Drukuj Powrót do artykułu

Sześcioro nowych błogosławionych

27 kwietnia 2003 | 13:50 | kg, ml //per Ⓒ Ⓟ

Mamy sześcioro nowych błogosławionych. Jan Paweł II wyniósł do chwały ołtarzy dwóch księży, w tym jednego założyciela wielu zgromadzeń zakonnych, i cztery siostry zakonne – założycielki wspólnot zakonnych.

– Naszemu kontynentowi, który podejmuje w tych latach nowe formy współpracy, błogosławiony Marco z Aviano przypomina, że jedność Europy będzie mocniejsza, jeśli zostanie oparta na wspólnych korzeniach chrześcijańskich – powiedział Papież podczas Mszy św. beatyfikacyjnej na Placu św. Piotra w Watykanie. Mówiąc o Marco z Aviano podkreślił, że był on „bezbronnym prorokiem Bożego miłosierdzia, którego okoliczności skłoniły do czynnej obrony wolności i jedności chrześcijańskiej Europy”.

Jest on jednym z sześciorga nowych błogosławionych ogłoszonych dzisiaj, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Pozostali to: ks. Jakub Alberione – założyciel rodziny paulińskiej, matka Maria Cristina Brando – założycielka Zgromadzenia Sióstr Ofiar Pokutnic Jezusa Sakramentalnego, matka Eugenia Ravasco – założycielka Zgromadzenia Córek Najświętszych Serc Jezusa i Maryi, matka Maria Domenica Mantovani – współzałożycielka instytutu małych sióstr Świętej Rodziny, matka Giulia Salzano – założycielka zgromadzenia sióstr katechetek Najświętszego Serca.

Najbardziej znany z tego grona to niewątpliwie ksiądz Alberione, który – jak podkreślił Ojciec Święty – „zrozumiał potrzebę zapoznania z Jezusem Chrystusem, Drogą, Prawdą i Życiem «ludzi naszego czasu przy pomocy środków naszych czasów», jak mawiał, i idąc za przykładem apostoła Pawła, którego nazywał «teologiem i architektem Kościoła», zachowywał zawsze posłuszeństwo i wierność wobec Urzędu Nauczycielskiego następcy Piotra, latarni prawdy w świecie pozbawionym często punktów odniesienia” – powiedział Papież.

Dodał: – „Niechaj narzędziami tymi posługuje się grupa świętych”, powtarzał ten apostoł nowych czasów. – Papież życzył duchowym córkom i synom nowego błogosławionego, by stale towarzyszył im „duch początków”, gdyż w ten sposób będą mogli „właściwie odpowiedzieć na potrzeby ewangelizacji dzisiejszego świata”.

Podczas uroczystości Jan Paweł II łączył się w modlitwie z sanktuarium w Łagiewnikach. – Dziś łączymy się w modlitwie z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach, upraszając potrzebne łaski dla nas i całego świata – powiedział do rodaków przed modlitwą „Regina Caeli”.

– Błogosławiony Marco z Aviano jest także związany z naszą historią – mówił dalej do Polaków. – To był właśnie ten legat, który po zwycięstwie Jana Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem zawiózł do Papieża jego informację, która brzmiała tak: „Veni, vidi, Deus vicit!” (Przybyłem, zobaczyłem, Bóg zwyciężył!) – powiedział Papież.

Beatyfikacja ta jest drugą w tym roku (pierwsza odbyła się 23 marca) i wraz z poprzednią mamy obecnie 11 nowych błogosławionych. Od początku pontyfikatu do końca 2002 r. było 136 beatyfikacji, podczas których Papież ogłosił 1303 błogosławionych oraz 48 kanonizacji, które dały Kościołowi 464 świętych. Duża część osób znajduje się w obu tych grupach (tzn. Jan Paweł II ogłosił je najpierw błogosławionymi a następnie świętymi).

Oto sylwetki nowych błogosławionych:

%img_r(0)*1. Jakub Alberione* (4 IV 1884-26 XI 1971) – Włoch, kapłan, założyciel lub współzałożyciel 10 zgromadzeń zakonnych męskich i żeńskich, tworzących Rodzinę św. Pawła Apostoła, niezmordowany orędownik ewangelizowania świata za pomocą współczesnych środków przekazu.

