Drukuj Powrót do artykułu

Szczecin: brakuje miejsc w szkołach salezjańskich

17 września 2003 | 15:46 | spet //mr Ⓒ Ⓟ

O ponad trzysta podań więcej niż jest miejsc złożyła w nowym roku szkolnym młodzież do szczecińskiego liceum ogólnokształcącego i technikum stolarskiego, prowadzonych przez salezjanów. Niestety, ta komfortowo wyposażona placówka jest w stanie przyjąć tylko 180 uczniów.

W bursie, prowadzonej również przez księży salezjanów, w trzyosobowych pokojach z łazienkami może pomieścić się prawie 180 chłopców. W czasie każdego weekendu pozostaje tam od 20 do 50 młodych ludzi. Niektórzy spędzają tu nawet święta czy część wakacji.
„Św. Jan Bosko, założyciel salezjanów i twórca jednego z najlepszych systemów wychowawczych, pragnął, by każda placówka salezjańska spełniała cztery kryteria. Chodziło o dom, w którym młody człowiek czuje się bezpiecznie, boisko, na którym może się wybiegać, przy czym hasło to obejmuje szeroko rozumianą godziwą rozrywkę w duchu salezjańskiej radości, szkołę, która otwiera na horyzonty przyszłości i wreszcie parafię – czyli miejsce realizacji wiary, spotkania z Chrystusem” – powiedział KAI ks. Mariusz Słonimski, dyrektor zespołu szkół salezjańskich w Szczecinie.
Na uczniów chcących kształcić się w szkołach salezjańskich czeka wiele pozalekcyjnych atrakcji, m.in. własna sala gimnastyczna, siłownia, rowery, bus na wycieczki, pracownia internetowa, sprzęt muzyczny, kawiarenka z bilardem. Jest także czas na wspólną modlitwę, wyjście do teatru, kina, dyskoteki, basen, jak również na wspólny obóz żeglarski, konny czy naukę pływania na łódce.
„U nas w szkole można o wszystkim porozmawiać. Każdy wychowawca grupy musi być codziennie dostępny przez całe popołudnie i wieczór. Chodzi nam o aktywną obecność wychowawcy. Nie tyle o «bycie przy» wychowanku, co raczej o «bycie z» wychowankiem, przeżywanie wraz z nim radości i smutków wzrastania. Taka obecność sprzyja tworzeniu atmosfery domowej, w której wychowawca staje się dla wychowanka przyjacielem, starszym bratem, który potrafi razem z młodzieżą grać na boisku, pojechać na wycieczkę rowerową czy na konie, modlić się w kaplicy czy pomóc w nauce” – wyjaśnia ks. Słonimski.
Szczecińskie liceum i technikum, prowadzone przez księży salezjanów, jest największą tego typu placówką w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Szkoła działa od 1996 roku. Uczęszcza do niej prawie pół tysiąca uczniów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.