Drukuj Powrót do artykułu

Szczęścia szukali w narkotykach, alkoholu, przemocy, dzisiaj tworzą grupą ewangelizacyjną

27 marca 2014 | 13:09 | rm Ⓒ Ⓟ

Ich dewizą są słowa z Listu do Galatów: "Ku wolności wyswobodził nas Chrystus". Jednak zanim spotkali Jezusa, szczęścia szukali w narkotykach, alkoholu, przemocy, czy pornografii. Dzisiaj głoszą orędzie Bożego Miłosierdzia, pod płaszczem Maryi Matki Miłosierdzia. Rekolekcje, które prowadzą, gromadzą tłumy młodzieży. Tak było dzisiaj w Zespole Szkół Technicznych w Radomiu.

Szkołę odwiedziła grupa ewangelizacyjna "Wyrwani z niewoli" z Białegostoku. Jednym z jej członków jest Piotr Zalewski, który – jak sam mówi – zbłądził w życiu, zaś cierpienia, których doznawał w dzieciństwie próbował w pewien sposób zrekompensować przyjemnościami współczesnego świata. Doświadczył wiele zła. – Wydawało mi się, że byłem wolny i pełny życia, ale tak naprawdę była to niewola. Byłem zakuty w kajdany zła, które pozostawiły ogromne rany w duszy – opowiadał.

Jego pasją jest dzisiaj wyrywanie młodych ludzi ze szponów zła. – Chcemy docierać do młodzieży. Chodzimy w dresach, jesteśmy łysi. Po każdych spotkaniach dostajemy setki mailów z podziękowaniami. My tylko głosimy naszym życiem, że Chrystus jest nadzieją tego świata, każdego człowieka, każdego z nas. Tylko Chrystus daje pełne szczęście – mówił Piotr Zalewski.

Z kolei Jacek Zajkowski od pięciu lat jest wolnym człowiekiem. Mówi, że przez 12 lat jego życie było ciągłym zakładaniem różnych masek. – A dzisiaj w Kościele, tak bardzo opluwanym, doświadczam Bożego Miłosierdzia w sakramencie pokuty. Wszelkie maski zostały zerwane i kroczę drogą miłości – powiedział 35-latek.

Podkreślił, że każdy człowiek jest wolny i od niego samego zależy, czy pójdzie drogą zła czy dobra. – Ja zawsze powtarzam, że Maryja prowadzi do Chrystusa. Moja mama przez wiele lat modliła się o moje nawrócenie, nie ustawała w codziennej modlitwie różańcowej i udziale w Eucharystii. I właśnie ta modlitwa mnie dotknęła i nawróciłem się. Dlatego dzisiaj mówię do młodych, że warto zanurzyć się w oceanie Bożego Miłosierdzia – powiedział Jacek Zajkowski. Grupa ewangelizacyjna "Wyrwani z niewoli" odwiedza szkoły, poprawczaki, domy dziecka, więzienia, parafie. Ewangelizuje na ulicach, w pociągach, w autobusach.

Ks. Maciej Gizicki z parafii św. Wacława na Starym Mieście w Radomiu nie ukrywa, że trzeba stosować nowe formy, aby przyciągnąć uwagę młodzieży. – Dzisiaj młodzież potrzebuje świadków, którzy swoim życiem, doświadczeniem, podzielą się z nimi. Ktoś, kto przeszedł przez trudne życie, pokonał swoje słabości, trafia do ludzi. Wczoraj gościliśmy Adriana Hejmo z Krakowa, który nawrócił się. Był taki moment, że cała sala, uklęknęła na sali gimnastycznej i modliła się razem z nim, czym później wzbudził aplauz wśród uczniów. Parafia św. Wacława znana jest z tego, że organizuje rekolekcje dla uczniów z ciekawymi osobami. Dwa lata temu zorganizowała koncert hip-hopowego zespołu Full Power Spirit.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.