Urodził się w San Lorenzo di Fossano (Piemont, płn. Włochy) jako czwarte z sześciorga dzieci w pobożnej i pracowitej rodzinie chłopskiej. W wieku 16 lat wstąpił do seminarium duchownego w mieście Alba, gdzie zetknął się z kanonikiem Francesco Chiesą, który odtąd przez 46 lat był jego ojcem duchowym, przewodnikiem, przyjacielem i doradcą.

W Roku Świętym 1900, podczas długiej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem w nocy z 31 grudnia 1900 na 1 stycznia 1901 doznał „szczególnego światła” płynącego z hostii i – jak sam to później opisał – poczuł się „głęboko zobowiązany do uczynienia czegoś dla Pana i ludzi w nowym wieku” i do służenia Kościołowi nowymi środkami geniuszu ludzkiego, jakie się wówczas pojawiły.

Po przyjęciu święceń kapłańskich 29 czerwca 1907 pracował krótko w parafii w Narzole koło Cuneo, niedaleko swych stron rodzinnych. Spotkał tam młodego Giuseppe Giacardo, który stał się później jednym z najbliższych jego współpracowników.

Wkrótce powrócił do swego dawnego seminarium jako ojciec duchowny, jednocześnie głosił kazania i konferencje w parafiach, katechizował, poznając przy tym dokładnie sprawy społeczne i kościelne, a także nowe wyzwania i potrzeby, jakie niosła ze sobą współczesność. Zrozumiał, że Bóg chce, aby głosił Ewangelię wszystkim ludom w duchu apostoła Pawła z wykorzystaniem do tego nowych środków przekazu.

20 sierpnia 1914 powołał do życia w Albie Pobożne Towarzystwo św. Pawła, zapoczątkowując dzieło, które miało się rozrosnąć w wielką rodzinę zakonną, zajmującą się ewangelizowaniem przez media. Początkowo była to Szkoła Drukarska Małego Robotnika dla szerzenia „Dobrego Druku”, czyli drukowania i rozpowszechniania książek religijnych.

W 1921 r. Towarzystwo stało się męskim zgromadzeniem zakonnym. W 1915 – dzięki 20-letniej Teresie Merlo, która jako pierwsza włączyła się w tę inicjatywę – powstało Zgromadzenie Córek św. Pawła (paulistki). W 1917 rozpoczęło działalność Stowarzyszenie Współpracowników Dobrej Prasy, do którego należeli świeccy, stanowiąc swego rodzaju zaplecze dla osób konsekrowanych.

W 1923 ks. Alberione ciężko zachorował i wydawało się, że będzie to oznaczać kres jego działalności w Kościele. Ale po kilku miesiącach uzdrowił go, jak sam mówił, św. Paweł. W lutym 1924 pojawiła się następna wspólnota – Pobożne Uczennice Boskiego Mistrza, których apostolatem jest eucharystia, pomoc kapłanom i liturgia.

Jednocześnie niestrudzony kapłan rozwijał działalność wydawniczą. Już w 1912 r. zaczął wychodzić miesięcznik „Vita Pastorale” (Życie duszpasterskie) – dla proboszczów, w 1921 narodziła się broszura liturgiczno-katechetyczna „La Domenica” (Niedziela) z tekstami czytań mszalnych i rozważań do nich na kolejną niedzielę, w 1924 – „Giornalino” (Dzienniczek), dla dzieci, a w 1931 powstał tygodnik dla rodzin „Famiglia Cristiana” (Rodzina chrześcijańska) – będący obecnie z blisko milionem egzemplarzy największym pod względem nakładu pismem katolickim na świecie.

Pojawiły się jeszcze m.in.: „La Madre di Dio” (Matka Boża; 1933) – o tematyce maryjnej, „Pastor bonus” (Dobry Pasterz; 1937) – miesięcznik po łacinie, „Via, Verita` e Vita” (Droga, Prawda i Życie; 1952) – miesięcznik popularyzujący i szerzący znajomość nauki chrześcijańskiej, „La Vita in Cristo e nella Chiesa” (Życie w Chrystusie i Kościele; 1952) – pismo ukazujące bogactwo liturgii i wiele innych. Większość tych tytułów istnieje do dzisiaj, wydawanych przy tym na pięknym papierze, z licznymi kolorowymi ilustracjami i na wysokim poziomie merytorycznym.

W Albie Założyciel zbudował także kościół pod wezwaniem patrona swego dzieła – św. Pawła, a następnie dwie inne świątynie poświęcone Jezusowi Mistrzowi (Alba i Rzym). W październiku 1938 powstało jeszcze jedno zgromadzenie żeńskie: Siostry Jezusa Dobrego Pasterza, czyli „pastorelle” (pasterki), których zadaniem jest bezpośrednie wspieranie duszpasterzy.

