Tag: Charków
Zakonnica z ostrzeliwanego Charkowa: praca z dziećmi ogromnym wyzwaniem
Charków jest obecnie najbardziej ostrzeliwanym przez Rosjan miastem na Ukrainie. Mimo to mieszka tam wciąż wiele rodzin z małymi dziećmi. Pomoc niosą im m.in. siostry ze Zgromadzenia Świętego Józefa, które mogą realizować swą misję dzięki wsparciu humanitarnemu otrzymywanemu systematycznie od papieża Franciszka.
Do Charkowa dotarł wysłany przez papieża transport pomocy humanitarnej
Pomoc charytatywna od papieża Franciszka dotarła w samo serce konfliktu w Ukrainie. Do Charkowa dojechał wysłany z Watykanu tir wypełniony po brzegi żywnością, artykułami higienicznymi, lekarstwami i odzieżą. Transport został zorganizowany przez Dykasterię ds. Posługi Miłosierdzia. Kierujący nią kard. Konrad Krajewski przypomniał, że od chwili wybuchu pełnoskalowej wojny z Watykanu wyjechało ponad 240 tirów z różnoraką pomocą dla umęczonej Ukrainy.
Abp Szewczuk przewodniczył obchodom 10-lecia egzarchatu charkowskiego
Dzisiaj chciałbym ogłosić całemu światu właśnie stąd, że Charków trwa, walczy i modli się! Albowiem w nim, z nim i za niego modli się sam Syn Boży do swego Ojca Niebieskiego mocą i łaską Ducha Świętego – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk. 16 czerwca – w Niedzielę Ojców Pierwszego Soboru Powszechnego, siódmą po wschodniochrześcijańskiej Wielkanocy – przewodniczył on liturgii biskupiej w parafii św. Mikołaja Cudotwórcy w Charkowie z okazji 10. rocznicy utworzenia egzarchatu greckokatolickiego z siedzibą w tym mieście.
Akrobatka z Charkowa po występie u papieża: trzeba skończyć agresję Rosji
„Mam nadzieję, że wszyscy na świecie rozumieją nasz problem na Ukrainie i że nie jesteśmy sami” – wskazuje akrobatka Angelina Fedorchenko. Wczoraj, 17 stycznia, podczas audiencji ogólnej w Watykanie występowała ona wraz z cyrkiem, w którym obecnie pracuje, przed papieżem i zgromadzonymi pielgrzymami. Przygotowane przedstawienie miało jako temat sytuację u naszych wschodnich sąsiadów. Jak wskazuje Radiu Watykańskiemu jedna z czterech Ukrainek w zespole Royal Circus, chodziło o przekazanie pewnego przesłania.
Polski ksiądz z Charkowa: nie mamy już pomocy dla potrzebujących!
Na dramatyczne zmniejszenie pomocy humanitarnej dostarczanej na Ukrainę wskazuje ks. Wojciech Stasiewicz. Polski kapłan posługuje w Charkowie, gdzie kieruje diecezjalną Caritas Spes, która swym zasięgiem obejmuje też tereny przyfrontowe. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkreśla, że w obecnej sytuacji zimy ludzie potrzebują pilnego wsparcia, a wolontariusze Caritas nie mają już czego dawać. Najbardziej potrzeba ciepłej odzieży i butów oraz piecyków na drewno.
Charków – rosyjski pocisk wybuchł 100 metrów od Kurii
„Budynek Kurii się zatrząsnął, okna się otworzyły. Pocisk uderzył w budynek oddalony 100 metrów od nas. Na szczęście między miejscem eksplozji a nami znajduje się inny duży budynek, który nas ochronił” – powiedział agencji włoskiego episkopatu SIR kanclerz łacińskiej diecezji charkowskiej i proboszcz tamtejszej katedry ks. Grzegorz Semenkow. Dwie rosyjskie rakiety typu Iskander spadły dziś rano w centrum drugiego co do wielkości ukraińskiego miasta.
Biskup z Charkowa: tylko dzięki Wam możemy przetrwać zimę
Grozi nam zimowanie bez wody, gazu i elektryczności. Bardzo proszę, nie zapominajcie o tej wojnie, o ludziach, żebyśmy dzięki waszej pomocy mogli przetrwać zimę na Ukrainie – powiedział Family News Service biskup pomocniczy charkowsko-zaporoski Jan Sobiło. W II niedzielę Adwentu, 4 grudnia, przypada Dzień Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie, w tym roku obchodzony po raz 23.
Polski ksiądz z Charkowa: brak prądu rodzi wiele pilnych wyzwań
Wiele osób wróciło do piwnic, bo tam jest bezpiecznie. Zima będzie najtrudniejszym okresem wojny, zwłaszcza dla dzieci, które pozbawione zostaną nawet nauki online. W rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje na to ks. Wojciech Stasiewicz, który kieruje Caritas-Spes w Charkowie. Polski kapłan, który już dziesiąty wojenny miesiąc niestrudzenie organizuje pomoc, podkreśla, że aktualnie wiele pilnych wyzwań rodzi brak prądu.
Proboszcz parafii w Charkowie: na wojnie nie ma ludzi niewierzących
„Bombardowania naszego miasta nie ustają. Nie ma prawie dnia kiedy nie spadłaby rakieta, pociski, czy drony. Żyjemy w ciągłym napięciu. Nie ma takiej pory dnia kiedy nie byłoby ostrzału. Głównie ostrzeliwana jest infrastruktura krytyczna oraz obiekty cywilne. Rosja chce pozbawić Ukrainę prądu, gazu, i sieci wodociągowej. Najgorzej jest na osiedlach bloków mieszkalnych” – mówi ks. Anatol Kłak MIC, marianin, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Charkowie. W rozmowie z KAI apeluje o pomoc finansową i materialną. Z rzeczy materialnych przed zimą potrzebne są przede wszystkim generatory prądotwórcze, przetwornice do akumulatora, ciepłe ubrania, koce, śpiwory oraz żywność w puszkach i środki medyczne.
Biskup Honczaruk: Charków jest jak Sarajewo
„Dziś rano wszyscy słyszeliśmy wybuchy. Żyjemy pod strachem, jest on częścią codziennego życia. Charków jest jak Sarajewo w wojnie bałkańskiej” – powiedział biskup diecezji charkowsko-zaporoskiej bp Pavlo Honczaruk w wywiadzie dla programu informacyjnego włoskiej telewizji katolickiej Tv2000.