Szczecin: wprowadzenie relikwii bł. Anieli Salawy – za życia służącej
16 grudnia 2010 | 10:27 | pk Ⓒ Ⓟ
Jej wizje były szczytem mistycyzmu – tak o bł. Anieli Salawie mówi franciszkanin o. Stanisław Sikora, który na co dzień posługuje w Krakowie, a ostatnie 4 dni głosił rekolekcje w szczecińskiej parafii Matki Bożej Jasnogórskiej. Nauczanie zakończyło się 15 grudnia uroczystym wprowadzeniem do kościoła relikwii błogosławionej, która za życia była służącą.
Fragment doczesnych szczątków błogosławionej na stałe zostanie w parafii na Wzgórzu Hetmańskim.
Aniela Salawa urodziła się w 1881 r. w Sieprawiu. Pochodziła z wieloletniej rodziny, która żyła bardzo skromnie. W wieku 16 lat przeniosła się do Krakowa, gdzie przez 20 lat pracowała jako służąca. W wieku 18 lat złożyła śluby czystości. Należała do Trzeciego Zakonu Św. Franciszka. W czasie I wojny światowej pomagała żołnierzom i jeńcom wojennym. Schorowana zmarła w 1922 r.
Aby otrzymać tytuł błogosławionej, musi być spełniony najważniejszy warunek – cudu. W tym przypadku dokonał się on przez uzdrowienie komunijnego chłopca – Grzegorza z Nowego Targu.
– Jan Paweł II jeden jedyny raz odprawił Mszę św. na Rynku Głównym w Krakowie. Nigdy tego nie zrobił, gdy był biskupem, kardynałem. Dopiero jako papież 13 sierpnia 1991 r. w obecności ponad 100 tys. ludzi sprawował liturgię, podczas której ogłosił błogosławioną służebnicę Bożą Anielę Salawę, która przeżyła w Krakowie ponad 20 lat jako służąca – wspominał franciszkanin o. Stanisław Sikora, kustosz relikwii bł. Anieli Salawy.
– Jak widać na przykładzie Anieli Salawy, do Boga ma dostęp każdy – mówi o. Sikora. – Małe dziecko, duchowny, ale i prosta służąca, która jest mistyczką przełomu stuleci. Nie taką wiejską, tradycjonalistyczną, zahukaną. To kobieta bardzo oczytana w sensie duchowym; osoba, która miała wizje będące szczytami mistycyzmu. Ona już wyprzedzała s. Faustynę i mówiła o wielkiej miłości i Bożym Miłosierdziu, co później pięknie opisała s. Faustyna – wyjaśnia franciszkanin.
Relikwie bł. Anieli Salawy wędrują teraz po mieszkaniach rodzin członków Trzeciego Zakonu Św. Franciszka. Jest to część ogólnopolskiej peregrynacji relikwii wśród tercjarzy. Poza członkami Zakonu, w szczecińskiej parafii już kolejnych kilkanaście rodzin wyraziło pragnienie goszczenia relikwii w swoim domu na całodobowej modlitwie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.