W latach II wojny światowej (1940-45) ks. Alberione na tyle, na ile mógł, kontynuował swe zaangażowanie, spędzając jednocześnie wiele godzin na adoracji Najświętszego Sakramentu i rozważaniach duchowych.

Po wojnie jeszcze bardziej ożywił swą działalność. W 1948 otworzył pierwszą paulistowską rozgłośnię radiową – pw. św. Pawła w Rzymie; później podobne stacje rozpoczęły działalność za granicą (np. w Brazylii, na Filipinach czy w Japonii). W latach 1957-60 powstały dalsze żeńskie zgromadzenia zakonne: Instytut „Regina Apostolorum” (duchowe wspieranie powołań kapłańskich) i 4 instytuty życia konsekrowanego: św. Gabriela Archanioła, Zwiastowania NMP, Jezusa Kapłana i Świętej Rodziny. Łącznie jest to 10 wspólnot (wraz ze Współpracownikami), tworzących Rodzinę św. Pawła, zjednoczoną wspólnym ideałem pobożności i duchowości, skupionej wokół Chrystusa – Drogi, Prawdy i Życia oraz głoszenia Jego orędzia w świecie współczesnymi środkami przekazu.

W latach 1962-65 śledził z wielkim zainteresowaniem Sobór Watykański II, w którego obradach uczestniczył codziennie, pracując m.in. w jego biurze prasowym. W ostatnich latach życia dużo jeździł po świecie, odwiedzając zagraniczne placówki założonych przez siebie wspólnot zakonnych.

Dzieło niezmordowanego apostoła mediów obejmowało nie tylko książki, prasę i radio, ale także filmy, które zaczął kręcić jeszcze przed wojną, a założone przezeń zgromadzenia i tytuły istnieją do dzisiaj, odznaczając się przy tym wielkim dynamizmem i aktywnością.

%img_l(1)*2. Marek z Aviano* (Carlo Domenico Cristofori; 17 XI 1631-13 VIII 1699) – Włoch, kapucyn, znakomity kaznodzieja, propagator i szerzyciel odnowy życia chrześcijańskiego i pokuty, uzdrowiciel, obdarzony wielkimi darami duchowymi. Był orędownikiem i obrońcą chrześcijańskiej tożsamości naszego kontynentu, sam siebie określał jako „duchowego lekarza Europy”.

Urodził się w Aviano (na północ od Wenecji) w bogatej rodzinie mieszczańskiej jako pierwsze z 11 dzieci. W latach 1643-47 uczył się w kolegium jezuickim w Gorycji, które jednak porzucił przed jego ukończeniem, gdyż pociągała go perspektywa walki z Turkami i ewentualnej śmierci w obronie wiary. Ale gdy po licznych przygodach dotarł do kapucynów w Capodistrii (dzis. Koper w Słowenii), miejscowy przełożony poradził mu powrót do domu. Zdążył jednak zasmakować duchowości tego zakonu i w 1648 w Conegliano rozpoczął w nim nowicjat a w rok później złożył śluby zakonne i przyjął imię Marka z Aviano. 18 października 1655 otrzymał święcenia kapłańskie.

Jako duszpasterz odznaczał się głębokim życiem duchowym, a zarazem pokorą, gorliwością w wypełnianiu zadań zakonnych i wobec bliźnich. Gdy 8 września 1676 głosił nauki w klasztorze w Padwie, uzdrowił tam swymi modlitwami zakonnicę, chorą obłożnie od 13 lat. Gdy później podobne przypadki zaczęły się powtarzać, zyskało mu to opinię niezwykłej osobowości. On sam nadal jednak niezmiennie zajmował się kaznodziejstwem i nawoływał do pokuty i nawrócenia.

W miarę, jak jego sława wykraczała poza Italię, zaczął coraz więcej jeździć po Europie, zapraszany przez największe rody kontynentu. Głosił kazania i spowiadał na dworach we Francji, w Bawarii, Hiszpanii, Holandii, Belgii, Czechach, Szwajcarii i w innych krajach.

Szczególna więź łączyła go od września 1680 z cesarzem niemieckim Leopoldem I (1658-1705), dla którego o. Marek był przyjacielem, doradcą, ojcem duchowym i powiernikiem w sprawach prywatnych, politycznych, a nawet gospodarczych i wojskowych, nie mówiąc już o religijnych. Dla wahającego się często władcy zdecydowany i mający jasne przekonania włoski zakonnik był zarówno wsparciem, jak i osłoną w trudnych sprawach.

