Synod w Opolu – rewolucja w Kościele?
13 listopada 2003 | 16:35 | rl //per Ⓒ Ⓟ
– Synod diecezji opolskiej to nie rewolucja w Kościele – powiedział KAI ks. prof. Helmut Sobeczko, sekretarz generalny Synodu. Jego zdaniem trzeba jednak widzieć współczesne problemy i starać się na nie duszpastersko odpowiedzieć.
Ks. profesor podkreśla, że propozycje, o jakich informują media są tak naprawdę mało istotne. – Dokument ma 120 stron, a mówi się o zaledwie kilku – stwierdził ks. Sobeczko.
Rozpoczęty w 2002 r. I Synod diecezji opolskiej jest obecnie na półmetku. Poszczególne komisje wypracowały dokumenty robocze, które w tej chwili spływają do synodalnych zespołów parafialnych. Sekretarz synodu ubolewa, że media skupiły się na propozycjach, aby ograniczyć homilie do 10 minut, podawać Komunię św. na rękę, wprowadzić kadencyjność proboszczów i obniżyć wiek emerytalny kapłanów z 75 do 70 lat.
Jak podkreśla ks. Sobeczko to tylko pewien „wycinek całości”, dokumenty mają przecież 120 stron, a mówi się o zaledwie kilku. Synod nie może dokonać czegoś, co nie jest w jego kompetencji. Dotyczy to np. *Komunii św. udzielanej na rękę*.
– Kwestia ta jest oczywiście dyskutowana, ponieważ problem ten istnieje w naszej diecezji – mówi sekretarz generalny Synodu. – Jeżeli obcokrajowcy proszą o Komunię św. na rękę to ją otrzymują. Przecież cała grupa młodszych katolików z Zachodu Europy nie zna innego zwyczaju – podkreśla ks. Sobeczko.
Synod, poprzez abp Alfonsa Nossola, będzie zwracał się do Konferencji Episkopatu Polski, aby tym zagadnieniem się zajęto. Wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej, gdy otworzą się granice, ta kwestia stanie się bardziej ogólnopolska. Jeśli wszystkie kraje ościenne mają taką praktykę, to nie da się tego zatrzymać. – Zatem nie ma w tym nic nowego – stwierdza ks. Sobeczko.
Ks. Sobeczko przyznaje też, że Synod opracował cały dokument poświęcony liturgicznemu duszpasterstwu. To właśnie tam znajduje się postulat, aby *homilia nie trwała dłużej niż 10 minut*. Jednak zdaniem sekretarza Synodu propozycja taka nie znajdzie się w dokumencie końcowym.
Synodalna komisja ds. rodzin pracowała nad dokumentem o pastoralnej trosce nad małżeństwem i rodziną. – Jest to bardzo istotny dla nas problem, ponieważ *rodziny są często rozdzielone* – mówi ks. Sobeczko. Wielu pracuje za granicą, przyjeżdżają okazyjnie do domu, co ma wpływ na wychowanie, na trwałość małżeństw.
– To są problemy, przed którymi stoi nasz lokalny Kościół – mówi kapłan. Po 1 maja 2004 r., dniu akcesji do UE, ten problem rozszerzy się na inne kręgi. – Zastanawiamy się zatem co zrobić, aby tych ludzi objąć troską duszpasterską – podkreśla sekretarz generalny Synodu.
Komisje zajmują się także szkolnictwem, zastanawiając się nad miejscem katechezy w szkołach. Jak mówi ks. Sobeczko proboszczowie narzekają, że *nie mają wpływu na młodzież, ponieważ katecheza prowadzona jest w szkołach*. Problem dotyczy zwłaszcza mniejszych parafii, skąd młodzi dojeżdżają do szkół i ich obecność we wspólnocie lokalnej jest minimalna. – Nie możemy przejść obok tych problemów – mówi sekretarz Synodu.
„Dobra materialne Kościoła” – taki tytuł nosi dokument opracowany przez komisję ds. finansowo-inwestycyjnych. Jak podkreśla ks. Sobeczko należy się głęboko zastanowić, jak zapewnić instytucjom kościelnym środki na działalność. – To jest problem szerszy, trzeba pomyśleć, czy są możliwe rozwiązania systemowe. Może to będzie *propozycja jakiegoś dobrowolnego opodatkowania się* – mówi i dodaje, że na razie są to tylko propozycje i trudno powiedzieć, które z nich pozostaną w dokumentach końcowych.
– *Synod diecezji opolskiej to nie rewolucja w Kościele* – podkreśla sekretarz generalny. Jednak jego zdaniem trzeba widzieć współczesne problemy i starać się na nie duszpastersko odpowiedzieć. – Jeśli miniemy się ze znakami czasu, to Kościół nie spełni swojej misji – podkreśla ks. Sobeczko.
Jego zdaniem chodzi o dotarcie do współczesnego człowieka. Natomiast często uważa się, że Opole to otwarta na nowinki „niemiecka diecezja”. Zdaniem sekretarza Synodu „diecezja stanowi miniaturę mozaiki ogólnopolskiej”, bowiem mieszkają tu różne narodowości, a ścieranie się wpływów różnych kultur, owocuje większą otwartością i wyczuleniem na niektóre zagadnienia. Wzajemne przenikanie się, powoduje wcześniejsze widzenie potrzeb, o których następnie dyskutuje się we wspólnotach parafialnych. – Ludzie po prostu mówią o tym, co ich dotyczy – stwierdza ks. Sobeczko.
I Synod, powstałej w 1972 r. diecezji opolskiej, rozpoczął się 2 kwietnia 2002 r. Jego zakończenie przewidziano na Wielkanoc roku 2005. Uczestniczy w nim około 300 osób, pracujących w dwunastu komisjach.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.