Szczecin: Polska premiera filmu o objawieniach fatimskich

Wzruszenie i skupienie dominowały w nastrojach widzów polskiej premiery filmu „13 dzień” o objawieniach fatimskich. Premiera odbyła się w najstarszym polskim kinie Pionier w Szczecinie. Recenzje ekspertów obwołujące ten film najdoskonalszą, jak do tej pory, próbą ekranizacji wydarzeń z 1917 roku, znajdują potwierdzenie w rzeczywistości.

Pierwotnie zaplanowana 10-minutowa produkcja, która miała być rekonstrukcją cudu słońca, który widziało 70 tys. ludzi, okazała się ostatecznie blisko półtora godzinnym dziełem, w którym poznajemy losy trojga dzieci: Łucji, Hiacynty i Franciszka. Młodym pastuszkom objawiła się Maryja. W trakcie objawień powierzyła im też 3 Tajemnice Fatimskie.

– Muszę przyznać, że dopiero w tym filmie tak naprawdę odkryłem i przeżyłem to, w jaki sposób Matka Boża ukazała się tym młodym ludziom i to było wzruszające przeżycie – nie ukrywał młody mężczyzna zaraz po pokazie. – Najbardziej utkwiła mi w pamięci siła wiary, z jaką przemawia ten film.

– Ten film nie jest gumą do żucia, po— jadłoby się popcorn i popijało Colą, to jest zupełnie inne dzieło. Na Filipinach ten film jest oglądany przez tłumy, w Portugalii i w Ameryce ten film też bardzo poruszył ludzi – mówi chrystusowiec ks. Krzysztof Musiałek – dystrybutor filmu.

To jest film dla wszystkich, on nie jest ciężki, jest historyczny, pokazany dramatycznie i może chwycić każdego – uważa Romek Kracewicz, który pracował prawie 4 lata przy produkcji filmu.

W Ameryce sprzedano 100 tys. płyt DVD z filmem. Teraz po polskiej premierze, film będzie prezentowany przez najbliższy tydzień w szczecińskim kinie Pionier.