Na polecenie cesarza i Papieża wielokrotnie bywał w Wiedniu, przyczyniając się – w wymiarze duchowym – do obrony miasta przed wojskami tureckimi 12 września 1683 (na płaszczyźnie wojskowej zwyciężył wtedy, jak wiadomo, król Polski Jan III Sobieski). A później do 1689 wielokrotnie brał udział w wojnach z Turkami, umacniając w wielkim stopniu morale i przyjazne stosunki w wojsku cesarskim. Jednocześnie włoski kapucyn nie ustawał w wysiłkach pokojowych w różnych miejscach kontynentu, dążąc m.in. do pogodzenia władców katolickich w obliczu ciągłego zagrożenia ze strony islamu.

W maju 1699 wyjechał po raz ostatni do Wiednia; nadwyrężone zdrowie przykuło go do łóżka, skąd już nie wstał i zmarł tamże, otoczony rodziną cesarską i mając błogosławieństwo papieża Innocentego XII.

%img_r(2)*3. Maria Krystyna Brando* (1 V 1856-20 I 1906) – Włoszka, dziewica, założycielka Zgromadzenia Sióstr Ofiar-Wynagrodzicielek Jezusa Sakramentalnego.

Pochodziła z Neapolu. Bardzo wcześnie straciła matkę, która zmarła w kilka dni po jej urodzeniu. Od dziecka była łagodna i delikatna, wzrastając przy tym w rodzinie pobożnej i wcześnie stwierdziła w sobie skłonności do modlitwy i powściągliwości w postępowaniu. Lubiła samotność, wiele czasu spędzała na adoracji Najświętszego Sakramentu i codziennie przystępowała do komunii św.

W wieku 12 lat złożyła Bogu ślub dozgonnej czystości. Ale gdy zapragnęła zostać sakramentką w Neapolu, jej ojciec stanowczo się temu sprzeciwił, po pewnym czasie zgodził się jednak na jej wstąpienie do klarysek, ale tym razem na przeszkodzie stanęła jej choroba. Po wyzdrowieniu w 1876 przywdziała habit sakramentek, przyjmując jednocześnie imię Marii Krystyny od Niepokalanego Poczęcia, ale dość szybko znów zachorowała i musiała opuścić klasztor.

Zrozumiała wówczas, że powinna założyć własne zgromadzenie zakonne, o czym myślała od pewnego czasu. W 1878, gdy mieszkała u sióstr terezjanek w Torre del Greco, powołała do życia instytut, zwany obecnie Zgromadzeniem Sióstr Ofiar-Wynagrodzicielek Jezusa Sakramentalnego, które szerzyło cześć do Najświętszego Sakramentu i zajmowało się wychowaniem dziewcząt i chłopców.

W obliczu wielu ograniczeń ekonomicznych i stawianych jej trudności wielokrotnie zmieniała siedzibę swej wspólnoty, by w końcu za radą m.in. bł. Ludwika z Casorii (1814-85) osiąść właśnie tam – w Casorii koło Neapolu. W 1897 założycielka złożyła śluby czasowe, 20 lipca 1903 zgromadzenie zatwierdziła Stolica Apostolska a 2 listopada tegoż roku Maria Krystyna wraz z kilkoma innymi siostrami złożyła śluby wieczyste.

Jako przełożona generalna pełniła swój urząd z wielką szlachetnością, wytrwałością i pokorą, roztropnością i miłością. Zmarła w opinii świętości w domu macierzystym zgromadzenia.

%img_l(3)*4. Eugenia Ravasco* (4 I 1845-30 XII 1900) – Włoszka, dziewica, zał. Zgromadzenia Córek Najświętszych Serc Jezusa i Maryi, troszczyła się o potrzebujących, zwłaszcza młode robotnice i inne pracujące dziewczęta.

Urodziła się w Mediolanie jako trzecia z szóstki dzieci bankiera z Genui i szlachcianki. Na chrzcie otrzymała imiona Eugenia Maria. Gdy w 3 lata po jej urodzinach zmarła jej matka, ojciec powrócił do Genui, zabierając ze sobą najstarszego syna i najmłodszą córkę, podczas gdy Eugenia z siostrą pozostała w Mediolanie, pod opieką ciotki, która zajęła się nimi z wielką miłością.

