Tag: Francja
Księża we Francji wracają do noszenia sutanny
Francuscy księża ponownie przekonują się do sutanny – donosi stołeczny dziennik „Le Parisien”. Jeszcze kilkanaście lat temu wydawało się, że sutanna zniknęła na dobre z francuskiego Kościoła i pozostaje zarezerwowana wyłącznie dla tradycjonalistów, dziś chętnie powraca do niej nowe pokolenie kapłanów. To nie jest kwestia nostalgii, lecz przynależności – wyznaje 44-letni paryski proboszcz ks. Simon Chouanard.
Michel Houellebecq: „Francja zabiła Vincenta Lamberta”
Francja zabiła Vincenta Lamberta, a rząd prezydenta Emmanuela Macrona chciał „dać przykład” poparcia dla wstrzymania troski o człowieka, który od 11 lat znajdował się w stanie wegetatywnym. Taki pogląd wyraził w artykule „Vincent Lambert, zmarły, aby być przykładem” na łamach paryskiego dziennika „Le Monde” znany francuski pisarz i intelektualista Michel Houellebecq.
Świat reaguje na śmierć Vincenta Lamberta
Wyciągnijmy wnioski z tego dramatu, aby go nie powtarzać – taka jest pierwsza reakcja sekretarza generalnego Konferencji Biskupów Francji (CEF) na wiadomość o śmierci Vincenta Lamberta. Od 2008 r., po wypadku na motorze, był on sparaliżowany i żył w stanie minimalnej świadomości. Na wniosek żony i lekarzy, wbrew prośbom rodziców, którzy chcieli go przenieść do ośrodka opieki, francuski wymiar sprawiedliwości wydał zgodę na jego uśmiercenie. Dziewięć dni temu 42-latek został decyzją sądu odłączony od sztucznego nawodnienia i odżywiania.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci Vincenta Lamberta
Prokuratura w Reims wszczęła śledztwo mające ustalić przyczynę śmierci Vincenta Lamberta, zmarłego dziś rano w tym mieście w wieku 42 lat. Po wypadku w 2008 r. był on sparaliżowany i żył w stanie minimalnej świadomości. Na wniosek żony i lekarzy, wbrew prośbom rodziców, którzy chcieli go przenieść do ośrodka opieki, francuski wymiar sprawiedliwości wydał zgodę na jego uśmiercenie. Dziewięć dni temu 42-latek został decyzją sądu odłączony od sztucznego nawodnienia i odżywiania.
Papież prosi o modlitwę za Vincenta Lamberta
Od ponad tygodnia miliony ludzi na całym świecie towarzyszą modlitwą agonii Vincenta Lamberta. 2 lipca zaprzestano mu podawać pożywienia i wody. Decyzją lekarzy i francuskiego wymiaru sprawiedliwości 42-letni mężczyzna został skazany na śmierć.
Watykan przeciw desakralizacji katedry Notre Dame
Stolica Apostolska wystąpiła na forum UNESCO o zachowanie pierwotnej tożsamości katedry Notre Dame w Paryżu. We Francji nadal trwa dyskusja nad przyszłością tej świątyni. Rząd chce mieć w tym wypadku prawnie zagwarantowaną możliwość odstępowania od zasad i przepisów o ochronie zabytków. Pozwalałoby to na odbudowę, która nie liczy się ze stanem pierwotnym budynku, sprzed pożaru, ani jej religijnym przeznaczeniem.
Nuncjusz we Francji pozbawiony immunitetu dyplomatycznego
Oskarżony o obmacywanie młodych mężczyzn nuncjusz apostolski we Francji abp Luigi Ventura został pozbawiony immunitetu dyplomatycznego przez Stolicę Apostolską. Jako pierwsze poinformowało o tym francuskie ministerstwo spraw zagranicznych, które wcześniej przekazało do Watykanu wniosek paryskiej prokuratury. Prowadzi ona śledztwo w sprawie molestowania seksualnego w związku ze skargami, jakie złożyło czterech mężczyzn.
Śmierć Vincenta Lamberta jest nieunikniona
Rodzice Vincenta Lamberta dziękują wszystkim obrońcom jego życia za modlitwy i wszelką okazaną przyjaźń i wsparcie. Od ubiegłego wtorku zaprzestano mu podawać pożywienia i wody. 42-letni mężczyzna w stanie minimalnej świadomości jest w agonii.
Na obietnicach się skończyło. Tylko 38 mln euro na odbudowę Notre-Dame
Tylko 38 mln euro wpłynęło dotychczas na odbudowę paryskiej katedry Notre-Dame, zniszczonej w pożarze z 15 kwietnia. Tymczasem obietnice wpłat, m.in. ze strony francuskich biznesmenów-miliarderów, sięgały – według szacunków ministerstwa kultury – 850 mln euro.
Druga próba uśmiercania Vincenta Lamberta
Z woli lekarzy i francuskiego sądu rozpoczęło się uśmiercanie Vincenta Lamberta. Jego lekarz Vincent Sanchez poinformował rodzinę, że dziś wszczęto procedurę przewidującą całkowite zaprzestanie podawania mu pokarmu i wody. Od 2008 r., po wypadku na motorze, jest on sparaliżowany i żyje w stanie minimalnej świadomości. Nie jest jednak podłączony do respiratora ani innych urządzeń podtrzymujących go przy życiu.