Szczecińska Piesza Pielgrzymka na trasie do Częstochowy
29 lipca 2011 | 18:14 | pk Ⓒ Ⓟ
Blisko 200 osób wyszło dziś w 27. Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Po porannej mszy św., której w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej przewodniczył bp Marian Błażej Kruszyłowicz, pielgrzymi wyruszyli w ponad 500-kilometrową trasę. Najstarszy z uczestników pielgrzymki ma 86 lat, a najmłodszy 14.
To pielgrzymka promienista. Część uczestników wyszła już w poniedziałek z Łukęcina, inni we wtorek ze Świnoujścia, a jeszcze jedna grupa również dziś z Myśliborza. Wszyscy łączą się w jedną grupę na trasie.
"Idziemy 500 kilometrów, mało osób porywa się na takie przedsięwzięcie, więc to jest fenomen – zauważa dziewczyna, która pielgrzymuje z Pyrzyc po raz drugi. – To ludzie tworzą całą atmosferą i oni są fenomenalni – dodaje.
Pani Danuta pielgrzymuje po raz siedemnasty i jak twierdzi, to jest sprawa celu, bo zawsze jest Bogu za co dziękować i jest o co prosić. – Zawsze tych próśb jest więcej niż podziękowań. Od swojej pierwszej pielgrzymki, o co tylko prosiłam, to uzyskałam, dlatego tak chodzę i myślę, że to czysty egoizm – z uśmiechem dodaje pani Danuta.
Co roku liczba uczestników pieszej pielgrzymki zmniejsza się na korzyść innych form. „Społeczeństwo było wtedy dzielone przez wojujący komunizm tzw. walkę klas. Dzisiaj jest dzielone w rywalizacji o dobra materialne, o poszukiwanie pracy, pojawiły się też nowe bardzo silne ideologie laicystyczne – ocenia Marian Błażej Kruszyłowicz, biskup pomocniczy archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. – Duch ewangeliczny jest bardzo potrzebny w dzisiejszych czasach, szczególnie dla młodego pokolenia” – dodaje biskup.
Pielgrzymi dotrą na Jasną Górę 13 sierpnia. Relacje z pielgrzymki można obserwować na stronie www.szczecinska.pl.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.