Szczyrk: nasiona „fasoli niepodległości” w Ogrodzie Reformacji
08 kwietnia 2014 | 15:45 | rk Ⓒ Ⓟ
Aby uczcić 25 lat wolnych wyborów w Polsce oraz nadchodzący jubileusz 500-lecia Reformacji, luterański duchowny ks. Jan Byrt zasadził w Szczyrku niezwykłą „fasolę z orzełkiem”. W Ogrodzie Reformacji przy szczyrkowskiej parafii ewangelickiej zasadzono białe nasiona „fasoli niepodległości”, na których widoczny jest bordowy kontur przypominający orła w koronie.
Ks. Byrt przypomina, że nasiona fasolki z orzełkiem mają długą historię. „Już na pierwszy rzut oka fasola wywołuje zdumienie. Jej białe nasiona natura ozdobiła oryginalnym znamieniem w kolorach wiśniowo-czerwonym w kształcie orzełka. Co ciekawe, na niektórych ziarnach nad orzełkiem występuje niewielka plamka, przypominająca koronę polskiego godła” – opisuje duchowny i zwraca uwagę, że tę odmianę fasoli traktowano niegdyś jako symbol patriotyczny, a jej uprawianie w czasach rozbiorów było surowo karane.
Sadząc fasolę, ks. Byrt chce uczcić jubileusz 500-lecia Reformacji, który przypada na 2017 rok, oraz rocznicę 4 czerwca, kiedy minie 25 lat od wyborów w 1989 r.
Idea Ogrodu Reformacji powstała 4 lata temu. Pomysł ks. Byrta to z jednej strony próba przeciwdziałania usychaniu lasów w Beskidach, z drugiej pragnienie upamiętnienia trwającej w Kościele ewangelicko-augsburskim na całym świecie „Dekady Lutra”. W ramach przedsięwzięcia zasadzono już kilka tysięcy drzew, m.in. sosny z Sosnowca, buki z Buczkowic, lipy z Lipowca, brzozy z Brzezówki, cisy z Cisownicy, modrzewie, jodły i świerki.
Przy plebanii i kościele w Szczyrku Salmopolu rosną też cztery buki upamiętniające prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę Marię, a także dwóch duchownych, którzy także zginęli w katastrofie smoleńskiej w 2010 roku: ewangelika, ks. Adama Pilcha i prezydenckiego kapelana, ks. Romana Indrzejczyka.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.