Młoda dziewczyna, żywa i ekspansywna, w 1852 wyjechała do Genui, która odtąd stała się jej stałym miejscem zamieszkania. Zajął się tam nią i jej najmłodszą siostrą Elisą jej stryj Luigi Ravasco i jego rodzina, a opieka ta wzmogła się jeszcze bardziej, gdy w marcu 1855 zmarł jej ojciec.

21 czerwca tegoż roku Eugenia przyjęła I komunię św. i bierzmowanie i odtąd często przystępowała do tego sakramentu. Stało się to jedną z cech jej duchowości wraz z kultem Serca Pana Jezusa i Maryi Niepokalanej. Jednocześnie od najmłodszych lat była bardzo wrażliwa na ludzką biedę i cierpienie.

Gdy w 1862 zmarł stryj Luigi, straciła oparcie nie tylko moralne i materialne, ale także duchowe. Nie upadła jednak na duchu i ufna w pomoc Bożą oraz wspierana przez kanonika Salvatore Magnasco, który przygotowywał ją do I komunii, późniejszego arcybiskupa Genui, i mądrych adwokatów, wzięła w swoje ręce sprawy rodziny. Nie zdołała wszakże uratować od zejścia na złą drogę brata, którego ruina moralna i fizyczna była jedną z najcięższych prób dla jej wiary.

Nie wyszła zamąż, ale postanowiła poświęcić się całkowicie Bogu. 31 maja 1863 w jednym z kościołów usłyszała w kazaniu słowa, które wzięła do siebie – „aby poświęcić się czynieniu dobra z miłości do Serca Jezusowego”.

Pod wpływem swego kierownika duchowego zaczęła pracować z biednymi: katechizowała w parafii biedne dzieci, współpracując w tym z zakonnicami, często użyczała do tego własnego mieszkania, opiekowała się chorymi, starała się w jak największym stopniu zaradzić otaczającej ją biedzie.

6 grudnia 1868, mając 23 lata założyła Zgromadzenie Córek Najświętszych Serc Jezusa i Maryi dla „czynienia dobra”, zwłaszcza wśród młodych. Członkinie wspólnoty pracowały w szkołach i oratoriach, uczyły młodych religii i życia chrześcijańskiego o mocnych i trwałych podstawach, otwarcia na świat, aby byli oni „uczciwymi obywatelami w społeczeństwie i świętymi w niebie”.

W 10 lat później, w okresie otwartej wrogości do Kościoła i zeświecczenia życia społecznego, Eugenia, wyczuwając potrzeby swoich czasów, otworzyła miejską szkołę żeńską, w której dziewczęta były wychowywane w duchu chrześcijańskim i przygotowywane na „chrześcijańskie nauczycielki” społeczeństwa. W porozumieniu z proboszczami organizowała rekolekcje i ćwiczenia duchowe, misje ludowe itp.

Gdzie tylko mogła, szerzyła kult Serca Jezusowego, eucharystii i Niepokalanego Serca Maryi; zakładała stowarzyszenia matek, otaczała opieką umierających, więźniów, ludzi stojących z dala od Kościoła. Myślała też o misjach, ale to marzenie spełniła jej wspólnota dopiero po jej śmierci.

W 1884 wraz z kilkoma innymi siostrami złożyła śluby wieczyste w zgromadzeniu, które już od 2 lat było zatwierdzone na szczeblu diecezjalnym a w 1909 otrzymało prawa papieskie. W 1892 udało jej się, pokonując liczne trudności, rozpocząć budowę w Genui Dom dla Młodych Robotnic, a w 6 lat później powołała Stowarzyszenie Św. Zyty dla dziewcząt pracujących. Ufundowała też „Teatrzyk”, który miał dostarczać rozrywki młodzieży z oratorium i innych placówek prowadzonych przez jej instytut.

Wyczerpana nieustanną i wieloraką pracą zmarła w Genui w domu macierzystym swego zgromadzenia ze słowami: „Pozostawiam wszystko w Sercu Jezusa”.

%img_r(4)*5. Maria Dominika Mantovani* (12 XI 1862-2 II 1934) – Włoszka, dziewica, współzałożycielka Zgromadzenia Małych Sióstr Świętej Rodziny; jej wielką pasją było katechizowanie i szerzenie wiary.

Była pierwszym spośród czworga dzieci, urodzonych w Castelletto di Brenzone w ubogiej rodzinie. Z powodu ubóstwa nie mogła ukończyć szkoły podstawowej, odznaczała się jednak wrodzoną inteligencją, która pozwalała jej wyrównać wiele braków wynikających z niedostatku wiedzy.

