraz ze swoim proboszczem, ks. kan. Markiem Rusakiem.

Cała uroczystość odpustowa zakończyła się nabożeństwem przy relikwiarzu z 1626 r., które przygotował nowy rektor o. Krzysztof Czepirski OMI. Zebrani uczcili Najdroższą Krew Pana Jezusa i oddali pokłon Krzyżowi odmawiając modlitwę wstawienniczą. O. Józef Czernecki OMI udzielił wszystkim zgromadzonym ogólnego oraz indywidualnego błogosławieństwa Relikwiami Drzewa Krzyża Świętego.

Uroczystości odpustowe ku czci Krwi Przenajdroższej Pana Jezusa przywrócił w 2007 r. bp Andrzej Dzięga, ówczesny ordynariusz diecezji sandomierskiej. Odbywają się one co roku w pierwszą niedzielę lipca.

Święty Krzyż to najstarsze polskie sanktuarium. Przechowywane są w nim relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Opactwo benedyktyńskie zainicjował tu Bolesław Chrobry w 1006 r. Obecnie opiekę nad nim sprawuje Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.