Szczeciński głos z Rio o szansach Krakowa

Kardynał Stanisław Dziwisz dał nam wyraźny znak, żebyśmy na niedzielną Mszę św. z Franciszkiem wzięli polskie flagi i spodziewali się niespodzianki – powiedział Radiu Szczecin Miłosz Sieradzki, świecki misjonarz posługujący w powstałej w Brazylii wspólnocie Przymierze Miłosierdzia.

W ten sposób odnosi się do nieoficjalnych informacji, że to Kraków będzie kolejnym gospodarzem Światowych Dni Młodzieży. Dziś miasto-gospodarza ogłosi papież Franciszek podczas kończącego się spotkania młodych w Rio de Janeiro.

Miłosz pochodzi ze Szczecina, ale teraz przez kilka miesięcy będzie przebywał w Brazylii, gdzie posługuje w fawelach, czyli najbiedniejszych dzielnicach. Jednym z charyzmatów wspólnoty jest wychodzenie do bezdomnych i pomoc oraz ewangelizacja wśród najbardziej ubogiej ludności.

Jak dodaje Miłosz, kardynał Dziwisz zapowiedział także, że szykuje się bardzo dużo pracy, a polski Kościół potrzebuje wielu młodych dłoni, żeby zorganizować wielkie święto, które mogłoby się odbyć za trzy lata w Krakowie.

Papież wieczorem czasu polskiego zakończy wizytę w Brazylii.