Szczecin: wielkanocne życzenia duchownych różnych wyznań

Zmartwychwstanie to jedna z największych tajemnic chrześcijańskiej radości, nadziei i mocy – mówi metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga w świątecznych życzeniach skierowanych do wiernych archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. – Nowe życie, nowe moce, nowa jakość życia człowieczego, która zaczyna się już tu na ziemi dzięki Zmartwychwstałemu Chrystusowi. To on nam tej mocy udziela i z nami się dzieli swoim życiem przedwiecznym, odwiecznym i prowadzącym w wieczność – mówił katolicki hierarcha.

Arcybiskup nawiązał do postaci Jana Pawła II, którego beatyfikację odbędzie się za tydzień. – 24 lata temu stanął z przesłaniem nadziei i mocy Zmartwychwstałego na szczecińskiej ziemi, na Jasnych Błoniach i mówił wtedy o miłości w rodzinach, narodzie i między narodami. To wszystko jest możliwe w Jezusie Zmartwychwstałym – kontynuuje abp Dzięga. – Niech w tę wielkanocną uroczystość ta nadzieja na nowo wkracza w umęczone emocje, umęczone serca i umęczone myśli – życzył.

Przede wszystkim pokoju i spokoju – życzy ks. Robert Rosa z cerkwi greckokatolickiej w Szczecinie. – Abyśmy rzeczywiście mieli czas na refleksję nad swoim życiem. Żeby to nie była tylko wspólna biesiada przy stole, ale żeby to był okres innego spojrzenia na swoje życie. Spotkanie w gronie rodziny jest bardzo ważne, abyśmy przeanalizowali swoje postawy do innych członków naszej rodziny – zachęcał greko-katolicki kapłan.

Święto Paschy dla wszystkich chrześcijan to święto świąt – mówi ks. Paweł Stefanowski z cerkwi prawosławnej w Szczecinie. – Dzień, w którym świętujemy zwycięstwo dobra nad złem, zwycięstwo życia nad śmiercią; dzień, w którym świętujemy wyzwolenie z naszych grzechów. Chrystus, który jest ikoną Miłosierdzia, miłości do bliźniego bierze na swoje barki wszystkie nasze grzechy, podąża na Golgotę po to, aby zostać ukrzyżowanym za nas i za nasze zbawienie. Niechaj ten dzień Paschy będzie dla nas wszystkich dniem odkupienia, zadumy, radości, która będzie w nas budować poczucie wspólnoty z Chrystusem i świadomość otwartych wrót do Raju. Otchłań nie ma już władzy nad nami, grzech nie jest tym, który uśmierca człowieka w całości, dusza nasza jest wolna i może podążać śladem Chrystusa do wieczności. Niechaj wszyscy radują się tym aktem zbawczym, który dał nam wolność i niech Zmartwychwstanie przynosi nam radość, wesele i natchnienie do lepszego życia – życzy ks. Stefanowski.

– Święta Wielkanocne wychodzą naprzeciw najważniejszym potrzebom człowieka, bo każdy chce być silnym człowiekiem – zauważa ks. Sławomir Sikora z Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Szczecinie. – Z pustego grobu Jezusa Chrystusa bije siła, której człowiek może w duchowym wymiarze doświadczyć. Wcześniej jednak pod krzyżem doświadczamy swojego grzechu i słabości, a mając świadomość, że mamy puste ręce możemy przyjąć siłę od Chrystusa. Wszystkim życzę, abyśmy najpierw przychodzili z pustymi rękoma, abyśmy od Chrystusa otrzymali to wszystko, co On ma dla nas przygotowane – powiedział ewangelicki duchowny.