Okazywała też wielkie zamiłowanie do modlitwy i spraw Bożych. Podstawę jej życia wyznaczał od najmłodszych lat katechizm, którego uczyli jej rodzice, a którego prawdy potem ona sama przekazywała innym. Od dziecka apostołowała wśród swych rówieśniczek, kształtując ich cnoty dobrą lekturą, a zwłaszcza świadectwem własnego życia.

Wielki wpływ wywarło na nią przybycie do Castelletto, gdy miała 15 lat, bł. Józefa Nascimbeniego (1851-1922), który był tam najpierw nauczycielem (1877-85), a następnie proboszczem (do końca życia). Stał się on jej kierownikiem duchowym, a ona jego pierwszą, wytrwałą współpracowniczką w różnych działaniach parafialnych, zyskując sobie przy tym wielką sympatię i miłość tych, wśród których pracowała, zwłaszcza młodzieży. Żywiąc szczególną cześć do Maryi Niepokalanej złożyła 8 grudnia 1886 ślub dozgonnego dziewictwa.

Jej wielka gorliwość w wierze sprawiła, że gdy ks. Nascimbeni 6 listopada 1892 zakładał Zgromadzenie Małych Sióstr Świętej Rodziny, ona sama, marząc o całkowitym poświęceniu się Bogu, stała się współzałożycielką nowej wspólnoty i jej pierwszą przełożoną generalną.

Wniosła własny, istotny wkład w opracowanie konstytucji zgromadzenia, opartych na Trzecim Zakonie Regularnym św. Franciszka i w formację sióstr, a jej osobiste świadectwo życia wyznaczyło w znacznym stopniu rozwój i ekspansję instytutu. Pod tym względem świetnie uzupełniała myśl i wizję założyciela, co uwidoczniło się szczególnie po jego śmierci, gdy mogła poprowadzić jego dzieło w wytyczonym przezeń kierunku.

A gdy ona sama odchodziła z tego świata (w Weronie), zgromadzenie liczyło już ok. 1,2 tys. sióstr w 150 domach we Włoszech i za granicą.

%img_l(5)*6. Julia Salzano* (13 X 1846-17 V 1929) – Włoszka, dziewica, założycielka Zgromadzenia Sióstr Katechetek od Najświętszego Serca, niestrudzona katechetka.

Pochodziła z Santa Maria Capua Vetere (koło Caserty, na północ od Neapolu). Jej ojciec – wojskowy na dworze króla Neapolu Ferdynanda II – zmarł, gdy miała 4 lata. Oddano ją wówczas pod opiekę szarytek, u których przebywała do 15. roku życia.

Po ukończeniu tam szkoły podstawowej zaczęła się uczyć w szkole w Casorii koło Neapolu, gdzie jej rodzina mieszkała od 1865 r. W szkole zrodziło się w niej zainteresowanie do katechezy i pobożność maryjna. Nawiązała wówczas kontakt z przyszłą błogosławioną Katarzyną Volpicelli (1839-94), założycielką Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca, z którą wspólnie propagowały miłość i cześć Najświętszego Serca Jezusa, żyjąc dewizą: „Ad maiorem Cordis Iesu gloriam” (Dla większej chwały Serca Jezusowego).

Nieustanna troska o świadczenie o życiu Pana Jezusa przez nauczanie doprowadziła ją do założenia w 1905 Zgromadzenia Sióstr Katechetek od Najświętszego Serca. Całe swoje życie spalała dla katechezy i nawet mawiała: „Będę zawsze katechizować, dopóki będzie trwać moje życie. A później zapewniam was, że będę niezwykle zadowolona, gdy będę umierała, katechizując”.

W tym samym duchu pouczała swoje siostry, mówiąc im, że katechetka powinna być zawsze gotowa nieustannie uczyć dzieci i tych, którzy nie wiedzą oraz że nie należy mierzyć poświęceń, jakich wymaga taka służba.

Widząc gorliwość „Panny Giulietty” (Julci), jak nazywali ją miejscowi mieszkańcy, inny późniejszy błogosławiony, pochodzący z tych stron Ludwik z Casorii (1814-85) ostrzegł ją proroczo, aby „nie ulegała pokusie opuszczania dzieci naszej kochanej Casorii, gdyż wolą Bożą jest, abyś żyła i zmarła wśród nich”. I tak się stało – zmarła właśnie w Casorii w wieku prawie 73 lat.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.