Szczecin: para uczestnicząca w Europejskim Spotkaniu Taizé weźmie ślub
12 stycznia 2011 | 10:00 | pk Ⓒ Ⓟ
Ponad 50 osób z duszpasterstwa u chrystusowców z Pomorza Zachodniego wzięło udział w 33. Europejskim Spotkaniu Młodych w Rotterdamie organizowanym przez wspólnotę z Taizé. Wśród nich byli też Agnieszka i Kamil ze Szczecina, którzy w tym roku planują wziąć ślub, a poznali się dzięki wspólnocie.
Ich znajomość, która potem przerodziła się w miłość, zaczęła się na Regionalnym Spotkaniu Młodych w Wilnie. Od 3 lat oboje jeździli też na Europejskie Spotkania Młodych organizowane kolejno w Brukseli, Poznaniu i ostatnio w Rotterdamie.
Jak mówi Agnieszka, Holandia bardzo pozytywnie ją zaskoczyła. – Wydawało mi się, że to taki bardzo liberalny kraj, w którym nie ma miejsca dla Boga. Rodzina, która mnie gościła udowodniła mi, że Bóg jest wśród nich i że to są ludzie wierzący, którzy również go pragną i potrzebują w życiu codziennym – wyjaśnia.
Kamil od 3 lat jest głównym organizatorem wyjazdu młodzieży ze Szczecina. Wraz z narzeczoną co tydzień spotykają się ze wspólnotą w Ośrodku Duszpasterstwa Akademickiego w Sercu u szczecińskich chrystusowców. Teraz przygotowują się do nauk przedślubnych i choć nie zamierzają rezygnować z przygody i duchowego przeżycia, jakim jest formacja we wspólnocie, to szukają swoich następców w grupie.
– To bardzo ważne, aby angażować następne osoby, żeby to nie było tylko bierne uczestnictwo we wspólnocie, ale by każdy z uczestników aktywnie brał w tym udział. Są osoby odpowiedzialne za śpiew, za modlitwę, za punkt przygotowań, za konkretne rzeczy przed wyjazdem. Uważam, że to jest ważne, by przekazywać pracę kolejnym osobom – tłumaczy Agnieszka.
Za rok młodzi z całej Europy i świata spotkają się na 34. Europejskim Spotkaniu w Berlinie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.