Sympozjum „Rodzina podmiotem polityki społecznej”

Odpowiedzi na pytanie: „Dlaczego Polska nie wspiera rodziny?” szukali uczestnicy sympozjum nt. polityki rodzinnej, które odbyło się we wtorek w Poznaniu. W spotkaniu zatytułowanym „Rodzina podmiotem polityki społecznej” wzięli udział działacze organizacji prorodzinnych, samorządowcy, pracownicy miejskich, powiatowych i gminnych ośrodków pomocy rodzinie oraz dziennikarze.

Omawiano politykę prorodzinną prowadzoną przez samorządy terytorialne, relacje państwa i rodziny, działania organizacji pozarządowych na rzecz rodzin wielodzietnych, wpływ mediów na kreowanie wizerunku tych rodzin.

Jak zauważył dr Paweł Wosicki, prezes Fundacji „Głos dla Życia” organizującej to ogólnopolskie spotkanie, wśród głównych powodów braku wsparcia rodzin ze strony państwa należy wymienić „niechętną postawę społeczeństwa wobec rodzin wychowujących dzieci”.

„Obserwujemy także brak zrozumienia mechanizmów społecznych i błędny model polityki społecznej oraz niewłaściwą strukturę budżetu państwa w tym zaburzone proporcje tzw. transferów społecznych” – stwierdził dr Wosicki.

Natomiast socjolog, prof. Kazimierz Korab z Wydziału Nauk Humanistycznych SGGW przypomniał, że w czasach niżu demograficznego oraz w dobie kryzysu finansowego, w ramach polityki społecznej szczególną pomocą państwa powinny być otoczone rodziny wielodzietne.

„Powinna ona polegać na przyznaniu każdemu kolejnemu dziecku znacząco więcej środków pomocowych. Z pewnego punktu widzenia ten model pomocowy jest ważniejszy niż wysokość przyznawanych środków, ponieważ zawiera on w sobie silną promocję kolejnych dzieci. W Polsce jest to ważne, ponieważ rodziny wielodzietne są dyskryminowane, wyśmiewane i kojarzone ze środowiskiem patologicznym” – tłumaczył prof. Korab.

Na problematykę rodzin wielodzietnych zwróciła również uwagę prof. Józefina Hrynkiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego podkreślając, że „rodzina musi stać się głównym podmiotem polityki społecznej państwa, aby mogła prawidłowo wypełniać swoje funkcje”.

Zdaniem dr. Henryka Jarosiewicza z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego to właśnie „liczna rodzina, w której zachodzą bogate interakcje i która jest pełna treści jest kluczem do wychowania”. „Dzieci wychowujące się w rodzinach wielodzietnych mają wolę i charakter” − zauważył psycholog.

Jest to tym bardziej istotna informacja, ponieważ, jak przypomniała Agnieszka Jackowska ze Związku Dużych Rodzin Trzy Plus, „w naszym kraju żyje około miliona rodzin wielodzietnych, tzn. takich, które wychowują troje lub więcej dzieci”. „W sumie w rodzinach tych wychowuje się 17 proc. polskich dzieci” – wyjaśniła prelegentka.

Podczas sympozjum podjęto także temat obecności problematyki rodzinnej w mediach. Swoimi wnioskami z obserwacji prasy podzieliła się z uczestnikami konferencji dziennikarka Maria Nowak, zauważając, że „na temat rodzin wielodzietnych najwięcej pisze prasa katolicka”. „Liderami są tutaj «Nasz Dziennik» i «Przewodnik Katolicki»” – przyznała zastanawiając się jednocześnie dlaczego temat ten nie pojawia się w pismach kobiecych.

„Generalnie o rodzinach wielodzietnych pisze się dobrze, ale co ciekawe, w tekstach da się zauważyć, że tata jakby przemyka w tle” − mówiła Maria Nowak. Jednocześnie zauważyła ona, że „w artykułach przebija się informacja, iż rodziny wielodzietne są najbiedniejszą grupą społeczną”.

Natomiast Elżbieta Lechman z Domu Mediowego Prasy Katolickiej podejmując wątek czytelnictwa prasy, przypomniała o spadku sprzedaży dzienników, który jej zdaniem wynika z braku prowadzenia w czasach powojennych odpowiedniej edukacji medialnej. Jednocześnie podkreśliła, że po prasę katolicką każdego tygodnia sięga około 4 mln. osób. „Jak wynika z badań, 82 proc. Polaków deklaruje przywiązanie do religii i tradycjonalizmu” – wyjaśniła Elżbieta Lechman.

Sympozjum, które odbyło się w stolicy Wielkopolski było częścią kampanii informacyjnej „Rodzina Wielodzietna – Dobry Wybór” prowadzonej przez Fundację „Głos dla Życia” w ramach Europejskiego Roku Walki z Ubóstwem i Wykluczeniem Społecznym 2010.

„Pragniemy, także poprzez to sympozjum, ukazać społeczeństwu znaczenie rodzin, zwłaszcza rodzin wielodzietnych, które wobec braku polityki prorodzinnej państwa cierpią szczególnie” – wyjaśnia KAI Anna Dyndul, członek Zarządu Fundacji „Głos dla Życia”.

Także dr Paweł Wosicki, prezes Fundacji, w rozmowie z KAI zauważa, że mówiąc o wykluczeniu społecznym rzadko w tym kontekście postrzega się rodziny wychowujące dzieci. „A przecież przez wykluczenie społeczne rozumiemy niemożność pełnego uczestnictwa w życiu społecznym. I tu okazuje się, że rodzina wychowująca dzieci tą możliwość ma znacznie ograniczoną i to w stopniu tym większym, im więcej dzieci wychowuje i utrzymuje – podkreśla Wosicki.

Organizator sympozjum, poznańska Fundacja „Głos dla Życia” jest organizacją pozarządową, która od 1991 r. podejmuje działania na rzecz szeroko pojętej obrony życia i rodziny. Prowadzi ona różnorodne działania charytatywne, wspiera materialnie, rzeczowo i doradczo matki w stanie błogosławionym oraz rodziny wielodzietne, znajdujące się w trudnym położeniu.