Drukuj Powrót do artykułu

Szef banku watykańskiego o oskarżeniach prokuratury

22 września 2010 | 11:12 | st (KAI) / sz Ⓒ Ⓟ

Stolica Apostolska jest zaskoczona oskarżeniami włoskiej prokuratury pod adresem banku watykańskiego. Prokuratura zarzuca szefom tej instytucji niedopełnienie procedur przy przelewie pieniędzy.

Instytut Dzieł Religijnych – jak brzmi oficjalna nazwa banku watykańskiego – dokonał dwóch przelewów na sumę 23 milionów euro na własne konto w banku Credito Artigianale, który miał przekazać je dalej.  Niedopatrzenie polega na niedołączeniu do przelewu wymaganej dokumentacji na temat jego beneficjentów – co wykrył narodowy Bank Włoski. Sprawą zajęli się śledczy.

Zaniepokojenie posunięciem prokuratury wyraził 21 września w specjalnym komunikacie Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej. Zapewnił o woli pełnej przejrzystości operacji finansowych IOR i o swym najwyższym zaufaniu do jego prezesa i dyrektora generalnego.

„Znana jest wyraźna wola, jaką wielokrotnie okazywały władze Stolicy Apostolskiej, pełnej przejrzystości gdy chodzi o operacje finansowe Instytutu Dzieł Religijnych (IOR). Wymaga to realizacji wszystkich procedur, mających na celu zapobieganie terroryzmowi i praniu kapitałów” – głosi oświadczenie Sekretariatu Stanu.

Do sprawy odniósł się także nałamach „Il Giornale” prezes watykańskiego Instytutu Dzieł Religijnych, prof. Ettore Gotti Tedeschi. Ubolewa on, że sprawa została niepotrzebnie nagłośniona, by zaatakować jego, instytucję, którą kieruję, a pośrednio także – Watykan.

„W przypadku, który stał się przyczyną dochodzeń włoskiej prokuratury doszło do błędu procedur w relacjach z bankiem Credito Artigiano. Operacja była całkowicie klarowna, a chodziło w niej o transfer funduszy na naszych kontach, aby je zainwestować w obligacje niemieckie” – stwierdził Tedeschi.

Włoski dziennik przypomina, że wybitny włoski ekonomista od roku kieruje bankiem watykańskim. Zgodnie z zaleceniami swych przełożonych, podjął on działania na rzecz większej transparencji operacji i wprowadzenia w życie procedur zabezpieczających przed „praniem brudnych pieniędzy”. Ufa on, że do grudnia Państwo Watykańskie będzie spełniało warunki potrzebne, by wpisać je na „Białą Listę” krajów stosujących normy zapobiegające „praniu brudnych pieniędzy”.

Redakcja włoskiego dziennika przypomina, że 65-letni prof. Tedeschi wykłada na Uniwersytecie Katolickim w Mediolanie etykę finansów. Gazeta informuje, że w związku z zaistniałą sytuacją spotkał się on z watykańskim sekretarzem stanu, kardynałem Tarcisio Bertone, który poprosił go o dalsze kierowanie Instytutem Dzieł Religijnych.

Prof. Tedeschi zauważa, że w komunikacie Sekretariatu Stanu dostrzec można owo zaskoczenie działania prokuratury. „Znaleźliśmy się na celowniku właśnie w chwili, kiedy pracujemy tak gorliwie, jak jest to tylko możliwe, by zastosować normy zapobiegające praniu brudnych pieniędzy” – ubolewa.

Przypomina też, że z upoważnienia kard. Bertone, nadzór nad wprowadzaniem w Watykanie norm zapobiegających praniu brudnych pieniędzy sprawuje kard. Attilio Nicora, przewodniczący Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej.

„Jesteśmy gotowi udzielić informacji. Wystarczyłoby o nie poprosić, a nie uderzać w nas na pierwszych stronach gazet” – stwierdził w wypowiedzi dla „Il Giornale” prezes watykańskiego Instytutu Dzieł Religijnych. 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.