Drukuj Powrót do artykułu

Szpital św. Łukasza pomaga placówce misyjnej w Afryce

05 września 2010 | 13:10 | eb/ms Ⓒ Ⓟ

Szpital Wojewódzki św. Łukasza w Tarnowie przekaże łóżka prowadzonej przez świeckich misjonarzy z Polski placówce medycznej w Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej, która pomaga Pigmejom.

Dzięki inicjatywie dyrekcji i pracowników tarnowskiego szpitala, łóżka – zastępowane nowoczesnym sprzętem – trafią do afrykańskiej misji, która prowadzi szpital dla jednego z najbardziej prymitywnych ludów Afryki.

– W drugiej połowie tego roku zakupiliśmy do naszego szpitala ponad 490 nowoczesnych łóżek szpitalnych. Kiedy usłyszeliśmy o potrzebach szpitala w Bagandou, część wycofanych z sal łóżek chcieliśmy za darmo przekazać misji. Okazało się jednak, że z księgowego punktu widzenia powinniśmy je sprzedać za kwotę nie mniejszą niż ich wartość złomowa. Wtedy razem z moimi współpracownikami postanowiliśmy odkupić od szpitala potrzebne łóżka i przekazać misji. Nie wolno poddawać się biurokracji – mówi Anna Czech, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego św. Łukasza w Tarnowie.

Misja i parafia w Bagandou leży na południu Republiki Środkowoafrykańskiej, w diecezji Mbayki utworzonej w 1996 roku. Teren misji rozciąga się obszarze pokrytym lasem. W 2004 r. przy misji głównej został wybudowany przez diecezję tarnowską szpital, a część jego wyposażenia stanowiły dary Szpitala Wojewódzkiego św. Łukasza. Od 6 lat szpital, jak informują tarnowscy misjonarze, służy Pigmejom, często pogardzanym i odrzuconym przez innych Afrykańczyków. Pigmeje stanowią bowiem odrębną grupę etniczną prowadzącą koczowniczy tryb życia w dżungli. Żyją w bardzo prymitywnych warunkach, nie korzystają niemal z żadnych osiągnięć cywilizacyjnych, nikt im nie pomaga. Wykorzystywani są także jako niewolnicy do pracy przez innych mieszkańców Afryki.

W misyjnym szpitalu diagnozuje się tygodniowo około 200 osób, a około 100 hospitalizuje. Jego dyrektorem jest pochodząca z Tarnowa świecka misjonarka Elżbieta Wryk. Leczeni uiszczają symboliczną opłatę, którą można porównać do realnej wartości trzech bananów. – Jeżeli nawet na to ich nie stać, zawsze mogą liczyć na bezpłatną pomoc i opiekę. Wszystkie państwowe ośrodki zdrowia w Republice Środkowoafrykańskiej są płatne i bez pieniędzy nie można w nich uzyskać żadnej pomocy – dodaje ks. Andrzej Augustyn z Inicjatywy Młodzi Misjom Diecezji Tarnowskiej, która organizuje akcję pomocy szpitalowi w Afryce.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.